Sklep z serem
Standardowo na półkach sklepów Fromażerii Kaiserhof leży około 150 rodzajów serów, a ogólnie w ofercie marki jest ich około 400 – z całej Europy. Skąd pomysł na taką specjalizację?
– Z podróży – wyjaśnia Marta Babiuch, opiekun marki Fromażeria Kaiserhof. – We Francji, Holandii czy w Szwajcarii tego typu miejsca, gdzie nie tylko można kupić, ale też najpierw posmakować różnych gatunków sera, z bogatym asortymentem i profesjonalną obsługą, są bardzo popularne. Można je spotkać jeszcze w Niemczech czy w Czechach. Ale w Polsce już nie. Postanowiliśmy wypełnić tę lukę.
Półtora roku temu troje przyjaciół zdecydowało założyć firmę i otworzyło pierwszą fromażerię – w Pszczynie na Śląsku, skąd pochodzi jeden ze współwłaścicieli.
– Chcieliśmy przetestować nasz pomysł w mniejszej miejscowości. Na początku musieliśmy ostrożnie dysponować budżetem, nie chcieliśmy więc wchodzić w duże miasto – wyjaśnia Marta Babiuch. – Okazało się, że z naszym pomysłem trafiliśmy w dziesiątkę.
W ciągu kolejnego roku powstały następne sklepy – własny w Gdyni oraz franczyzowy w Krakowie. Obecnie kolejny franczyzobiorca otwiera sklep w Katowicach.
Koncept jest przeznaczony raczej dla dużych miast, liczących powyżej 100 tys. mieszkańców.
– Klienci w takich miastach są bardziej świadomi, inaczej podchodzą do zakupu produktów premium – zauważa Marta Babiuch. – Są bardziej zaznajomieni z kulturą spożycia sera, który nie jest przecież wyłącznie dodatkiem do kanapki.
Preferowane lokalizacje na sklep Fromażeria Kaiserhof to galerie handlowe lub miejsca przy ulicach, generujące duży ruch. Potrzebny jest lokal wielkości do 50 m2 i ok. 100 tys. zł na inwestycję. Mieści się w tym przygotowanie lokalu, umeblowanie, pierwsze zatowarowanie. Opłata licencyjna wynosi 10 tys. zł. Trzeba jeszcze doliczyć koszt sprzętu chłodniczego, który można wziąć w leasing. Jest też możliwość urządzenia w sklepie miejsca w rodzaju mini-bistro, czyli postawienia kilku stolików dla klientów, którzy mogą sobie zamówić np. deskę serów czy foundue i lampkę wina.
Franczyzobiorcy zaopatrują się u dostawców, z którymi współpracuje licencjodawca.
– Niektóre sery sprowadzamy z zagranicy na wyłączność i sprzedajemy tylko w naszych sklepach. W te produkty franczyzobiorcy zaopatrują się u nas – dodaje współwłaścicielka Fromażerii Kaiserhof.
W ofercie sklepów są też dodatki do sera, np. konfitury, oliwy, miody.
Franczyzodawca wspiera licencjobiorców w całym procesie otwarcia i prowadzenia sklepu. Ważnym punktem są szkolenia, które przechodzi zarówno franczyzobiorca, jak i jego pracownicy.
– Sprzedawcy, zwani przez nas formażerami, muszą umieć opowiedzieć o każdym gatunku sera, znać jego historię, wiedzieć, jak powstaje i dojrzewa, znać jego smak – podkreśla Marta Babiuch. – Wbrew pozorom nie jest to jednak żadna skomplikowana wiedza.
ZOBACZ W KATALOGU
PRZECZYTAJ ARTYKUŁY
– Chcemy się rozwijać we franczyzie, dzięki temu będziemy mogli sprawniej otwierać sklepy w każdym zakątku Polski – mówi Adam Małojec, country manager w Candy Pop.
W branży spożywczej nie brakuje silnych marek, które rozwijają się przez franczyzę. Przyjdź na Targi Franczyza 24-26 października i poznaj ich licencję na biznes.
22 października 2024 roku o godz. 18:00 odbędzie się bezpłatny webinar pt. "5 kroków do otwarcia własnej Żabki". Spotkanie poprowadzą specjaliści ds. franczyzy Żabki, a gościem specjalnym będzie franczyzobiorca sieci.
W związku z planowanym wejściem na warszawską giełdę Żabka – w ramach oferty publicznej – sprzedaje akcje inwestorom indywidualnym i instytucjonalnym. Ile trzeba za nie zapłacić?
Żabka wprowadziła nowy program „Bezpieczny Start” skierowany do osób, które rozważają otwarcie własnej firmy.
NAJCZEŚCIEJ CZYTANE
Połączenie restauracji z produkcją piwa przyciąga klientów. Browar Korona postanowił to wykorzystać.
Z kosmetyczną marką Yves Rocher można współpracować w dwóch modelach. Czym się różnią?
Żeby myśleć o otwarciu własnego McDonalda nie wystarczą tysiące ani setki tysięcy złotych . Potrzeba więcej. Ile? I co franczyzobiorca Złotych Łuków dostanie w zamian?
Pieczarkarnia to opłacalny biznes nawet na niedużą skalę. Właściciel jednej hali zbiera plony co sześć tygodni. Gdy ma się więcej pomieszczeń – wtedy na zyski można liczyć co tydzień.
Bilard jest popularną rozrywką i dość prostą grą. Trzeba kijem posłać bilę do łuzy. Kto trafia, ten wygrywa – tak samo jak w biznesie. Własny klub bilardowy może być trafną inwestycją.
POPULARNE NA FORUM
Franczyza Odido w nowym wydaniu: Odido Elevator
Witam. ja w tym roku podpisałem umowę na 5 punktów 2 mam już zrealizowane niestety pozostałe trzy jeszcze nie, niewiem kiedy to nastapi bo pojawia się coraz więcej...
Carrefour Express - supermarket na licencji
Dzień dobry. Szukam chętnych prowadzących sklepy Carrefour do podjęcia współpracy w zakresie umieszczenia na terenie sklepu małego automatu paczkowego. Może być w...
sklepy spożywcze
Pozycjonowanie lokalne to kluczowa strategia dla firm pragnących zwiększyć swoją widoczność wśród lokalnej społeczności. Proces ten skupia się na optymalizacji...
Franczyzodawca otwarty na osoby z niepełnosprawnościami
Jestem osobą niepełnosprawną ostatnio umiarkowanym czy jest szansa żebym mogła wejść we franczyznę i jako osoba niepełnosprawna
Franczyza Odido w nowym wydaniu: Odido Elevator
Witam, Czy ktoś może zdecydował się na współpracę z zOdido w ramach Odido Elevator i może podzielić się doświadczeniami? Chodzi o twardszą franczyzę / wyposażenie...
Nagrodzeni franczyzobiorcy
Należałoby zostawić sobie te nagrodę na spłatę powstających lawinowo długów franczyzobiorców, którzy przez kanibalizacje lokalizacji padają po kilku miesiącach....
sklepy spożywcze
Polecam Franczyzę sklepów Cortez szybko rozwijająca się marka.
Jubileuszowy sklep
Pani Julito proszę uciekać z sieci póki jeszcze dług nie urósł do niebotycznych rozmiarów