Turystyka już żyje zimą

Wakacje.pl, funkcjonujące na polskim rynku od 14 lat, podsumowało tegoroczne lato. 60 biur podróży działających pod logo franczyzodawcy zanotowało o ponad połowę wyższe obroty niż w zeszłym roku. W 2013 roku do sieci przyłączyło się 10 biur, ubyło 5. Wzrosty dotyczyły także większej o 43 proc. liczby klientów. Właściciel marki nie ujawnia danych liczbowych, a rosnące statystyki wyraża procentowo. W osiągnięciu tego wyniku nie przeszkodziły zamieszki w Turcji i Egipcie, dwóch kierunkach z pierwszej piątki najczęściej wybieranych przez klientów, oraz odwołanie lotów do Egiptu przez większość touroperatorów. Ponadto upadłość ogłosił touroperator GTI Poland, którego ofertę również sprzedawały biura Wakacje.pl.

Spółka Enovatis, właściciel marki Wakacje.pl, od dwóch lat pozyskuje partnerów do swojej sieci. Zaletą konceptu jest brak opłaty wstępnej.
- Oferujemy partnerom konkurencyjne warunki współpracy oraz pakiet narzędzi, które realnie wpływają na sukces w biznesie. Szczególnie ważna jest atrakcyjna lokalizacja oraz ludzie, którzy chcą prowadzić biznes, silnie zmotywowani i zdeterminowani w dążeniu do celu. Pomagamy na etapie wyboru lokalu i negocjacji w dostępie do maksymalnej oferty touroperatorskiej, wyposażamy partnerów w dedykowane systemy rezerwacyjne, aplikacje CRM, materiały promocyjne - mówi Wioletta Zarzycka, dyrektor sieci sprzedaży Wakacje.pl.

Mimo że w logo sieci znajduje się słońce, to już od sierpnia trwa sprzedaż oferty zimowej - wyjazdów narciarskich i sylwestrowych. Na szczęście w przypadku destynacji zimowych nie ma obaw, jak jest to latem, że któryś z krajów alpejskich lub Słowacja stanie się miejscem lokalnych zamieszek. Jednocześnie zimą klienci nadal mogą wybrać się na ciepły urlop w słońcu Egiptu, Turcji czy Tunezji. Alternatywą dla zamożniejszych klientów jest wylot na Karaiby lub do Tajlandii.

(dw)