Otwieramy franczyzowy sklep ze słodyczami

Oferta starannie przemyślana / Candy Pop ogranicza udział pośredników. Słodycze ściąga bezpośrednio z krajów, z których pochodzą i ich producentów. W ofercie firmy można znaleźć, chociażby gumy Donald, znane z lat 80. i 90. Zniknęły one z rynku dawno temu, ale producent wznowił ich działalność.
Poniedziałek
16.12.2024
Candy Pop szuka partnerów, którzy chcą się poważnie zaangażować i w przyszłości prowadzić więcej niż jeden sklep marki. Co im oferuje?
 

Sklep ze słodyczami, w którym królują intensywne kolory z czerwienią na czele oraz bogactwo produktów z wielu zakątków świata, to pomysł właścicieli marki Candy Pop na podbicie słodkiego rynku. Firma pochodzi z Litwy, a w minionym roku postanowiła rozwijać się również w Polsce.

Długofalowa współpraca

Na początku Candy Pop zajmowało się dystrybucją słodyczy z zagranicy jako sprzedawca hurtowy.

– Importujemy je z kilkunastu krajów. Duże ilości ściągamy ze Stanów Zjednoczonych i Azji. Zauważyliśmy, że jest spore zainteresowanie na takie produkty, i postanowiliśmy otworzyć własny sklep. Pierwszy ruszył dziewięć lat temu na Litwie. Pomysł od razu się sprawdził, więc zaczęliśmy rozwijać sieć – opowiada Adam Małojec, country manager w Candy Pop.

Do tej pory wszystkie sklepy były własne. Na Litwie, Łotwie i Estonii firma ma już w sumie 33. Od niedawna pojawiają się także lokale franczyzowe. Pierwsze dwa zaczęły działać na Litwie.

W Polsce pierwszy sklep własny Candy Pop ruszył pod koniec lipca 2023 roku. Teraz jest ich kilka w dużych miastach.

– Zależało nam na pojawieniu się na polskim rynku, ponieważ w porównaniu do Litwy, Łotwy i Estonii jest on bardzo duży i daje nam ogromne możliwości. Chcemy się rozwijać we franczyzie, ponieważ dzięki temu będziemy mogli sprawniej otwierać sklepy w każdym zakątku Polski – mówi Adam Małojec.

Dodaje, że firmie zależy na franczyzobiorcach, którzy się realnie zaangażują i z czasem będą prowadzić więcej niż jedną placówkę.

– Nastawiamy się na długofalową współpracę – mówi Adam Małojec.

Placówki Candy Pop działają głównie w galeriach handlowych. Dzięki temu są w stanie przyciągać mnóstwo klientów.

– Sama galeria pracuje nad tym, żeby pojawiało się w niej jak najwięcej osób, a dodatkowo nasz wystrój sprawia, że przechodnie chętnie do nas zaglądają – mówi Adam Małojec.

Firma kładzie duży nacisk na to, żeby sklepy przyciągały uwagę. Dlatego stawia na mocne kolory, takie jak połączenie czerwieni z niebieskim, oświetlenie oraz dekoracje.

– Obok takich sklepów nie można przejść obojętnie. A klienci jak już do nas zajrzą, to często z nami zostają – przekonuje Adam Małojec.

Kluczowe wymogi

Wystrój nie jest jednak najważniejszym elementem.

– Przede wszystkim wyróżnia nas oferta. Oferujemy produkty, które są trudno dostępne w innych sklepach. Wiele jest u nas słodyczy, których nigdzie nie można znaleźć. Mamy też własną markę i swoje produkty – mówi Adam Małojec.

Candy Pop ogranicza udział pośredników. Słodycze ściąga bezpośrednio z krajów, z których pochodzą i ich producentów. W ofercie firmy można znaleźć, chociażby gumy Donald, znane z lat 80. i 90. Zniknęły one z rynku dawno temu, ale producent wznowił ich działalność.

– Minimalizowanie udziału pośredników sprawia, że mamy bardziej atrakcyjne ceny i łatwiejszy dostęp do wielu produktów i rozwiązań – zapewnia Adam Małojec.

Inwestycja we współpracę z Candy Pop wynosi minimalnie około 50 tys. euro.

– Wiele zależy od tego, jaki lokal uda się znaleźć. Jego umiejscowienie oraz metraż muszą zostać dostosowane do otoczenia, naszych wymagań, a także umożliwić wyeksponowanie dużej ilości asortymentu, ponieważ za tym idzie też rentowność – mówi Adam Małojec.

Najlepiej, żeby sklep znajdował się w galerii handlowej, ale ruchliwe ulice też wchodzą w grę.

– Na Litwie mamy sklepy, które bardzo dobrze funkcjonują nawet w małych miejscowościach – mówi Adam Małojec.

Sklep sprawdzi się w mieście z liczbą mieszkańców rzędu minimum 50 tys.

– W takich miastach obroty bywają porównywalne ze sklepami działającymi w aglomeracjach – mówi Adam Małojec.

