Najpierw klient, później franczyzobiorca
Michał Peksa w tym roku obchodził dziesiątą rocznicę nawiązania współpracy franczyzowej z LucArt. Wcześniej działał w różnych branżach.
– Szukałem nowego pomysłu zawodowego, bo to, czym zajmowałem się wcześniej nie do końca działało jak trzeba – opowiada Michał Peksa. – Znajomy opowiedział mi o franczyzie, jako modelu biznesowym, w którym można wykorzystać czyjś sprawdzony pomysł na biznes. Zacząłem się tym głębiej interesować, przeglądałem różne propozycje. Kusiła mnie branża motoryzacyjna, bo kiedyś zajmowałem się m.in. montażem alarmów samochodowych.
Biznes z potencjałem
W sklepach LucArt Michał Peksa robił zakupy.
– Kiedy dowiedziałem się, że to także sieć franczyzowa, skontaktowałem się z centralą – kontynuuje.
Efektem było podpisanie umowy franczyzowej.
Poszukiwanie lokalizacji dla sklepu trochę trwało, bo franczyzodawca odrzucił kilka propozycji.
– Np. ze względu na zbyt wysokie koszty utrzymania – wyjaśnia Michał Peksa.
Wreszcie udało się znaleźć właściwe miejsce, na jednym z dużych katowickich osiedli. Franczyzobiorca przyznaje, że przez pierwszy rok działalności przychody nie były oszałamiające. Ale później zaczęły rosnąć. Biznes tak dobrze się rozkręcił, że dwa i pół roku później, na innym katowickim osiedlu Michał Peksa otworzył kolejny sklep.
– Lokalizacja wydawała się dobra. Niestety, dwa lata później administracja osiedla postawiła szlaban i dojazd stał się niemożliwy. Klienci musieli parkować 300 metrów od sklepu. Do tego dołożyła się pandemia, obroty spadły i w końcu zdecydowałem, że zamykam ten sklep – relacjonuje nasz rozmówca. – Ale wiem, że w dobrej lokalizacji ten biznes może świetnie prosperować, jak przez cały czas prosperuje mój pierwszy sklep. Dlatego szukam obecnie miejsca na kolejny.
Franczyzobiorca zaangażowany
Michał Peksa przyznaje, że wchodząc w ten biznes niewiele o nim wiedział. Ale dzięki wsparciu franczyzodawcy, szkoleniom stał się ekspertem od produktów, które sprzedaje.
– Nie mogę powiedzieć złego słowa o franczyzodawcy. Zawsze mogę liczyć na jego wsparcie – podkreśla franczyzobiorca.
LucArt Automotive to największy importer olejów samochodowych w Polsce. Zaopatruje w ten produkt hurtownie, serwisy i sklepy, prowadząc też sprzedaż dla klientów indywidualnych. Poza olejami w ofercie znajdują się filtry, akumulatory i różne części motoryzacyjne.
– W ostatnim czasie skupialiśmy się na rozwoju asortymentu, m.in. z zakresu chemii samochodowej, kosmetyków do autodetailingu – mówi Łukasz Kłosowski, współwłaściciel LucArt Automotive. – Planujemy też wprowadzić do oferty usługi. Myślimy np. o interwencyjnych wymianach akumulatorów, żarówek, z dojazdem do klienta.
Jak podkreśla franczyzodawca, rozwijając sieć LucArt kieruje się przede wszystkim doborem właściwych partnerów biznesowych.
– Powinien być solidny, twardo stąpać po ziemi i angażować się w rozwój biznesu. Dopiero jeśli kandydat na franczyzobiorcę spełnia nasze oczekiwania, sprawdzamy czy region, w którym chce on działać będzie dla nas dobrym rynkiem – podkreśla Łukasz Kłosowski. – Musieliśmy zamknąć kilka sklepów z powodu zbyt małego zaangażowania franczyzobiorców. Chcemy unikać takich sytuacji. Nie wymagamy, aby franczyzobiorca przez cały czas stał za ladą, ale powinien na bieżąco doglądać biznesu.
Inwestycja w sklep
Kolejny ważny element to znalezienie właściwej lokalizacji. Dobrym wyborem mogą być np. duże osiedla mieszkaniowe. Lokal na sklep powinien mieć wielkość min. 60 m2. Potrzebne są duże witryny i dostęp do parkingu.
Na inwestycję w sklep LucArt trzeba mieć ok. 80 tys. zł brutto. Na tę kwotę składa się opłata wstępna (5 tys. zł netto), koszty przystosowania lokalu, zakupu komputerów drukarki itp. oraz zatowarowanie.
