Biznes utkany z konopi
Kasia Motyl jest współzałożycielką proekologicznego Stowarzyszenia Planet 10. To właśnie z nim wiąże się historia firmy Moonula, która produkuje pościel z konopi siewnych.
– Trzy lata temu, wraz z koleżanką szukałyśmy materiału na ekologiczne koszulki dla naszych wolontariuszy. Czytałam wtedy dużo o uprawie bawełny i lnu. Przez przypadek trafiłam na informacje o tkaninie konopnej – opowiada Kasia Motyl.
Jej właściwości robiły wrażenie. Materiał jest bardzo wytrzymały, przewiewny, antybakteryjny i hipoalergiczny. Poza tym dobrze chłonie wilgoć i zatrzymuje promienie ultrafioletowe.
– Zaczęłam się zagłębiać w temat samej rośliny. Dowiedziałam się, że konopie siewne i indyjskie to dwie różne rzeczy, choć niestety często są ze sobą mylone. Poza tym uprawa konopi jest bardzo ekologiczna. Roślina nie potrzebuje tak dużo wody jak bawełna, wychwytuje z atmosfery dwutlenek węgla i użyźnia glebę – mówi Kasia Motyl.
Zdobytą wiedzę postanowiła przekuć w biznes. Tak powstała jednoosobowa działalność gospodarcza pod szyldem Moonula.
Nie ma, że się nie da
Pierwszym zadaniem Kasi Motyl było znalezienie producenta tkaniny konopnej.
– Miałam szczęście, bo udało się to bardzo szybko. Zależało mi na tym, by była to polska firma. Po pierwsze dlatego, że chciałam wesprzeć rodzimy biznes, a po drugie mogłam w ten sposób przyczynić się do ograniczenia śladu węglowego – mówi przedsiębiorczyni.
Zdecydowała, że w produkcji będzie wykorzystywała wyłącznie materiały naturalne. Zarówno tkanina, jak i bawełniane nici mają certyfikat Ekotex. Moonula używa również drewnianych guzików.
Kasia Motyl odpowiada za cały projekt pościeli. Jej pierwszy komplet uszyła własnoręcznie, dla siebie.
– Na papierze wszystko wyglądało super, ale zastanawiałam się, jaki ten materiał będzie w dotyku. W końcu konopie bywają kojarzone z szorstkością. Mamy gdzieś w głowie obraz sznurków konopnych – mówi założycielka Moonuli.
Nowy produkt całkowicie spełnił jej oczekiwania.
– Przetestowałam materiał konopny na sobie i mogę z czystym sumieniem stwierdzić, że śpi się pod nim fantastycznie. Ten pierwszy komplet pościeli służy mi do tej pory i jestem z niego bardzo zadowolona – zapewnia Kasia Motyl.
Nie obyło się jednak bez problemów, które ostatecznie udało się przekuć w wartość.
– Producent tkaniny konopnej w Polsce oferuje ją na belce o szerokości 150 cm, tymczasem najbardziej popularne pościele mają 200-220 cm. Miałam więc problem z odpowiednim wykrojeniem materiału. Ostatecznie zdecydowałam, że pościel będzie się składać z części, połączonych w ustalonej wysokości. W miejscu tym pojawia się dość nietypowe zapięcie. W standardowych pościelach znajduje się ono na dole, tymczasem u mnie występuje w 1/3 wysokości kołdry. Jest to nietypowe, ale też stanowi ozdobę, zwłaszcza że pościel ma naturalny, szarawo-kremowy odcień. Nietuzinkowe zapięcie dodaje jej smaczku i wyróżnia markę na tle konkurencji – zapewnia Kasia Motyl.
Tylko na zamówienie
Moonula współpracuje z zaprzyjaźnionym zakładem krawieckim, który szyje dla niej pościele.
– Zgodnie z ideą slow fashion staramy się nie robić stanów magazynowych. Szyjemy więc tylko na zamówienie klientów – informuje Kasia Motyl.
Osoby, które chciałyby najpierw poznać z bliska materiał konopny, zaprasza natomiast do pracowni przy ulicy Stolarskiej w Krakowie.
– Jest to swego rodzaju przestrzeń artystyczna, na której swoje showroomy mają twórcy z różnych dziedzin. Ktoś robi ceramikę, ktoś inny litografię. W mojej przestrzeni można obejrzeć materiał konopny, pomacać go, a nawet powąchać, ponieważ konopie pięknie pachną. Pracownia służy mi także jako miejsce do ręcznego barwienia pościeli żywymi roślinami. Mamy taki produkt w ofercie. Jest on dosyć unikatowy. Nie spotkałam czegoś takiego ani na rynku polskim, ani za granicą – mówi Kasia Motyl.
Cena jednego metra bieżącego dostępnej na rynku tkaniny konopnej zaczyna się od 75 zł. Materiał jest droższy niż bawełna czy len. Zdaniem Kasi Motyl, wynika to najprawdopodobniej z jego niewielkiej popularności.
– Tkanina konopna nie jest jeszcze wystarczająco znana na rynku. Produkuje się ją również w niewielkiej ilości, co wpływa na koszt wytworzenia. Z pewnością jest to jednak materiał z potencjałem. Jako ciekawostkę warto dodać, że tkanina konopna była znana już 4 tys. lat przed naszą erą. Także pierwsze jeansy marki Levi’s zostały stworzone z konopi – mówi Kasia Motyl.
Działalność sfinansowała z funduszy własnych.
– Analizowałam różne programy wsparcia, jednak te dostępne, były skierowane bardziej dla branży IT i innowacji – dodaje Kasia Motyl.
