Spar na trzy zmiany

Liszki to licząca 16 tys. mieszkańców gmina wiejska położona między Krakowem i Oświęcimiem. Właśnie przy trasie łączącej oba miasta i prowadzącej do lotniska w Balicach znajduje się nowo otwarty sklep Spar. Wcześniej mieszkańcy również mogli robić w tym miejscu zakupy, tylko że pod szyldem Lewiatan. Tym razem punkt został przejęty przez nowych właścicieli - braci Machaczka, którzy zdecydowali się na zawarcie umowy franczyzowej z inną siecią. To nie jedyna zmiana. Spar w Liszkach będzie pierwszym sklepem sieci działającym całą dobę.
- Moje wieloletnie doświadczenie zawodowe – praca dla stacji paliw – pozwoliło mi precyzyjnie przeanalizować lokalizację pod kątem biznesowym, dostrzec jej zalety i słabe punkty oraz ocenić potencjał placówki. Natomiast brat, z wykształcenia architekt, zaproponował najlepsze pod względem wizualnym i funkcjonalnym rozwiązania adaptacyjne lokalu. Nasz koncept jest diametralnie inny od supermarketu, który mieścił się tu wcześniej, placówka zdecydowanie wyróżnia się też na tle lokalnej konkurencji nie tylko wyglądem, ale i ofertą. Ponadto nasz Spar jest jedynym sklepem całodobowym w promieniu 15 km – dodaje Robert Machaczka, właściciel.

- Uruchomiliśmy również autorski koncept gastronomiczny z kawą, hot-dogami, zapiekankami i wyselekcjonowanymi ciastami z pobliskich cukierni. To się sprawdza. Natomiast system Drive&Shop jest jeszcze mało popularny w Polsce, ale zdecydowanie wzbudza zainteresowanie. W naszym sklepie w godzinach od 22 do 6 rano można robić zakupy bez wysiadania z auta. Klienci są zaskoczeni, ale pozytywnie - dodaje Robert Machaczka.

Sklep funkcjonuje na powierzchni 260 m2 i posiada 4 kasy. W budynku znajduje się bankomat, apteka, w pobliżu natomiast specjalistyczna przychodnia lekarska. W najbliższych tygodniach w placówce stanie lottomat, pojawi się również możliwość doładowania telefonu oraz opłacenia rachunków.

(dw)