Subway jak dotąd na piątkę

Pięć nowych restauracji i wzrost sprzedaży o 14 proc. - oto bilans pierwszych sześciu miesięcy tego roku w jednej z największych sieci gastronomicznych typu fast food. Subway serwuje swoje kanapki nad Wisłą już w 41 placówkach, w całej Europie Środkowej i Wschodniej działa 310 punktów. Wszystkie lokale tej marki należą do franczyzobiorców.

- Z punktu widzenia marki Subway bieżący rok w regionie Europy Środkowej i Wschodniej rozwija się bardzo dobrze. Widoczny wzrost sprzedaży odnotowaliśmy we wszystkich krajach regionu. Wyjątkowo wysoki wzrost obserwujemy w Polsce i w Rosji, które należą obecnie do najszybciej rozwijających się krajów regionu. Podobnego pozytywnego rozwoju spodziewamy się w całym bieżącym roku - mówi Martin Princ, menedżer ds. rozwoju sieci na Europę Środkową i Wschodnią.

Za dobre wyniki sprzedaży w Polsce odpowiada przede wszystkim spory wzrost popularności, jaką cieszy się podstawowy element menu Subway'a – czyli sandwicze.

- W Polsce ilość sprzedanych sandwiczów wzrosła nawet prawie o jedną piątą - twierdzi Martin Princ. - To po części efekt wprowadzenia programu „Sandwicz dnia”, w myśl którego codziennie wybraną kanapkę można zjeść po promocyjnej cenie. Większość klientów, którzy spróbowali sandwicza, wraca do naszych restauracji, a następnie wybiera już według własnych preferencji smakowych, a nie na podstawie oferty promocyjnej.

Subway zarządza siecią blisko 34 tys. placówek na całym świecie. W ubiegłym roku pod względem liczby lokali prześcignął inną gastronomiczną ikonę - McDonald's. Koszt licencji franczyzowej na otwarcie pierwszej restauracji to 7,5 tys. euro, za każdą następną zapłacimy 3,75 tys. euro. Kwota inwestycji we własny punkt Subway to minimum 100 tys. dolarów.

(gum)