Wszystkie biznesy Kuźniara

Pieniądze, które zarobiłem za prowadzenie X-Factora, postanowiłem zainwestować w biuro podróży. Okazało się jednak, że nie jestem w stanie na tak bardzo konkurencyjnym rynku sprzedawać wycieczek ot tak. Dlatego postanowiłem założyć też portal podróżniczy goforworld.com, z którego można czerpać inspiracje do wypraw.
Jarosław Kuźniar
Niedziela
31.01.2016
– Kiedyś dziennikarstwo było tylko moją pasją, dziś jest też zawodem. Pomyślałem, że może uda się tak też z podróżowaniem – mówi Jarosław Kuźniar, dziennikarz, właściciel biura podróży Fabryka Rozsądku oraz portalu goforworld.com.
 

Większość właścicieli biur podróży liczy właśnie, ile zarobili podczas wakacyjnego sezonu. Na kolejny przyjdzie im poczekać pół roku, do ferii zimowych. Tak samo jest w Fabryce Rozsądku, biurze podróży, które pan prowadzi?
Fabryka Rozsądku nie jest typowym biurem podróży. Nie organizuje wycieczek dla dużych grup do popularnych kurortów turystycznych. Na cel podróży wybieramy kraje, które nie są oczywiste. W tym roku byliśmy na Syberii, na Islandii, na Grenlandii, za chwilę ruszamy do Japonii, później Urugwaj, Argentyna, Alaska, Himalaje i Gruzja z Nikonem. Zabieramy ze sobą maksymalnie 10 osób. W naszym biurze coś takiego jak sezonowość nie występuje.

Kim są klienci biura?
Ci, którzy pojechali z nami w podróż na Syberię, mieli od 31 do 61 lat. Pochodzili z przeróżnych światów i branż. W różny sposób też do nas trafili. Dwie osoby trafiły do nas dzięki wystawie zdjęć o Japonii, którą organizowaliśmy w Szczawnicy. Były też osoby, które pracują w branży turystycznej, ale chciały wybrać się w niestandardową podróż. Byli też ludzie, którzy mają lat 50+, ale już nie pracują, mogą bez przeszkód podróżować. Byli też pracownik naukowy uniwersytetu i biznesmen. Różnorodność duża, czasem trudno tak prowadzić firmę – do końca nie wiem, kim jest osoba, do której kieruję swoją ofertę.

Z tego co pan mówi, wnioskuję, że biznes jest rentowny, ale kokosów z tego nie ma.
Nie ma. Ale to jest przecież moje drugie zajęcie, tym nie zarabiam na chleb. Dlatego mogę spokojnie ten biznes rozwijać, nie napinać się, niczego nie przyspieszać. Gdybym nie miał tego komfortu, na pewno więcej błędów biznesowych bym popełnił. Ale chciałbym, żeby za 10 lat goforworld.com pracowało samo, było moim głównym zajęciem. Na razie jest to pasja,  która pozwala mi spełniać marzenia.

Założył pan portal GoforWorld, żeby napędzać klientów do swojego biura podróży?
Pieniądze, które zarobiłem za prowadzenie X-Factora, postanowiłem zainwestować w biuro podróży. Pierwsze 2-3 lata to była przede wszystkim nauka, jeżdżenie na targi turystyczne, podpatrywanie, szlifowanie oferty, znajdowanie klientów głównie wśród znajomych. Gdy wystartowaliśmy z głośniejszą komunikacją marketingową, okazało się, że nie jesteśmy w stanie na tak bardzo konkurencyjnym rynku sprzedawać wycieczek ot tak. Dlatego postanowiliśmy założyć portal podróżniczy, miejsce, gdzie się można napatrzeć, naczytać o podróżach, być może zainspirować i pojechać na wyprawę samemu, nie korzystając z naszej oferty. Albo wejść w plan podróży i po jego lekturze jednak do nas dołączyć. Najcenniejszy dla mnie z perspektywy dziennikarza jest fakt, że portal żyje swoim życiem, a biuro swoim.

