Forsa dla leniwych

Piotr Kamiński zarabia na wynajmie nieruchomości mieszkaniowych od 2009 roku. Teraz postanowił podzielić się swoim know-how z partnerami, którym oferuje przystąpienie do programu Home Invest. To patent na pomnażanie kapitału dla tych, którzy dysponują wolnymi środkami, ale niekoniecznie chcieliby je lokować na rynkach finansowych bądź w bankach. Wehikułem inwestycyjnym są nieruchomości, ale, co istotne, nie trzeba mieć gotówki potrzebnej do zakupu mieszkania ani też zaciągać kredytu hipotecznego.
- To również propozycja dla osób, które nie mają czasu lub możliwości, by otworzyć i zarządzać własną firmą, ale jednocześnie chciałyby, by ich kapitał pracował – mówi Piotr Kamiński.
Na czym polega inwestycja? Zasady współpracy zależą od kwoty inwestycji. Osoba dysponująca kwotą 250-450 tys. zł (to górny przedział inwestycji), która zgłosi się do Home Invest, może liczyć, że przedstawiciele firmy wyszukają dla niej mieszkanie w lokalizacji gwarantującej zysk z najmu.
- By był on jak największy, zapewniamy też remont i adaptację lokalu w odpowiednim standardzie. Klient może też liczyć na obsługę prawną i księgową – mówi Kamiński.
Partnerzy dysponujący kwotami od 50 tys. zł przystępują do specjalnie powołanej spółki komandytowej, której komandytariusze (wspólnicy) „składają” się na zakup nieruchomości inwestycyjnej. Gdy uzbiera się odpowiednia kwota, Home Invest kupuje wybraną nieruchomość, po czym ją wynajmuje. Zyski z tego źródła są dzielone między wspólników proporcjonalnie do ich wkładu.
- Jako spółka możemy obniżyć koszty, które inwestorzy ponosiliby normalnie samodzielnie tj. księgowość, obsługa prawna, weryfikacja najemców wykluczająca nierzetelnych płatników oraz obsługa wynajmu. To daje możliwość osiągnięcia zysku rzędu 8-9 proc. w skali roku. Dlatego proponujemy naszym inwestorom, że póki zysk nie przekroczy 7 proc., cały profit należy do nich. Dopiero od nadwyżki ponad tę kwotę pobieramy 50 proc. prowizji. Czyli np. gdy mieszkanie zarobi realnie 9 proc. swojej wartości, inwestorzy otrzymują 8 proc., a my 1 proc. - mówi koordynator HomeInvest24.pl.
Jest jeszcze opcja przewidująca wkład finansowy w przedziale 10-50 tys. zł. W tym przypadku potencjalna stopa zwrotu sięgnie od 5 do 10 proc. rocznie.
- Środki te przeznaczymy na wynajęcie atrakcyjnego mieszkania od osoby trzeciej aby następnie je wyremontować i przygotować według naszych standardów, a później podnajmować je z zyskiem – zapowiada Kamiński.
Twórca Home Invest podkreśla, że jego pomysł na inwestowanie jest znacznie bezpieczniejszy od całego szeregu innych ofert – od banku, który może przecież upaść, przez fundusz inwestycyjny, który może zaliczać kiepskie wyniki, po własny biznes, który może zbankrutować. - Nieruchomość będzie stać i zarabiać – twierdzi Kamiński.
100 proc. pewności nie ma jednak nigdy. Inwestowanie w nieruchomości pod wynajem ma duże szanse powodzenia, jeśli rzeczywiście lokalizacja mieszkania będzie atrakcyjna, a jego standard zapewni możliwość poboru wysokiego czynszu. Warunkiem jest jednak znalezienie chętnego na skorzystanie z naszej oferty. Na regularne zyski możemy liczyć tylko wówczas, gdy uda nam się pozyskać najemcę, najlepiej długoterminowego. Bez najemców nieruchomość będzie stać… i generować koszty. To może być jednak również argument za tym, by powierzyć tego typu lokatę firmie, która powalczy o najemcę za nas. Zwłaszcza, że jej zysk pochodzi nie tylko z prowizji od zakupu nieruchomości (5 proc.) ale również z profitów generowanych przez spółkę, która zarządza lokalem.
Więcej informacji z rynku nieruchomości komercyjnych można znaleźć w portalu lokalnabiznes.pl
(gum)
PRZECZYTAJ ARTYKUŁY

– W Polsce stale rośnie poziom świadomości klientów, jeśli chodzi o korzystanie z usług pośrednictwa w sprzedaży czy zakupie nieruchomości – mówi Agata Korzeniewska, dyrektor sieci franczyzowej Metrohouse.
Dobry pośrednik nieruchomości zaczyna być coraz bardziej ceniony. Jak otworzyć taki biznes?
Na koniunkturze w branży budowlanej korzystają nie tylko deweloperzy, lecz także inne biznesy: architekci wnętrz, ekipy remontowe, agenci nieruchomości.
Greathouse chce otworzyć 50 placówek w Polsce. Kto może zostać franczyzobiorcą marki?
Aspect Nieruchomości rozszerzył działalność o usługi, które zagwarantują partnerom stabilny dochód na lata.
NAJCZEŚCIEJ CZYTANE

– Większość podłóg i drzwi sprzedaje się wraz z usługą montażu, dlatego ekipy montażowe to bardzo ważna część mojego biznesu – mówi Radosław Chabowski, franczyzobiorca DDD Dobre Dla Domu.
Najlepsze rozwiązania rodzą się z potrzeby. Nie inaczej było w przypadku robota Fidi. Polskie rozwiązanie ma szansę podbić międzynarodowy rynek medyczny.
Northgate Logistics notuje szybki przyrost sieci i nie zamierza tego zmieniać. W ubiegłym roku otworzyła siedem placówek.
Franczyzę i4-Mobile można połączyć z innym biznesem. A franczyzodawca może nawet pokryć część kosztów inwestycji.
Przedsiębiorcy zbyt nisko wyceniają produkty i usługi ze strachu przed utratą klienta. Tymczasem mądrze skalkulowana cena nie tylko przynosi zyski, lecz także pomaga w budowaniu prestiżu marki.
POPULARNE NA FORUM
Greathouse gwarancją wsparcia biznesowego i sukcesu
Jeśli ktoś chce porozmawiać o założeniu biura pod naszym brandem to zapraszam na spotkanie lub kontakt mailowy/tel mail: mariusz@greathouse.pl tel: 690 550 273 Na forum...
WGN selekcjonuje partnerów
Nieruchomości zawsze były w obrocie, pośrednictwo to dobry fach na przyszłość.
Od agenta do właściciela
Z WGN współpracuje od lat, wiele nieruchomości powierzyłem w ręce agentów. Polecam każdemu.
WGN idzie na rekord
Gratulacje! To zaskakujący wynik. WGN jest znaną marką i przyciąga klientów.
Od agenta do właściciela
Odpowiednia osoba na odpowiednim stanowisku! WGN ma znakomitych i profesjonalnych partnerów
WGN idzie na rekord
Bardzo ciekawy artykuł. Warto przyjrzeć się Grupie WGN jako pomysł na biznes.
Od agenta do właściciela
Brawo Panie Tomaszu! Widać, że nieruchomości to Pana pasja. Ciekawa franczyza, może sama zainteresuje się tematem.
Nowa franczyza w nieruchomościach
Dobrze rozumiem, że oprócz agencji nieruchomości mogę zarabiać dodatkowo na poleceniach usług, jak kredyt i ubezpieczenie tak? Pozdrawiam, Krzysztof