W biznesie nie ma drugich szans
Dr Paweł Krzyworączka, ekspert ds. marketingu, bloger
Wyobraź sobie taką sytuację. Zakładasz biznes. Powiedzmy: sklep z częściami samochodowymi. Masz jakieś pojęcie o prowadzeniu firmy, znasz się na naprawianiu aut, więc liczysz na to, że ci się uda. A tu „zonk”: nie ma klientów, za to są długi i musisz zamknąć biznes. I co teraz? Zgodnie z utartymi sloganami, powinieneś znowu próbować. Jasna sprawa – życie toczy się dalej, trzeba działać. Jednak chyba nie powiesz, że rozsądne byłoby zakładanie nowego biznesu o podobnej skali i inwestycjach? Zresztą z czego byś go sfinansował?
Zmierzam do tego, że nawet jeden błąd może zaważyć na całym twoim życiu. Czasami mamy tylko jeden strzał, jedną szansę na sukces. Dlatego musimy zrobić wszystko, by za pierwszym (najdalej drugim) razem się udało. Jak tego dokonać? Z pewnością pierwszym punktem na drodze do sukcesu na swoim jest zdobycie wiedzy o tym, jak zarabiać na swoim. Jak ją zdobyć?
Wiele osób szuka guru. Nie rób tego! Tylko pomyśl: dlaczego ten człowiek miałby być twoim guru? Dlatego, że jest w miejscu, w którym ty chciałbyś być, czy tak? Dobrze, ale jak ten ktoś doszedł do tego miejsca? Przeszedł po prostu swoją własną drogę. A do tego mamy tutaj czas przeszły: „przeszedł”. Kiedyś usłyszałem od kogoś, że „nie można robić pieniędzy w przeszłości”. Oznacza to w skrócie tyle, że kopiowanie tego, co ktoś zrobił, nie ma sensu, gdyż zmieniła się rzeczywistość, okoliczności. Tak wiec rezultat będzie inny. Jakże często można spotkać ludzi, którzy uczą innych na przykładzie swojego dawnego sukcesu. Jestem pewien, że spotkałeś się z tym wiele razy. Nigdy nie bierz dosłownie tych rad. Czy należy zatykać uszy na takie historie? Oczywiście, że nie. Jednak nie można ich ślepo naśladować, gdyż – powtórzę – nie można robić pieniędzy w przeszłości.
Katalog źródeł, z których można czerpać wiedzę o biznesie, wydaje się nie mieć końca: książki, rozmowy, konsultacje, burze mózgów, blogi, fora, portale... Moim zdaniem szczególnie warte uwagi są przede wszystkim książki o biznesie i marketingu, historie znanych ludzi oraz szkolenia tematyczne. Każde z nich stanowi jednak bardziej źródło inspiracji, niż gotowej wiedzy i instrukcji.
Każdy z nas ma inny zakres wiedzy, bagaż doświadczeń, mocne i słabe strony w biznesie. Dlatego powinniśmy skupiać się na tym, na czym się znamy i nie powinniśmy oczekiwać, że ktoś będzie naszym jedynym i najlepszym źródłem wiedzy. Nie ma takiej możliwości. Powtórzę z uporem maniaka: nie dostaniesz nigdzie magicznego sposobu na sukces. I nie możesz czerpać wiedzy z jednego źródła. Szukaj wielu, jak najlepszych, weryfikuj je (m.in. czytając opinie o nich w sieci), korzystaj z nich i – najważniejsze – samodzielnie przyswajaj uzyskane informacje, by odnieść je do twojej rzeczywistości życiowo – biznesowej.
PRZECZYTAJ ARTYKUŁY
Zdefiniowaliśmy naszą franczyzę na nowo. Teraz czas na intensywny rozwój – mówi Krystian Kasia z Banku Millennium
Rozumiemy franczyzę i doceniamy jej potencjał, dlatego chcemy i możemy się rozwijać – mówi Tomasz Pawłowski z Departamentu Bankowości Detalicznej – Franczyza i Sprzedaż Ratalna w Banku Millennium
Peter Drucker powiedział: „pierwsza noc, którą prześpisz spokojnie, bo twój biznes zaczął się rozwijać, powinna być tą, w której pomyślisz o sukcesji”.
Nikt nie umie wysadzić w powietrze biznesu tak jak pracownik. Rzecz w tym, że żadna firma nigdy nie osiągnęła sukcesu bez rzetelnych pracowników.
Zarządzanie zespołem nie jest łatwą sprawą. Może w tym jednak pomóc przestrzeganie kilku zasad.
NAJCZEŚCIEJ CZYTANE
Jeśli marzysz o własnym biznesie, szukasz inspiracji lub chcesz dowiedzieć się więcej o franczyzie – teraz jest idealny moment, by działać!
Kredigo otwiera więcej biur niż planował. Partnerzy, żeby zarobić, muszą nauczyć się dobrze weryfikować klientów.
Żeby myśleć o otwarciu własnego McDonalda nie wystarczą tysiące ani setki tysięcy złotych . Potrzeba więcej. Ile? I co franczyzobiorca Złotych Łuków dostanie w zamian?
Pieczarkarnia to opłacalny biznes nawet na niedużą skalę. Właściciel jednej hali zbiera plony co sześć tygodni. Gdy ma się więcej pomieszczeń – wtedy na zyski można liczyć co tydzień.
Wiele osób wciąż myli franczyzę z franszyzą, która jest pojęciem z rynku ubezpieczeń. Niepoprawna jest również franczyzna czy też franszczyzna.
POPULARNE NA FORUM
Co sądzicie o Oskrobie?
Witam, Z calego serca odradzam jakąkolwiek wspolprace z ta firma. Okolo 2 miesiące temu zglosilam sie do Oscroby bedac zainteresowana franczyza ich sieci. Wyslalam do nich...
Planuję założyć własną działalność - od czego zacząć?
Najlepiej zacząć od kupna gotowej spółki . Zakup gotowej spółki daje pewność, że firma istnieje i ma już zarejestrowany kapitał zakładowy, co może być ważne z...
Oszukani przez franczyzodawcę
Wspolpraca z firma Ship Center jako franczyzobiorca??? ODRADZAM SPRAWDZ ICH UMOWE U SWOJEGO PRAWNIKA, jest ona jednostronna i ukierunkowana na kary umowne ktore sobie sami...
Czy na odzieży można jeszcze zarobic?
Ja kupuję na hurtowni stradimoda.pl od jakiegoś roku nie zawiodłam się doradzą zawsze dobrze dbają o klienta a uwierzcie mi jest dużo hurtowni które chcą tylko...
piszę pracę na temat franchisingu :)
hej, tez poszukuję danych, znalazłaś coś może oprócz ilości placówek i marek franczyzowych?
Sukcesja w Intermarché i Bricomarché
przeciez to złodzieje
piszę pracę na temat franchisingu :)
Szukam szcegółowego raporty na temat franczyzy w latach przed pandemią i po. Rozumiem że osttani raport opublikowany był za rok 2010 ale niestety jego również nię mogę...
Praca magisterska - licencjacka o franchisingu
Witam, Jestem studentką III roku Finansów i Rachunkowości na Uczelni Łazarskiego w Warszawie. Obecnie prowadzę badania w ramach seminarium dyplomowego. Poniższa ankieta...