Oprócz inwestycji w lokal firma pobiera także wstępną opłatę franczyzową. W zamian franczyzobiorca dostaje pełne know-how i wsparcie na każdym etapie biznesu. W trakcie współpracy obowiązuje opłata rzędu 10 proc. obrotu i 1-1,5 proc. opłaty marketingowej. Na zwrot z inwestycji potrzeba około dwóch lat.

Unikatowy asortyment

Franczyzodawca dostarcza pełny asortyment, dzięki czemu partnerzy nie muszą się martwić o zatowarowanie, import i opłaty celne.

– Bierzemy też udział w całym procesie przygotowywania sklepu – od stworzenia projektu, przez prace budowlane, po szkolenie pracowników. Doradzamy, jak wyposażyć i wykończyć sklep, pomagamy zamawiać niezbędne wyposażenie i dekoracje, uczymy też, jak pracować w takiej placówce – mówi Adam Małojec.

Franczyzodawca pomaga ustalić odpowiednie ceny produktów. Wie, ile klienci są w stanie zapłacić i za co. Partnerzy zarabiają na marżach.

Współpracę nawiązać może każdy, choć doświadczenie w branży handlowej jest mile widziane.

– Obecnie toczy się kilka rozmów odnośnie otwarcia placówek na południu i wschodzie Polski – mówi Adam Małojec.

Firma nie ma szacunków odnośnie tego, ile sklepów i gdzie chciałaby otworzyć.

– Przed nami bardzo szeroki rynek do eksploracji. Nie zakładamy żadnej górnej granicy – mówi Adam Małojec.

Jak na razie polskie sklepy Candy Pop działają w Warszawie, Łodzi i Poznaniu.

Okres ich funkcjonowania jest jeszcze krótki, ale od samego początku wzbudzały duże zainteresowanie.

– Szczególnie w pierwszych tygodniach po otwarciu mieliśmy prawdziwe oblężenie. Ale i teraz sprzedaż jest bardzo duża – mówi Adam Małojec.

Jego zdaniem, potencjał ich rozwoju jest spory, tym bardziej że Candy Pop nie oferuje produktów luksusowych, tylko dla każdego.

– Konkurencji niby jest dużo, ponieważ słodycze można kupić wszędzie. Ale tak naprawdę, jeśli chodzi o sklepy typowo ze słodyczami, to nie mamy bezpośredniego konkurenta. Nasz asortyment jest unikatowy i zupełnie odmienny niż w innych sklepach działających w tej branży. Często przychodzą do nas klienci szukający smaków, na które trafili w różnych krajach. I jest duże prawdopodobieństwo, że znajdą je właśnie u nas – mówi Adam Małojec.


Adam Małojec, country manager w Candy Pop / "jeśli chodzi o sklepy typowo ze słodyczami, to nie mamy bezpośredniego konkurenta. Nasz asortyment jest unikatowy i zupełnie odmienny niż w innych sklepach działających w tej branży. Często przychodzą do nas klienci szukający smaków, na które trafili w różnych krajach. I jest duże prawdopodobieństwo, że znajdą je właśnie u nas".
Dominika Pronarska
dziennikarz

POPULARNE NA FORUM

Franczyza Odido w nowym wydaniu: Odido Elevator

Witam. ja w tym roku podpisałem umowę na 5 punktów 2 mam już zrealizowane niestety pozostałe trzy jeszcze nie, niewiem kiedy to nastapi bo pojawia się coraz więcej...

2 wypowiedzi
ostatnia 30.07.2024
Carrefour Express - supermarket na licencji

Dzień dobry. Szukam chętnych prowadzących sklepy Carrefour do podjęcia współpracy w zakresie umieszczenia na terenie sklepu małego automatu paczkowego. Może być w...

20 wypowiedzi
ostatnia 22.07.2024
sklepy spożywcze

Pozycjonowanie lokalne to kluczowa strategia dla firm pragnących zwiększyć swoją widoczność wśród lokalnej społeczności. Proces ten skupia się na optymalizacji...

7 wypowiedzi
ostatnia 25.03.2024
Franczyzodawca otwarty na osoby z niepełnosprawnościami

Jestem osobą niepełnosprawną ostatnio umiarkowanym czy jest szansa żebym mogła wejść we franczyznę i jako osoba niepełnosprawna

1 wypowiedzi
ostatnia 24.03.2024
Franczyza Odido w nowym wydaniu: Odido Elevator

Witam, Czy ktoś może zdecydował się na współpracę z zOdido w ramach Odido Elevator i może podzielić się doświadczeniami? Chodzi o twardszą franczyzę / wyposażenie...

2 wypowiedzi
ostatnia 30.09.2023
Nagrodzeni franczyzobiorcy

Należałoby zostawić sobie te nagrodę na spłatę powstających lawinowo długów franczyzobiorców, którzy przez kanibalizacje lokalizacji padają po kilku miesiącach....

1 wypowiedzi
ostatnia 03.02.2023
sklepy spożywcze

Polecam Franczyzę sklepów Cortez szybko rozwijająca się marka.

7 wypowiedzi
ostatnia 29.03.2022
Jubileuszowy sklep

Pani Julito proszę uciekać z sieci póki jeszcze dług nie urósł do niebotycznych rozmiarów

1 wypowiedzi
ostatnia 09.03.2022