Warto prześwietlić kontrahenta
Pandemia mocno dała się we znaki gospodarce, zweryfikowała też rynek franczyzowy. Dla jednych firm jest to okres rozwoju, bo zwiększają sprzedaż i pozyskują nowych franczyzobiorców, choć ci dłużej i wnikliwiej podejmują teraz decyzję o współpracy. Dla większości franczyzodawców jest to jednak trudny moment. Sytuacja związana z lockdownem i niepewność jutra, zmusiła ich nawet do przemyśleń o zamknięciu biznesu.
Problemy sieci franczyzowych i nie tylko
W czwartym kwartale wyraźnie przybyło firm opóźniających płatności wobec partnerów biznesowych. Już niemal połowa przedsiębiorstw skarży się, że w ostatnich sześciu miesiącach część ich zleceniodawców nie płaciła zobowiązań nawet ponad 60 dni po terminie, podczas gdy wcześniej problem ten wskazywała co trzecia firma – wynika z cyklicznego badania wśród MSP dla Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor. Najgorsza sytuacja jest w branży handlowej, gdzie aż 63 proc. firm zgłasza takie problemy. Sytuacja zmienia się dynamicznie, jeszcze trzy miesiące wcześniej o niesolidności odbiorców wśród firm zajmujących się sprzedażą mówiło 29 proc. badanych.
Kłopotów z rozliczeniami nie brakuje też franczyzodawcom – 71 proc. firm informuje, że opłaty franczyzowe wpływają do nich po terminie, przy czym u 14,5 proc. badanych takie sytuacje występują regularnie, a 56,6 proc. odnotowuje spóźnienia sporadycznie. Wśród posiadających solidniejszych franczyzobiorców istotnie częściej są sieci działające od trzech do pięciu lat, niż obecne na rynku od roku lub dwóch.
Jeśli chodzi o skalę problemu to franczyzodawcy nie notują aż tak znaczących opóźnień wpływu opłat za licencję, jak te obserwowane przez MSP w relacjach z odbiorcami towarów czy usług. Przez ponad dwa miesiące spóźnia się z opłatą mniej niż 6 proc. franczyzobiorców, kolejne 6 proc. przekracza termin o 30 do 60 dni, 27 proc. płaci później od 14 do 30 dni, a najwięcej 35 proc. zwleka z przelewem maksymalnie 14 dni.
W większości przypadków przyczyną problemów jest pandemia. Ponad połowa franczyzodawców odczuwa negatywny wpływ epidemii na swój biznes i branżę, w jakiej działa. Najbardziej dotkliwą konsekwencją koronakryzysu jest spadek sprzedaży. Wskazuje na to ponad 81 proc. respondentów. Franczyzodawcy podają, że na spadki sprzedaży największy wpływ miało zamknięcie punktów handlowych oraz zdecydowanie mniejsze zainteresowanie klientów. Dotknięci przez pandemię informują również, że nie otwierają nowych punktów, ponieważ zmniejszyło się zainteresowanie ich ofertą, bo mało kto chce teraz inwestować. Co piąty franczyzodawca dostrzega też wydłużający się czas podejmowania decyzji o otwarciu nowego punktu – kandydaci bowiem zastanawiają się, przekładają plany na później i działają niepewnie.
Ważna jest prewencja
Z drugiej strony spowolnienie gospodarcze powoduje, że maleje zaufanie do kandydatów na franczyzowy biznes. Znaczenia nabiera skrupulatna weryfikacja ich wiarygodności finansowej. Jak to robią franczyzodawcy obecnie? Przede wszystkim korzystają z wywiadów wśród zaprzyjaźnionych firm, czytają o kandydacie w internecie, wertują KRS, proszą go o zaświadczenia o niezaleganiu wobec ZUS i US. Jednocześnie wielu, ponad 43 proc., regularnie lub od czasu do czasu, zagląda również do rejestrów dłużników BIG i pobiera stamtąd raport o kandydacie na licencję franczyzową. Pozwala to dowiedzieć się czy dana osoba lub firma nie mają nieopłaconych zobowiązań. Na raporcie z BIG można zobaczyć kwotę długu oraz informację, kto ją zgłosił, o ile wierzyciel nie zastrzegł swoich danych.
