Ruszyli z franczyzą

W szkołach Brain Child Learning prowadzone są zajęcia dla dzieci, które mają zwiększyć ich potencjał intelektualny. Marka z pierwszą placówką franczyzową w Polsce wystartował w 2016 roku. Jej właściciel, Piotr Nitecki, zapewnia, że Brainy dobrze sobie radzi w naszym kraju, i ma duże ambicje odnośnie dalszego rozwoju.

Najszybciej marka rozwija się w Warszawie. Oprócz szkoły w Wilanowie działa też placówka franczyzowa na Białołęce, a lada chwila ruszy także na Żoliborzu. Do końca roku ma powstać sześć szkół Brainy w stolicy, oprócz wspomnianych także na Pradze, Woli i Ochocie. 

– Zależy nam, żeby uczniowie Brainy nie mieli do naszych szkół dalej niż siedem kilometrów. Tym bardziej, że prowadzimy zajęcia popołudniowe, a o tej porze ruch w mieście jest wzmożony – tłumaczy Piotr Nitecki.

Franczyzodawca zapowiada, że w niedługim czasie będzie działać nawet kilkanaście szkół Brainy w Warszawie.

– Zakładamy, że z powodzeniem może funkcjonować jedna placówka na 100 tys. mieszkańców – mówi Piotr Nitecki.

Brainy rozwija sieć także w pozostałych rejonach Polski. Firma znalazła już masterfranczyzobiorcę z Częstochowy, który ma pod skrzydłami całe województwo śląskie i opolskie. Kolejne lokalizacje w Polsce to Gdańsk i Kraków.

Marka Brain Child Learning powstała w Malezji w 2005 roku. Jej twórcom zależało na stworzeniu programu pomagającego w rozwijaniu dziecięcego mózgu. Kurs Brainy przeznaczony jest dla dzieci w wieku 7-16 lat. Zajęcia odbywają się w grupach do 12 osób.

Celem zajęć jest pobudzanie kreatywności dzieci oraz nauczenie ich wykorzystywania potencjału własnego mózgu tak, żeby zwiększyć pojemność pamięci i koncentrację, a także lepiej zintegrować mózg. Dzieci mają nabyć pewność siebie, zacząć pozytywnie myśleć, nauczyć się szybciej rozwiązywać problemy oraz poprawić zdolność do radzenia sobie ze stresem.