Nie zdzierają z partnerów
Przedstawiciele sieci dają swoim partnerom możliwość wymiany
zatowarowania przez pierwsze trzy miesiące od otwarcia sklepu. Pozwala to
biorcom licencji na dopasowanie swojej oferty do oczekiwań klientów.
Założyciele sieci Okazja posiadają kilkuletnie doświadczenie
w branży, gdyż pierwszy sklep tzw. wyprzedażowy otworzyli osiem lat temu w
Olsztynie. Asortyment tego sklepu stanowiła głównie odzież pochodząca z
końcówek kolekcji i z likwidujących się sklepów. W 2003 roku właściciele
sklepu postanowili poszerzyć swoją ofertę, uzupełniając asortyment o
kosmetyki oraz galanterię skórzaną. Wówczas powstał pierwszy sklep o nazwie
Okazja.
Najpierw sklepy Okazji były lokalizowane w mało prestiżowych
miejscach handlowych. Aktualnie sklep sieci mieści się nawet przy jednej
z najbardziej prestiżowych ulic w Warszawie.
- Coraz więcej osób wie, że w naszym sklepie może kupić nowe, modne ubrania
po okazyjnej cenie. Posiadamy końcówki kolekcji wielu polskich producentów,
a także ubrania importowane m.in. takich firm jak Levi`s czy Gap - mówi
Mirosław Kamiński, właściciel sieci Okazja.
Nie zdzieramy z partnerów
Sklepy Okazja powstają w miastach powyżej 100 tys. mieszkańców. Lokale
najczęściej mają powierzchnię 25-160 m2. Przedstawiciele sieci szacują, że
kwota potrzebna na pierwsze zatowarowanie sklepu wynosi 15 tys. zł.
Minimalna kwota inwestycji wynosi 20 tys. zł. Sieć nie pobiera opłaty
wstępnej, ani żadnych opłat bieżących.
- I tak zarabiamy na sprzedaży ubrań. To nam wystarczy - mówi Mirosław
Kamiński.
Firma pozostawia partnerowi dowolność w sprawie urządzenia lokalu
i sposobu jego prowadzenia. Jedyny warunek, który musi spełnić to
zaopatrywać swój sklep wyłącznie w hurtowni Okazja. W zamian sieć zapewnia
partnerowi wyłączność na dany teren oraz możliwość zwrotu towaru w ciągu
pierwszych trzech miesięcy działania sklepu.
- To bardzo ważne. Kilka pierwszych miesięcy pokazuje jaki klient
przychodzi do sklepu. Sieć daje możliwość wymiany towaru, gdy okaże się, że
pierwsze zatowarowanie było błędne - mówi Zbysław Szydłowski, partner sieci
Okazja.
- Często biorcy licencji kupują ubrania do sklepu takie, jakie im się
podobają. A na własnym guście nie zawsze można polegać - mówi Mirosław
Kamiński.
- Mieliśmy biorczynię, która zatowarowała sklep młodzieżowymi ubraniami, a
okazało się, że w okolicy jej sklepu mieszkają głównie starsze osoby.
Możliwość wymiany towaru, sprawiła że mogła dostosować swoją ofertę do
faktycznego zapotrzebowania - dodaje.
Luźna współpraca do czasu
Obecnie sieć posiada 5 sklepów własnych i 19 partnerskich. Nadal poszukiwane
są osoby, które chciałby otwierać punkty partnerskie. Okazja chce nawiązać
również luźną współpracę z osobami, które we własnych butikach sprzedawałyby
poza swoim towarem odzież pochodzącą z hurtowni sieci.
- Współpraca z osobami, które tylko sprzedają nasz towar we własnych
butikach, będzie możliwa jedynie do momentu kiedy
znajdziemy osobę chętną do prowadzenia sklepu partnerskiego. Wówczas
wyłączność na sprzedaż naszych ubrań otrzyma partner Okazji- mówi Mirosław
Kamiński.
PRZECZYTAJ ARTYKUŁY
Ile lat musi rosnąć choinka, żeby nadawała się do sprzedaży? I czy na plantacji choinek praca jest tylko w grudniu?
Z Atelier Herosima franczyzobiorcy mogą otworzyć lokale w kilku różnych formatach. A jakie wsparcie otrzymają od franczyzodawcy?
Kiedy krajowy rynek robi się za mały, franczyza może być kluczem do międzynarodowego sukcesu. Dowiedz się, jak rozwinąć biznes poza granicami Polski.
Fabryka Pizzy zamieniła się we włoską restaurację, która serwuje różnorodne dania. Czy ten ruch się opłacał?
Paweł Marynowski z ZapieCKanek startuje z franczyzą. Czym zapiekanki jego marki wyróżniają się od konkurencji?
NAJCZEŚCIEJ CZYTANE
Kredigo otwiera więcej biur niż planował. Partnerzy, żeby zarobić, muszą nauczyć się dobrze weryfikować klientów.
Żeby myśleć o otwarciu własnego McDonalda nie wystarczą tysiące ani setki tysięcy złotych . Potrzeba więcej. Ile? I co franczyzobiorca Złotych Łuków dostanie w zamian?
Wiele osób wciąż myli franczyzę z franszyzą, która jest pojęciem z rynku ubezpieczeń. Niepoprawna jest również franczyzna czy też franszczyzna.
Pieczarkarnia to opłacalny biznes nawet na niedużą skalę. Właściciel jednej hali zbiera plony co sześć tygodni. Gdy ma się więcej pomieszczeń – wtedy na zyski można liczyć co tydzień.
Dwa gabinety pod szyldem Yasumi to za mało dla Aleksandry Michalskiej. Jakie ma plany na rozwój?
POPULARNE NA FORUM
Co sądzicie o Oskrobie?
Witam, Z calego serca odradzam jakąkolwiek wspolprace z ta firma. Okolo 2 miesiące temu zglosilam sie do Oscroby bedac zainteresowana franczyza ich sieci. Wyslalam do nich...
Planuję założyć własną działalność - od czego zacząć?
Najlepiej zacząć od kupna gotowej spółki . Zakup gotowej spółki daje pewność, że firma istnieje i ma już zarejestrowany kapitał zakładowy, co może być ważne z...
Oszukani przez franczyzodawcę
Wspolpraca z firma Ship Center jako franczyzobiorca??? ODRADZAM SPRAWDZ ICH UMOWE U SWOJEGO PRAWNIKA, jest ona jednostronna i ukierunkowana na kary umowne ktore sobie sami...
Czy na odzieży można jeszcze zarobic?
Ja kupuję na hurtowni stradimoda.pl od jakiegoś roku nie zawiodłam się doradzą zawsze dobrze dbają o klienta a uwierzcie mi jest dużo hurtowni które chcą tylko...
piszę pracę na temat franchisingu :)
hej, tez poszukuję danych, znalazłaś coś może oprócz ilości placówek i marek franczyzowych?
Sukcesja w Intermarché i Bricomarché
przeciez to złodzieje
piszę pracę na temat franchisingu :)
Szukam szcegółowego raporty na temat franczyzy w latach przed pandemią i po. Rozumiem że osttani raport opublikowany był za rok 2010 ale niestety jego również nię mogę...
Praca magisterska - licencjacka o franchisingu
Witam, Jestem studentką III roku Finansów i Rachunkowości na Uczelni Łazarskiego w Warszawie. Obecnie prowadzę badania w ramach seminarium dyplomowego. Poniższa ankieta...