– Obserwujemy, że mimo trudniejszej obecnie sytuacji finansowej firm, które wcześniej bazowały głównie na wywiadach i wiedzy z internetu sprawdzając zainteresowanych, zaczęły częściej sięgać po raporty z Rejestru Dłużników BIG oraz z bazy BIK. W raportach tych mogą również znaleźć się informacje o tym, jak firma lub osoba obsługuje spłatę kredytów. BIG InfoMonitor jako jedyny na rynku umożliwia wgląd do części bazy kredytowej BIK, choć należy tu podkreślić, że jest to możliwe tylko w przypadku, gdy weryfikacji chce dokonać przedsiębiorca posiadający umowę abonamentową z BIG oraz pod warunkiem, że ma na to pisemną zgodę podmiotu sprawdzanego – zauważa Marzena Cybulska-Jagła, ekspert z Grupy BIK, w skład której wchodzi BIG InfoMonitor.
Jej zdaniem nie ma wątpliwości, że dług ujawniony w rejestrze dłużników raczej nie zapowiada udanej współpracy, a już na pewno nie wróży terminowych i bezproblemowych rozliczeń.
–Teraz jest też dobry moment, na wdrożenie takich działań bez ryzyka, że ktoś poczuje się takim sprawdzaniem dotknięty i źle wpłynie to na wzajemne kontakty. Na rynku panuje spora niepewność, podmioty, które jeszcze wczoraj funkcjonowały prężnie, jutro, na skutek kolejnych restrykcji i obostrzeń, mogą stracić stabilną pozycję na rynku i finansową płynność. Dlatego większa ostrożność powinna się spotkać ze zrozumieniem. Wgląd do rejestru BIG gwarantuje ograniczenie ryzyka związanego z podjęciem złej decyzji biznesowej, która przełoży się na przyszłość obu stron – tłumaczy ekspertka BIK.
Jak się bronić
Kłopoty z niesolidnymi partnerami biznesowymi mogą mieć również franczyzobiorcy i to zresztą może być przyczyną zatorów płatniczych, których ofiarą staje się też udzielający licencji franczyzodawca. Dlatego, ważne jest, żeby wzajemnie się edukować w tematach ściągania należności. Przede wszystkim należy reagować na wszystkie opóźnienia w płatnościach, przypominać się, a jeśli po 30 dniach nie daje to rezultatu, nie zwlekać, lecz skorzystać z pomocy zewnętrznej windykacji. Niestety akurat w tym przypadku czas gra na niekorzyść wierzyciela. Warto skorzystać z rozwiązań biura informacji gospodarczej.
– Poza możliwością sprawdzania kontrahentów pod kątem ewentualnych długów, BIG umożliwia także wysyłanie wezwań do zapłaty. Wezwania mogą zawierać logo i dane rejestru dłużników oraz informację, że jeśli zobowiązanie nie zostanie uregulowane dłużnik trafi do rejestru. Jeśli nie uda się porozumieć na tym etapie, pozwoli to podjąć kolejne kroki, czyli wpisać niesolidnego kontrahenta do Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor. I przy tej okazji również powiadomić dłużnika pisemnie. A to w bardzo wielu przypadkach działa i motywuje. Niewielu chce bowiem znaleźć się w ogólnie dostępnym rejestrze dłużników i psuć sobie w ten sposób reputację – mówi Marzena Cybulska-Jagła.
Lęk przed zepsuciem wzajemnych relacji B2B i utraty zleceń w przyszłości sprawia, że wielu przedsiębiorców odpuszcza aktywne zabieganie o należność. Niesłusznie ponieważ 86 proc. firm, które zabiegają o płatność wykorzystując w tym celu różne rozwiązania utrzymuje dobre kontakty z partnerem biznesowym – wynika z badań wśród MSP.
