Tylko jeden partner

Marek Radzikowski prowadzi własną firmę od 12 lat. Pierwsze doświadczenia w prowadzeniu działalności gospodarczej zdobywał, prowadząc kawiarnię w nadmorskiej miejscowości. W końcu postanowił zakupić lokal i zmienić branżę. Postawił na odzież dziecięcą, otworzył sklep multibrandowy, po czym nabył wyroby kilku wiodących producentów. Jeden z nich dostrzegł szczególny potencjał w działalności Marka Radzikowskiego i zaproponował mu dołączenie do sieci. Koszaliński przedsiębiorca zgodził się na współpracę i został franczyzobiorcą Quadri Foglio.
– Cały proces przemiany mojego sklepu z multibrandowego na salon Quadri Foglio trwał dwa tygodnie i kosztował mnie około 1 tys. zł za metr kwadratowy – wspomina Marek Radzikowski. – Dzięki pomocy franczyzodawcy już pierwszy miesiąc sprzedaży pod nowym szyldem był dla mnie bardzo udany.
Znacznie przyczynił się do tego rabat w wysokości 30 proc. udzielony nowemu partnerowi przez Quadri Foglio na początkowy okres działalności. Franczyzodawca zatroszczył się także o zapewnienie rozgłosu koszalińskiej placówce poprzez przekazanie nagród na lokalny festyn.
Automatyczny dostawca
Dla Marka Radzikowskiego zmiana sklepowego szyldu i podjęcie współpracy z jedną marką oznaczało reorganizację dotychczasowego trybu pracy. Prowadząc sklep multibrandowy, musiał osobiście zatroszczyć się o zakup towaru i zadbać o jego sprzedaż do ostatniej sztuki. Jeśli kolekcja nie schodziła najlepiej, najpierw zalegała na sklepowych półkach, a następnie w magazynie.
– Teraz już nie muszę się o to martwić. Kwestia doboru ubrań i ich dostawy leży w gestii franczyzodawcy – tłumaczy Marek Radzikowski. – Wcześniej musiałem zakupić towar, nie wiedząc tak naprawdę czy uda mi się go sprzedać. Obecnie zyski czerpię z prowizji od przeprowadzonych transakcji, lecz nie mam wpływu na dobór kolekcji. Franczyzobiorca musiał przyjąć warunki narzucone przez Quadri Foglio. Na przykład nie mógł już handlować dziecięcą bielizną, gdyż takowej nie ma jeszcze w ofercie sieci. Asortyment nie jest jednak narzucany bezmyślnie. Franczyzodawca zbiera informacje od partnerów, które pozycje się najlepiej sprzedają i na ich podstawie dobiera zatowarowanie placówki.
W nowych butach
Obowiązki właściciela sklepu po dołączeniu do sieci uległy częściowej zmianie. Nie musi on osobiście zamawiać nowego towaru, gdyż wystarczy, że da taką informację franczyzodawcy i on dostarczy wybrane pozycje. W jego gestii jest za to regularne przygotowywanie raportów kasowych i bieżących rozliczeń.
– W sklepie jestem jednym z pracowników. Kiedy trzeba obsłużę klienta oraz w wymagającej tego sytuacji, stanę na kasie – opowiada franczyzobiorca z Koszalina. – Do moich obowiązków należy także przygotowywanie lokalnych akcji marketingowych i odpowiadanie na służbowe maile.
Zapytany o dalsze plany, Marek Radziszewski twierdzi, że na razie nie myśli o otwarciu kolejnego punktu. W mieście liczącym niedużo ponad 100 tys. mieszkańców nie łatwo konkurować z kilkoma innymi markowymi sklepami z odzieżą dziecięcą.
(boa)

PRZECZYTAJ ARTYKUŁY

Sklep Let’s Party może być rentowny już od pierwszego miesiąca. Jak otworzyć biznes pod tym szyldem?
– Polacy wydają coraz więcej na akcesoria z branży party – mówi Adam Kowalski, dyrektor generalny i wiceprezes spółki GoDan.
Rozwiń skrzydła i otwórz nowy rozdział w swoim życiu zawodowym!
Marzysz o miejscu pracy, gdzie będziesz się czuć jak w domu? Praca będzie przyjemnością i pasją, a nie obowiązkiem?
GoDan ma za sobą intensywny pierwszy kwartał i sprecyzowane plany na kolejne miesiące.
NAJCZEŚCIEJ CZYTANE

Najlepsze rozwiązania rodzą się z potrzeby. Nie inaczej było w przypadku robota Fidi. Polskie rozwiązanie ma szansę podbić międzynarodowy rynek medyczny.
Plenti oferuje dostęp do innowacji za ułamek ich ceny. Ma też propozycje dla franczyzobiorców.
– Większość podłóg i drzwi sprzedaje się wraz z usługą montażu, dlatego ekipy montażowe to bardzo ważna część mojego biznesu – mówi Radosław Chabowski, franczyzobiorca DDD Dobre Dla Domu.
Franczyzę i4-Mobile można połączyć z innym biznesem. A franczyzodawca może nawet pokryć część kosztów inwestycji.
Przedsiębiorcy zbyt nisko wyceniają produkty i usługi ze strachu przed utratą klienta. Tymczasem mądrze skalkulowana cena nie tylko przynosi zyski, lecz także pomaga w budowaniu prestiżu marki.
POPULARNE NA FORUM
Dzień dziecka - prezenty
u nas tak samo ;)
5 -10- 15 wypowiedziała wszystkie umowy
Witam chodzi mi o sklepy 51015 ponieważ chciałam otworzyć ten sklep u siebie w mieście i pan z którym rozmawiałam nic nie wspominał o kłopotach a dowiadywalam się we...
Centra handlowe na celowniku
Sklepy online teraz przezywają prawdziwy rozkwit.
Pieluszki typu pampers
Mam dostęp do pieluszek dada w ilościach tir. Wszystko legalnie bo na rynkach wschodnich są juz podróbki. Zapraszam do współpracy :)
Dzień dziecka - prezenty
U nas na dzień dziecka są tylko słodycze i to tak w niewielkiej ilości. Dzieci jakoś nie mają wielkich oczekiwań w kwestii prezentów na ten dzień.
Wydawanie książek dla dzieci – bajeczny interes
Wszyscy piszą, że wchodzą ale zero konkretów. Można więcej szczegółowych informacji poznać.
Obrót w sklepie z odzieżą dziecięcą
możesz popytać także inne osoby które prowadzą taki sklep
Sklep z zabawkami - czy warto prowadzić?
to spamowanie typu "będą potrzebne Ci regały, koleżanka szukała i znalazła" ... ludzie, nie stać Was na uczciwą reklamę tylko tworzycie takie bzdurne historie? Jak dla...