Sławomit Naskręt wcześniej był dystrybutorem sprzętu do masażu. Na branżowych targach poznał przedstawicieli Sklepu Biegacza i na tyle zainteresował go koncept, który rozwijali, że został jego pierwszym franczyzobiorcą.
– Dzięki temu, że działem według know-how franczyzodawcy, już na starcie byłem dużo dalej niż gdybym zdecydował się na samodzielne otwarcie sklepu. Klienci trafiali do mnie dzięki rozpoznawalności marki oraz wsparciu franczyzodawcy w początkowym okresie rozwoju biznesu. Nie musiałem praktycznie dokładać do interesu od pierwszych miesięcy jego istnienia. W tym roku otworzyłem drugi sklep w Poznaniu co pokazuje, że model franczyzowy w tej branży jest rentowny – mówi Sławomir Naskręt.
Pomaga też moda na sport i podzielanie pasji swoich klientów. Sławomir Naskręt biega i posiada dużą wiedzę na temat tego sportu. Pracuje w swoim sklepie jako sprzedawca. Uważa to za najlepszy sposób na poznanie preferencji i potrzeb klientów. Zdaje sobie też sprawę z tego, że do takich punktów jak Sklep Biegacza trafiają ci świadomi i najbardziej wymagający.
– Wielu początkujących biegaczy korzysta z oferty marketów i dyskontów, jednak gdy upewniają się, że bieganie to ich pasja, stawiają na markowy sprzęt dobrej jakości. Taki można kupić tylko w sklepach specjalistycznych. Coraz większa jest świadomość sportowców-amatorów na temat potrzeby indywidualnego dopasowania elementów garderoby jak np. butów, biustonosza, pulsometru czy wkładek do butów do potrzeb konkretnej osoby. Obsługa takiego klienta wymaga dużej wiedzy – mówi właściciel sklepu.
Tego samego oczekuje od swoich współpracowników. W ich rekrutacji pomaga mu centrala, która dokonuje wstępnej selekcji kandydatów. W zależności od pory roku zatrudnia od dwóch do czterech pracowników, bo bieganie to wciąż sezonowy sport.
– Wiosną jest więcej klientów – niektórzy tak jak przyroda budzą się wówczas do życia. Spora fala klientów pojawia się w sklepie krótko po nowym roku w ramach realizacji postanowień noworocznych – mówi franczyzobiorca Sklepu Biegacza.
W swoim sklepach Sławomir Naskręt sprzedaje nie tylko buty i ubrania. Stara się pomagać klientom w rozwoju ich biegowej pasji:
– Co roku organizujemy treningi przygotowujące do wiosennego Orlen Warsaw Marathon. Od tego roku ruszamy z organizacją stałych programów treningowych. Celem zajęć jest nie tylko sterowanie treningiem biegowym uczestników, ale też rozwój ich sprawności ogólnej, edukacja dotycząca odżywiania i profilaktyki przeciw kontuzjom, danie możliwości przetestowania sprzętu dostępnego w sklepie oraz ciągłe dopingowanie i dbałość o wysoką motywację w grupie – mówi Naskręt.
Franczyzodawca Sklepu Biegacza planuje otwarcia kolejnych sklepów – obecnie w sieci działa ich 13, w tym cztery należą do franczyzobiorców. Koszt inwestycji w sklep wynosi 300 tys. zł.
PRZECZYTAJ ARTYKUŁY
Jazda samochodem, może i wygodna, ale coraz bardziej kosztowna. Ceny paliw idą w górę i nie wiadomo, jak bardzo zdrożeją. Alternatywą jest tańszy w utrzymaniu rower. Czy popyt na jednoślady to gwarancja udanego biznesu?
Odzież z metką Bergson znają wielbiciele aktywnej turystyki i sportów outdoorowych. Teraz marka chce sprzedawać ją także w sklepach franczyzowych.
– Z rodziną podobno najlepiej wychodzi się na zdjęciu. A my prowadzimy razem biznes. I dobrze zarabiamy – mówi Maja Włoszczowska, wicemistrzyni olimpijska, która wspólnie z mamą i bratem prowadzi firmę Quest, produkującą profesjonalną odzież sportową.
Lasy i parki pełne biegaczy, ulice miast zamykane na czas maratonów – oto Polska Anno Domini 2017. Podczas gdy jedni ruszyli się zza biurek, by w pocie czoła spalać kalorie, inni postanowili zrobić na tym interes.
Ważniejsze jest, żeby franczyzobiorca sklepu Go Sport miał doświadczenie w biznesie niż lubił sport - mówi Joanna Karda, dyrektor rozwoju GO Sport.
NAJCZEŚCIEJ CZYTANE
Gastronomia, bankowość, usługi? Sprawdzamy, jakie branże i koncepty franczyzowe dobrze radzą sobie na rynku i jaki pomysł na biznes najprawdopodobniej sprawdzi się w 2024 roku.
Żeby myśleć o otwarciu własnego McDonalda nie wystarczą tysiące ani setki tysięcy złotych . Potrzeba więcej. Ile? I co franczyzobiorca Złotych Łuków dostanie w zamian?
Paweł Marynowski z ZapieCKanek startuje z franczyzą. Czym zapiekanki jego marki wyróżniają się od konkurencji?
Pieczarkarnia to opłacalny biznes nawet na niedużą skalę. Właściciel jednej hali zbiera plony co sześć tygodni. Gdy ma się więcej pomieszczeń – wtedy na zyski można liczyć co tydzień.
Wiele osób wciąż myli franczyzę z franszyzą, która jest pojęciem z rynku ubezpieczeń. Niepoprawna jest również franczyzna czy też franszczyzna.
POPULARNE NA FORUM
hala sportowa
mega fajny pomysł! no więc tak, jeśli chcesz stworzyć obiekt sportowy, to pewnie warto byłoby skonsultować się z kimś, kto się na tym zna. może poszukaj w okolicy...
Polska biega. Kto na tym zarabia?
Producenci elektroniki też na tym zarabiają tworząc takie, nota bene całkiem fajne, opaski:)
hala sportowa
Poszukaj na forum sportowe fakty. Polecam
hala sportowa
mam pomysł na stworzenie obiektu sportowego u siebie w okolicy, czy znacie jakiś speców którzy pomogli by mi to od zera stworzyć?
Polska biega. Kto na tym zarabia?
Najważniejsze, że dużo osób dzięki aplikacji zaczęło biegać. Myślę, że z czasem chętnych będzie jeszcze więcej.
nice
hello
Mistrzowski Bus- ktoś coś słyszał?
Jest to kolekcja klocków konstrukcyjnych i unikatowych figurek nawiązujących do mistrzostw świata w piłce nożnej Rosja 2018. W kolekcji znajdują się zeszyty, klocki do...
Polska biega. Kto na tym zarabia?
Bardzo ciekawe są różne aplikacje do biegania. Na pewno ułatwiają zadanie i pomagają mierzyć efekty.