Wydatki na towar / 750 tys. zł netto – tyle należy przeznaczyć na zatowarowanie sklepu na starcie.
Sobota
12.08.2023
Giant chce otwierać sklepy franczyzowe w miastach liczących co najmniej 100 tys. mieszkańców. Ile trzeba zainwestować na starcie?
 

Giant to znana na rynku międzynarodowym rowerowa marka premium. Rozwija sieć swoich sklepów na całym świecie, w tym także w Polsce. W tej chwili ma u nas jeden własny Giant Store oraz 15 franczyzowych. Oprócz rowerów i akcesoriów marki Giant dostępna jest też w nich przeznaczona kobietom marka Liv.

Biznes z pasją

Giant zamierza otwierać sklepy w miastach liczących ok. 100 tys. mieszkańców. Na pewno chce zbudować sieć w 49 byłych miastach wojewódzkich (tych, gdzie były siedziby województw do 1998 roku).

– Formalnie nasz system to system partnerski, nie franczyzowy – wyjaśnia Magdalena Stańczak, dyrektor generalna Giant Polska. – Szukamy osób, które będą zaangażowane w prowadzony biznes, zaś w samym sklepie – osób, dla których kolarstwo jest pasją. Giant Polska, jako firma oferująca produkty marek premium, przykłada ogromną wagę do jakości oraz sposobu, w jaki są one oferowane na rynku. Nasze produkty mają charakter techniczny, w związku z tym wymagają odpowiedniej prezentacji, a także przed- i posprzedażowych usług, aby zapewnić najlepsze doświadczenie klienta z marką. Oczekujemy od naszych partnerów całorocznego prowadzenia sklepu, skupionego na budowaniu kolarskiej społeczności, dla których sprzedaż nie jest celem samym w sobie, a wynikiem jakościowego podejścia.

Czy Polacy chętnie kupują rowery? – Obserwujemy zmniejszenie zainteresowania rowerami w stosunku do okresu pandemii, jednak z uwagi na ofertę Giant Polska, skupioną na produktach e-bike i performance, nie odczuwamy zasadniczego wpływu na wartość sprzedaży – podkreśla Magdalena Stańczak. – Widoczna jest coraz większa specjalizacja branży, co skutkuje zmniejszeniem liczby tradycyjnych sklepów rowerowych.

Miejsce na sklep

Do sieci mogą też dołączyć już działające sklepy rowerowe, jeśli spełnią m.in. wymagania lokalowe. A na sklep pod szyldem Giant potrzebny jest nowoczesny, przeszklony lokal o powierzchni min. 250 m2 (nie licząc zaplecza i pomieszczeń gospodarczych) i wysokości 3,5-4,5 m. Musi się w nim zmieścić część sprzedażowa, powierzchnia dla serwisu oraz dla Bike Performance Studio. – To specjalna, wydzielona przestrzeń, która może spełniać kilka funkcji – wyjaśnia Magdalena Stańczak. – Klient może tu dopasować kupiony rower do swoich indywidualnych potrzeb, np. dostosować odpowiednie parametry do proporcji ciała, w spokoju omówić warunki zakupu (np. raty kredytu).

W tej strefie można również organizować virtual cycling – np. wypróbować rower wpięty w specjalny trenażer, z komputerową symulacją jazdy, ale także organizować zawody w kolarstwie wirtualnym. – Bike Performance Studio może także służyć jako studio nagraniowe, w którym mogą powstawać np. instruktażowe wideo albo zdjęcia produktowe – dodaje Magdalena Stańczak.

Sklep nie musi znajdować się w centrum miasta – nawet lepsze będą obrzeża. – W centrach zwykle są korki, a osoby, którym zależy na profesjonalnym produkcie dojadą nawet na obrzeża – zapewnia Magdalena Stańczak. – W takiej lokalizacji jest też lepsza przestrzeń do organizowania eventów i imprez budujących społeczność kolarską, a na tym bardzo nam zależy.
Partner szuka lokalu sam, ale centrala musi go zaakceptować.

Wydatki na starcie

Przygotowanie projektu aranżacji lokalu jest w gestii Giant Polska. Wszystkie sklepy są aranżowane według jednakowych standardów – łącznie z typem podłogi, rodzajem oświetlenia czy kolorem ścian. Centrala zapewnia meble, ladę sklepową, serwisową, stojaki ekspozycyjne, grafiki, system identyfikacji wizualnej wewnątrz i na zewnątrz. – Wszystko dostarczamy i rozstawiamy zgodnie z projektem – mówi Magdalena Stańczak.

Jeśli chodzi o koszty inwestycji, to w przypadku lokalu wielkości 300 m2 należy się liczyć z wydatkiem rzędu 500 tys. zł netto, przy stanie deweloperskim. To wydatki na adaptację lokalu (prace budowlano-wykończeniowe) oraz sprzętu, jaki trzeba kupić (wyposażenie serwisu, ekrany TV, kasę fiskalną, terminal płatniczy, komputery etc.). Zatowarowanie sklepu w rowery i akcesoria na starcie to koszt 750 tys. zł netto. – Jesteśmy na etapie przygotowania rozwiązań obniżających barierę wejścia – dodaje Magdalena Stańczak.