– Trzeba na nie przeznaczyć ok. 45 tys. zł netto – wyjaśnia Łukasz Kłosowski. – Jednak należy mieć mieć na uwadze, że pierwsze zatowarowanie jest minimalne i szybko trzeba składać kolejne zamówienia. Franczyzobiorca sam powinien dbać o to, aby mieć pełną ofertę. Nie towarujemy sklepów na siłę. Nie zmuszamy partnerów do realizacji planów finansowych, nie obciążamy ich dodatkowym stresem. Staramy się rozwijać sprzedaż dla wspólnego dobra i to jest nasz wiodący cel.
Franczyzobiorcy przechodzą szkolenia wstępne, które trwają średnio 3 dni. Poznają ofertę produktową, zasady obsługi klienta, system sprzedażowy.
– Nasz dział marketingu pracuje nad zdobywaniem klientów dla całej sieci sklepów – podkreśla Łukasz Kłosowski. – Dzięki temu franczyzobiorcy mogą skupić się na ich odpowiedniej obsłudze.
Franczyzobiorcy LucArt zarabiają na marży od sprzedaży.
WIZYTÓWKA LUCART
Sieć sklepów z olejami samochodowymi i częściami motoryzacyjnymi.
- opłata wstępna 5 tys. zł netto
- inwestycja ok. 80 tys. zł
PRZECZYTAJ ARTYKUŁY
– Na handlu używanymi samochodami nadal można zarobić – przekonuje Dawid Błachucki, franczyzodawca marki Handlarzyki.pl.
Franczyzodawca Handlarzyki.pl zapewnia, że minimalna marża na sprzedaży używanego auta to 2-3 tys. zł, a czasem nawet dwa razy więcej.
Franczyzodawca Blinkee.city zapewnia, że inwestycja w jego biznes zwraca się przeważnie w jeden sezon.
Marka Giant szuka partnerów, którzy otworzą wraz z nią sklep rowerowy.
Polacy coraz chętniej zamiast kupować samochód, decydują się na jego wynajem. Trend ten zamierza wykorzystać firma Rentis, która szuka partnerów zainteresowanych uruchomieniem nowoczesnej wypożyczalni samochodów.
NAJCZEŚCIEJ CZYTANE
Gastronomia, bankowość, usługi? Sprawdzamy, jakie branże i koncepty franczyzowe dobrze radzą sobie na rynku i jaki pomysł na biznes najprawdopodobniej sprawdzi się w 2024 roku.
Żeby myśleć o otwarciu własnego McDonalda nie wystarczą tysiące ani setki tysięcy złotych . Potrzeba więcej. Ile? I co franczyzobiorca Złotych Łuków dostanie w zamian?
Paweł Marynowski z ZapieCKanek startuje z franczyzą. Czym zapiekanki jego marki wyróżniają się od konkurencji?
Dwa gabinety pod szyldem Yasumi to za mało dla Aleksandry Michalskiej. Jakie ma plany na rozwój?
Pieczarkarnia to opłacalny biznes nawet na niedużą skalę. Właściciel jednej hali zbiera plony co sześć tygodni. Gdy ma się więcej pomieszczeń – wtedy na zyski można liczyć co tydzień.
POPULARNE NA FORUM
Opłacalność franczyzy PKN Orlen
jeśli myślisz o wejściu w biznes z franczyzą Orlenu, to pewnie warto zacząć od jakiegoś researchu. Spróbuj skontaktować się bezpośrednio z przedstawicielami Orlenu,...
Ankieta dla posiadaczy stacji franczyzowej PKN Orlen SA
Dzień dobry, uprzejmie proszę o pomoc i wypełnienie ankiety dotyczącej opłacalności franczyzy stacji paliw PKN Orlen SA. Z góry dziękuję za poświęcony czas...
Opłacalność franczyzy PKN Orlen
Czy jest ktoś właścicielem franczyzy Orlenu i byłby w stanie mniej więcej podać jakich zysków można się spodziewać? Albo może ktoś posiada takie informacje?
Pieniądze z moto-sklepu
Rzeczywiście jest to forma biznesu która może zaciekawić wiele osób, a szczególnie warto połączyć ją np. jak ktoś ma z warsztatem samochodowym gdzie klienci na pewno...
Pieniądze z moto-sklepu
Zgadzam się, że dobrze działający biznes w branży motoryzacyjnej to LucArt który moim zdaniem jest świetną alternatywą dla osób które się tym interesują. Dają...
Pieniądze z moto-sklepu
Warto pójść w stronę franczyzy. W branży motoryzacyjnej najkorzystniejsza jest franczyza z Lucart Automotive. Wiem z doświadczenia :)
Pieniądze z moto-sklepu
To prawda wygląda bardzo obiecująco też sobie sprawdzę jak ta sieć się rozwija i jak klienci też są zadowoleni to będę miał trudne przemyślenia czy nie pójść...
Pieniądze z moto-sklepu
Chyba będę musiał sam się co do nich przekonać i sprawdzić jak to dokładnie wszystko działa i co najważniejsze czy ceny są rzeczywiście tak konkurencyjne względem...