Pracuje pan w TVN, prowadzi biuro podróży, portal. Sporo jak na jedną osobę.
I pewnie na tym nie poprzestanę!

Nowa praca czy nowy biznes na horyzoncie?
Biznes. Chciałbym stworzyć sieć franczyzowych pól dla kamperów. W Polsce turystyka kamperowa jest wciąż niedoceniana i niesłusznie kojarzy się z rozrywką dla milionerów i niemieckich emerytów. Za to na świecie kampery są coraz popularniejsze. Dwa lata temu podróżowałem wraz z żoną i córką kamperem po zielonych wzgórzach Kanady. Nikt nas nie pospieszał, trzymaliśmy się własnego planu, poznaliśmy fajnych ludzi. Kilkumiesięczna wówczas Zosia spisała się znakomicie. Bardzo miło wspominam tę podróż. Uważam, że Polska mogłaby być fantastycznym miejscem do podróżowania kamperem. Ale na razie brakuje u nas nawet miejsc przy drogach czy na stacjach benzynowych, gdzie można by chociaż zlać chemię z toalety. Dlatego planuję otwierać place dla kamperów, w których będzie można skorzystać z infrastruktury sanitarnej, kuchennej i wypoczynkowej. Jeśli będą takie miejsca, to więcej Polaków zacznie podróżować kamperem po kraju. I zaczną też do nas przyjeżdżać miłośnicy kamperów, których na świecie nie brakuje! Ale zanim powstanie sieć takich miejsc, muszę znaleźć inwestora, który sfinansuje otwarcie choćby jednego. Przedstawiłem ten pomysł kilku osobom, teraz czekam na ich decyzję. Proszę trzymać kciuki!

Rozmawiała Anna Smolińska

Fragment wywiadu opublikowanego w nr 9/2015 miesięcznika "Własny Biznes FRANCHISING".

 

 


POPULARNE NA FORUM

Planuję założyć własną działalność - od czego zacząć?

Najlepiej zacząć od kupna gotowej spółki . Zakup gotowej spółki daje pewność, że firma istnieje i ma już zarejestrowany kapitał zakładowy, co może być ważne z...

33 wypowiedzi
ostatnia 08.01.2024
Oszukani przez franczyzodawcę

Wspolpraca z firma Ship Center jako franczyzobiorca??? ODRADZAM SPRAWDZ ICH UMOWE U SWOJEGO PRAWNIKA, jest ona jednostronna i ukierunkowana na kary umowne ktore sobie sami...

48 wypowiedzi
ostatnia 22.09.2023
Czy na odzieży można jeszcze zarobic?

Ja kupuję na hurtowni stradimoda.pl od jakiegoś roku nie zawiodłam się doradzą zawsze dobrze dbają o klienta a uwierzcie mi jest dużo hurtowni które chcą tylko...

40 wypowiedzi
ostatnia 22.09.2023
piszę pracę na temat franchisingu :)

hej, tez poszukuję danych, znalazłaś coś może oprócz ilości placówek i marek franczyzowych?

14 wypowiedzi
ostatnia 24.05.2023
Sukcesja w Intermarché i Bricomarché

przeciez to złodzieje

1 wypowiedzi
ostatnia 04.05.2023
piszę pracę na temat franchisingu :)

Szukam szcegółowego raporty na temat franczyzy w latach przed pandemią i po. Rozumiem że osttani raport opublikowany był za rok 2010 ale niestety jego również nię mogę...

14 wypowiedzi
ostatnia 23.04.2023
Praca magisterska - licencjacka o franchisingu

Witam, Jestem studentką III roku Finansów i Rachunkowości na Uczelni Łazarskiego w Warszawie. Obecnie prowadzę badania w ramach seminarium dyplomowego. Poniższa ankieta...

211 wypowiedzi
ostatnia 13.03.2023
Hodowla psów: Trudne życie hodowcy

Znam osoby gdzie rocznie zarabiają 300 tys złotych prosze nie łżeć że hodowla się nie opłaca.

4 wypowiedzi
ostatnia 10.02.2023