Przygotowanie sklepu do otwarcia trwa mniej więcej dziewięć miesięcy, licząc od znalezienia lokalizacji. Zdaniem franczyzodawcy, najlepiej wykorzystać na to czas jesienno-zimowy. – Tak, aby otworzyć sklep z początkiem marca, bo właśnie wtedy zaczyna się wysoki sezon – wyjaśnia Magdalena Stańczak. – Giant Polska oferuje partnerom opiekę doradcy biznesowego, wsparcie przy tworzeniu oferty produktowej i zatowarowaniu sklepu, szkolenia dla załogi, promocję, spójny system komunikacji marketingowej, rozwiązania dla sprzedaży internetowej.

Profesjonalnie przygotowani

Zatowarowanie jest dobierane dla konkretnego sklepu. – Wszystko zależy od upodobań i potrzeb lokalnego rynku – wyjaśnia Magdalena Stańczak. – W jednej lokalizacji może być więcej rowerów szosowych, w innej górskich. Oferta powinna reprezentować każdą grupę produktową z naszego asortymentu,. Ponieważ dla sklepów Giant Store funkcjonuje Program Web, sklep może funkcjonować jak showroom. Program umożliwia konsumentom złożenie zamówienia bezpośrednio w Giant Polska, z dostawą do wybranego salonu Giant Store. O poziomie zapasów decyduje właściciel Giant Store, zaś aranżacja definiuje liczbę rowerów i akcesoriów na sali sprzedażowej. Klienci często w sklepie stacjonarnym oglądają rowery, przymierzają się do nich, dobierają np. rozmiar ramy, a zamówienie składają przez internet, bo tam znajdują np. preferowany kolor. Dzielimy się ze sklepami marżą w przypadku transakcji internetowych.

W sklepie powinni zostać zatrudnieni sprzedawcy oraz serwisanci, minimum trzy osoby. O liczbie pracowników decyduje właściciel w zależności od wielkości lokalu. – Duży nacisk kładziemy na rozwój i edukację osób tworzących sieć Giant Store, dlatego rozwijamy naszą platformę szkoleniową Giant Retail Academy, obejmującą zarówno szkolenia stacjonarne, jak i szkolenia online – podkreśla Magdalena Stańczak. – Ważnym elementem procesu otwarcia Giant Store jest pre-training dla załogi, który obejmuje informacje o firmie, o markach, brandingu, szkolenia produktowe, obsługę narzędzi typu portal dilerski, stronę internetowę sklepu oraz szkolenia techniczne. Te szkolenia wstępne trwają 2-3 dni robocze, podczas których załoga sklepu jest kompleksowo przygotowywana do obsługi klientów.

Czas na rowery

Jak podkreśla Magdalena Stańczak, istotną sprawą jest budowanie wokół sklepu społeczności kolarskiej. 

– Można np. organizować różne eventy, zawody virtual cycling. Chodzi o to, aby budować grupę klientów, którzy czują się związani z tym miejscem, wracają na kolejne zakupy, do serwisu, ale też po to, aby wpaść na kawę, spotkać się z osobami o podobnych pasjach – wyjaśnia dyrektor generalna Giant Polska.

Wierna społeczność klientów jest ważna zwłaszcza poza wysokim sezonem, który trwa od marca mniej więcej do czerwca. Jesienią i zimą klienci serwisują sprzęty po sezonie, niektórzy myślą o wymianie na nowy albo o „dozbrojeniu” swoich rowerów na kolejny rok.

– Tak, nasz biznes jest sezonowy. Finansowo bardziej wymagający od prowadzenia sklepu z asortymentem codziennej potrzeby czy np. salonu odzieżowego, w którym kolekcja zmienia się w zależności od pory roku – nie ukrywa Mikołaj Sibora, partner Giant Polska i właściciel salonu Giant Fordońska. – Dla niedoświadczonych w branży „dwóch kółek” wyzwaniem może okazać się choćby pierwsza zima. Potrzeba ogromu determinacji całego zespołu, aby wiosną i latem wygenerować obrót pozwalający na utrzymanie punktu w martwym sezonie.  Ale z tym wiąże się największa zaleta prowadzenia własnego salonu – ogrom satysfakcji. Także tej biznesowej. Wspólnym wysiłkiem można stworzyć rewelacyjne miejsce, posiadające swoją lokalną markę, świadomość i renomę. Do tego można zbudować zespół osób – pasjonatów – którzy nie tylko skupiają się na sprzedaży, ale również tworzeniu relacji międzyludzkich, które nie kończą się tylko na jednym kontakcie, podczas zakupów. Tworzą się grupy pasjonatów rowerów, którzy się często ze sobą spotykają, a miejscem spotkań jest nie tylko trasa rowerowa, ale też np. nasz salon Giant Store.

Roczna sprzedaż rowerów w Polsce jest szacowana na 1 mln sztuk. To całkiem sporo. Jeśli do tego doliczyć zakup osprzętu, akcesoriów, odzieży i usługi serwisowe, to wydaje się, że w branży rowerowej się kręci. 

 

WIZYTÓWKA GIANT

Sieć sklepów rowerowych.

  • 16 sklepów
  • inwestycja w lokal ok. 500 tys. zł netto
  • zatowarowanie 750 tys. zł netto

Ważna usługa / W sklepach Giant musi się znaleźć m.in. strefa serwisowa.