Zapewnia jednak, że ruszając z biznesem, myślała nie tylko zarabianiu pieniędzy, ale też wprowadzenie na rynek produktu, który da wartość dodaną zarówno ludziom, jak i środowisku. – Z badań wynika, że alergia staje się chorobą cywilizacyjną, występuje już w co trzecim gospodarstwie domowym. Innym problemem jest rosnący konsumpcjonizm, a także pęd za rozwojem i pieniądzem. Skala tego zjawiska przynosi ludziom tyle stresu, że ci mają coraz większe problemy ze snem – mówi Kasia Motyl.
Przez Włochy w świat
Dziś Moonula nie jest już jednoosobową firmą, a jej załoga składa się z trzech osób. Zespół doskonale wie, że marketing jest kluczowy w rozwoju biznesu.
– Staramy się promować poprzez media społecznościowe. Natomiast na naszym blogu rozpowszechniamy informacje o właściwościach konopi. Braliśmy również udział w kiermaszowych targach krakowskich. Natomiast wraz z Polską Agencją Inwestycji i Handlu byliśmy na Fashion Weeku w Berlinie, gdzie mieliśmy okazję zaprezentować nasze produkty. Być może wybierzemy się również do Włoch, gdzie świadomość właściwości tkaniny konopnej jest większa niż w Polsce. Wydaje nam się, że będzie tam łatwiej wypromować nasz produkt – mówi Kasia Motyl.
Nie ukrywa jednak, że choć popularność tkaniny konopnej rośnie, na tle bawełny czy lnu jest ona wciąż niewielka.
– Hasło „pościel konopna” nie jest jeszcze popularne w Google. Potrzeba czasu i pracy, by przede wszystkim przestać wrzucać konopie siewne i indyjskie do jednego worka. Myślę jednak, że wszystko zmierza ku dobremu. Naszym planem na najbliższą przyszłość jest wyjście z produktem za granicę. Jesteśmy na etapie badania rynków europejskich. Współpracujemy też cały czas z Małopolską Agencją Rozwoju Regionalnego i Polską Agencją Inwestycji i Handlu. Liczymy, że będziemy mogli dzięki temu ułatwić sobie wyjście poza kraj – sumuje Kasia Motyl.
PRZECZYTAJ ARTYKUŁY
Ile lat musi rosnąć choinka, żeby nadawała się do sprzedaży? I czy na plantacji choinek praca jest tylko w grudniu?
Z Atelier Herosima franczyzobiorcy mogą otworzyć lokale w kilku różnych formatach. A jakie wsparcie otrzymają od franczyzodawcy?
Kiedy krajowy rynek robi się za mały, franczyza może być kluczem do międzynarodowego sukcesu. Dowiedz się, jak rozwinąć biznes poza granicami Polski.
Fabryka Pizzy zamieniła się we włoską restaurację, która serwuje różnorodne dania. Czy ten ruch się opłacał?
Paweł Marynowski z ZapieCKanek startuje z franczyzą. Czym zapiekanki jego marki wyróżniają się od konkurencji?
NAJCZEŚCIEJ CZYTANE
Kredigo otwiera więcej biur niż planował. Partnerzy, żeby zarobić, muszą nauczyć się dobrze weryfikować klientów.
Żeby myśleć o otwarciu własnego McDonalda nie wystarczą tysiące ani setki tysięcy złotych . Potrzeba więcej. Ile? I co franczyzobiorca Złotych Łuków dostanie w zamian?
Wiele osób wciąż myli franczyzę z franszyzą, która jest pojęciem z rynku ubezpieczeń. Niepoprawna jest również franczyzna czy też franszczyzna.
Pieczarkarnia to opłacalny biznes nawet na niedużą skalę. Właściciel jednej hali zbiera plony co sześć tygodni. Gdy ma się więcej pomieszczeń – wtedy na zyski można liczyć co tydzień.
Dwa gabinety pod szyldem Yasumi to za mało dla Aleksandry Michalskiej. Jakie ma plany na rozwój?
POPULARNE NA FORUM
Co sądzicie o Oskrobie?
Witam, Z calego serca odradzam jakąkolwiek wspolprace z ta firma. Okolo 2 miesiące temu zglosilam sie do Oscroby bedac zainteresowana franczyza ich sieci. Wyslalam do nich...
Planuję założyć własną działalność - od czego zacząć?
Najlepiej zacząć od kupna gotowej spółki . Zakup gotowej spółki daje pewność, że firma istnieje i ma już zarejestrowany kapitał zakładowy, co może być ważne z...
Oszukani przez franczyzodawcę
Wspolpraca z firma Ship Center jako franczyzobiorca??? ODRADZAM SPRAWDZ ICH UMOWE U SWOJEGO PRAWNIKA, jest ona jednostronna i ukierunkowana na kary umowne ktore sobie sami...
Czy na odzieży można jeszcze zarobic?
Ja kupuję na hurtowni stradimoda.pl od jakiegoś roku nie zawiodłam się doradzą zawsze dobrze dbają o klienta a uwierzcie mi jest dużo hurtowni które chcą tylko...
piszę pracę na temat franchisingu :)
hej, tez poszukuję danych, znalazłaś coś może oprócz ilości placówek i marek franczyzowych?
Sukcesja w Intermarché i Bricomarché
przeciez to złodzieje
piszę pracę na temat franchisingu :)
Szukam szcegółowego raporty na temat franczyzy w latach przed pandemią i po. Rozumiem że osttani raport opublikowany był za rok 2010 ale niestety jego również nię mogę...
Praca magisterska - licencjacka o franchisingu
Witam, Jestem studentką III roku Finansów i Rachunkowości na Uczelni Łazarskiego w Warszawie. Obecnie prowadzę badania w ramach seminarium dyplomowego. Poniższa ankieta...