BIG umozliwia też monitorowanie kontrahentów i franczyzobiorców na bieżąco. Wówczas, w chwili pojawienia się w bazie BIG nowych informacji o monitorowanym przedsiębiorstwie, są one od razu przekazywane drogą mailową do zainteresowanego podmiotu. Można też korzystać z pieczęci prewencyjnej, która umieszczona, na papierowych i elektronicznych fakturach oraz rachunkach, wysyłanych klientom, ostrzega przed konsekwencjami opóźnionych płatności.


PRZECZYTAJ ARTYKUŁY

Sytuację branży nieco poprawiły wakacje, ale mimo to nadal panuje w niej duża niepewność. Właściciele hoteli obawiają się ponownego zamknięcia.
TUW Polski Zakład Ubezpieczeń Wzajemnych wprowadził pierwsze na rynku ubezpieczenie od ryzyka biznesowego dla franczyzobiorców.
Akcje to propozycja dla osób z nadwyżką finansową, nie dla ciułaczy. Jak masz 5 tys. zł, zainwestuj lepiej w biznesowy garnitur.
Zatrudnienie osób z orzeczeniem o niepełnosprawności to dla firmy nie tylko korzyści finansowe, ale także wizerunkowe.
Ograniczony do minimum kontakt z innymi osobami, regularne używanie środków dezynfekujących i stała kontrola stanu zdrowia – to zasady bezpiecznego dostarczania posiłków.
NAJCZEŚCIEJ CZYTANE

20. edycja targów Franczyza w Pałacu Kultury przyciąga najciekawsze osobowości i najlepsze firmy z rynku licencji.
Czy można przetestować biznes, a później w niego zainwestować?
– Pokutuje przekonanie, że rozpoczęcie działalności w biznesie spedycyjnym oznacza inwestycję we flotę ciężarówek. A to nieprawda – mówi Ewa Kozłowska z Northgate Logistics.
Magazyn Entrepreneur ocenił sieci z amerykańskiego rynku. Wynik? Subway na podium, McDonald’s poza pierwszą dziesiątką.
Żeby myśleć o otwarciu własnego McDonalda nie wystarczą tysiące ani setki tysięcy złotych . Potrzeba więcej. Ile? I co franczyzobiorca Złotych Łuków dostanie w zamian?
POPULARNE NA FORUM
Planuję założyć własną działalność - od czego zacząć?
Początki prowadzenia własnej działalności gospodarczej choć są bardzo ekscytujące to jednak czasem bywają trudne. Rewelacyjnym sposobem na stawianie pierwszych kroków...
Nowe sądy tylko dla franczyzy?
No no, swoją drogą ciekawe, że POF nie jest zainteresowane symetrią spraw sądowych i swego rodzaju rewizją rynku, czego ulubione USA już dawno dokonało. Wielki wstyd...
Społeczność Franchising.pl
MEET AND FIT franczyza jeśli ktoś chce zacząć współprace z tą firmą to niech mocno się zastanowić ponieważ jeszcze dobry rok przed pandemią zamknęli się aż 15...
Polska Organizacja Franczyzodawców w obronie zasad
a POF ma jakieś zasady?
Punkt sprzedaży nawozów i środkow ochrony roślin
Witam.Posiadam kawałek placu i myślałem nad otwarciem punktu sprzedaży nawozów.Czy może by ktoś ma jakieś namiary na firmy które by chciały pomóc,pozdrawiam ...
Mini piekarnia Fornetti
A co sie stalo s Fornetti w Polsce? Jak oni wszyscy znikli?
Środki na działalność gospodarczą
Cześć Jestem świeżakiem na rynku wkrótce otworze swoją pierwszą działalność. Niestety nie posiadam środków na szybkie uruchomienie sklepu i cały czas poszukuje...
Zakładamy własną firmę - procedury krok po kroku
Bardzo pomocny artykol