Bank potrzebuje ludzi
Jacek Barbachowski, franczyzobiorca Alior Banku
Jacek Barbachowski przystąpił do sieci Alior Banku w 2012 roku. Propozycję wspólnego poprowadzenia placówki partnerskiej banku złożyła mu znajoma.
–Uznałem, że mam dużo do zyskania, a niewiele do stracenia. Jej opinie o współpracy z bankiem były dobre, więc postanowiłem spróbować – wspomina przedsiębiorca.
Spółka ruszyła, ale niedługo później drogi wspólników rozeszły się ze względu na różne wizje biznesu. Jacek Barbachowski postanowił kontynuować działalność placówki. Jego lokal działa na warszawskiej Pradze Południe, w pobliżu centrum handlowego Promenada. Oprócz właściciela pracuje w nim jedna osoba.
– Zbudowanie dobrego zespołu pracowników to jedno z największych wyzwań w tym biznesie. Rotacja pracowników jest bardzo duża, a szkolenie zajmuje sporo czasu. Do rekrutacji trzeba się naprawdę przyłożyć, by wybrać kandydata, który zostanie z nami na dłużej i poradzi sobie na stanowisku doradcy klienta – przyznaje Jacek Barbachowski.
W tej branży każdy buduje swoją własną markę w oczach klienta. Część klientów podąża za zaufanym doradcą, gdy ten zmienia instytucje. Dlatego lojalność pracowników jest tak ważna.
– Ja sam do dziś czerpię korzyści ze znajomości z klientami, których obsługiwałem jeszcze przed otwarciem placówki Aliora. To osoby, który mi ufają i chętnie współpracują – mówi przedsiębiorca.
Pożyczaj i zarabiaj
Alior Bank szacuje, że na urządzenie własnej placówki partnerskiej powinna wystarczyć kwota rzędu 20 tys. zł. W przypadku lokalu Jacka Barbachowskiego inwestycja sięgnęła nieco wyższego pułapu, ale to ze względu na droższe meble, na które zdecydował się franczyzobiorca.
– Wydatki zwróciły się po mniej więcej pół roku – stwierdza.
W placówkach partnerskich dominuje sprzedaż trzech głównych produktów – kont, lokat i kredytów. Pierwsze dwa wiążą klienta z bankiem, ale zarabia się na pożyczaniu. Zwłaszcza dziś, gdy niskie stopy procentowe znacznie ograniczyły opłacalność oszczędzania na lokatach. Jacek Barbachowski szacuje, że aby pokryć bieżące koszty działalności, musi udzielić pożyczek w wysokości 200 tys. zł.
– Banki konkurują między sobą, a także z instytucjami parabankowymi. Klienci, którzy zaciągnęli kredyty z oprocentowaniem opartym na zmiennej stopie procentowej, są dziś wygrani, bo płacą mniejsze odsetki. Ale to powoduje, że bankom ciężej o nich walczyć – przyznaje przedsiębiorca.
Zaufanie to podstawa
Jacek Barbachowski ze swojej współpracy z Alior Bankiem jest zadowolony, ale w tej chwili kolejnych otwarć nie planuje.
– Chciałbym skupić się na zarządzaniu działającą placówką, a przede wszystkim na pozyskaniu kolejnych pracowników – przyznaje.
Przyszłym franczyzobiorcom radzi, by profil biznesu dopasowali do swoich umiejętności i doświadczenia. Jego zdaniem w bankowości trudniej będzie poradzić sobie osobom, które wcześniej nie zajmowały się sprzedażą produktów finansowych.
– W branży bankowej chodzi nie tyle o bycie sprzedawcą, co o wcielenie się w rolę doradcy. Musimy wzbudzić zaufanie klienta i pomóc mu w doborze produktu. Dopiero wtedy zyskujemy szansę na sukces – podsumowuje Jacek Barbachowski.
PRZECZYTAJ ARTYKUŁY
60 sprawdzonych pomysłów na biznes można było poznać na wiosennych Targach Franczyza. Przeczytaj relację z tego wydarzenia.
Bez względu na to czy na inwestycję we własną firmę masz kilka, czy kilkaset tysięcy złotych, na Targach Franczyza znajdziesz biznes na miarę grubości swojego portfela.
Marcowy numer miesięcznika "Własny Biznes FRANCHISING" już w sprzedaży! Dowiedz się, w którą franczyzę zainwestować, jak zarabiać w internecie oraz jakie biznesy chętnie otwierają kobiety. Bilet na Targi Franczyza gratis!
15-16 marca na PGE Narodowym w Warszawie odbędzie się wiosenna edycja Targów Franczyza. Kilkadziesiąt sprawdzonych pomysłów na biznes, wykłady znanych i popularnych ekspertów biznesu – tego, kto myśli o otwarciu własnej firmy, nie powinno na nich zabraknąć.
Nie mógł zostać partnerem banku bez branżowego doświadczenia, więc zatrudnił się w placówce. Dziś ma własny bank.
NAJCZEŚCIEJ CZYTANE
Żeby myśleć o otwarciu własnego McDonalda nie wystarczą tysiące ani setki tysięcy złotych . Potrzeba więcej. Ile? I co franczyzobiorca Złotych Łuków dostanie w zamian?
Od 300 do nawet 1,5 tys. sztuk – tyle pączków dziennie sprzedaje się w punktach Dobrej Pączkarni. Czy w takim razie pączki to opłacalny biznes?
Franczyzodawca Sayuri Sushi zapewnia, że restauracje pod tym szyldem są rentowne od pierwszego miesiąca działalności.
McDonald’s w Polsce to 550 restauracji, które w ponad 90 proc. są prowadzone przez lokalnych przedsiębiorców.
Już w serialu „Czterdziestolatek” Janusz Gajos żartował, że w Złotym Linie trzeba uważać na Rolexy, bo można zatracić się w zabawie. Tajniki tego sukcesu zdradza właściciel Złotego Lina, Jakub Olszewski.
POPULARNE NA FORUM
Franczyza Credit Agricole/Alior Bank
Witam, czy ktoś ma doświadczenie z bankiem Credit Agricole i mógłby doradzić w jakim stopniu ta współpraca jest rentowna.
Velobank
Witam, czy ktoś prowadzi lub ma zamiar zacząć z velobankiem?
Pekao SA - czy to dobry pomysł na biznes
Warto interesować się tematem czy lepiej wybrać inny bank ?
PEKAO PARTNER - FRANCZYZA
Witam, Czy posiada ktoś jakiekolwiek informacje na temat franczyzy Banku Pekao ? Chodzi głównie o wynagrodzenie i przyznawalnośc kredytów. Warto interesować się tematem...
W co inwestować
Nieruchomości Złoto Kryptowaluty
W co inwestować
Nieruchomości Złoto Kryptowaluty
Skąd wziąć pieniądze na rozwój firmy?
dofinansowania są różne konkursy organizowne przez gmine, miasto, ministerstwa w zaleznosci od pomyslu na biznes.
Firma pożyczkowa
Ja gdy wiem, że chce uzbierać na dany cel, stosuje zasadę50/30/20, dzięki temu oszczędzam i nie potrzebuję pożyczać pieniędzy.