Marka bogatsza o siedem biur
Marka Re/Max weszła do Polski w 2007 roku, a dziś ma nad Wisłą 34 placówki. W tym roku sieć powiększyła się o siedem biur. Po pięcioletnim okresie współpracy umowę franczyzową przedłużyły też biura Re/Max Concept z Wrocławia oraz Re/Max Gold z Katowic. Z rynku zniknęło natomiast jedno biuro, czego powodem była osobista sytuacja właściciela.
– Założyliśmy, że w 2016 roku sprzedamy 10 licencji franczyzowych. Nie wszystkie z tych biur zdążą otworzyć się do końca roku, gdyż właściciele, w zależności od doświadczenia biznesowego bądź branżowego, potrzebują kilku miesięcy na wdrożenie się, szkolenia i adaptację lokalu – tłumaczy Ewa Zbrzeżna, dyrektor regionalna Re/Max Polska.
Od tego roku wszyscy agenci i franczyzobiorcy Re/Max mają dostęp do specjalistycznego centrum marketingowego. To zaawansowany system informatyczny, który pozwala na generowanie różnorodnych, spersonalizowanych materiałów marketingowych przez wszystkich uczestników sieci. Każdy agent ma możliwość stworzenia własnego profilu, a następnie – po dokonaniu wyboru jednego spośród oferowanych szablonów materiałów marketingowych – zapisania i wydrukowania np. własnych wizytówek, ulotek, broszur, newsletterów, banerów itp.
Oczekiwana kwota inwestycji we własny biznes pod szyldem Re/Max włącznie z opłatą wstępną oraz zabezpieczeniem finansowym na okres tzw. rozruchu biura wymaga kwoty od 70 tys. do 100 tys. zł. Opłaty franczyzowe uzależnione są od wybranego modelu współpracy z franczyzodawcą.
Agenci na wyłączność
Pod szyldem Re/Max działają wyłącznie biura franczyzowe. Agenci sieci pracują tylko w oparciu o umowy z klauzulą wyłączności. Klient, podpisując taką umowę, decyduje, że nie zleci sprzedaży swojej nieruchomości innej agencji.
– Praca na tzw. umowach na wyłączność wymaga od agenta działań często wykraczających poza konwencjonalne relacje z klientami. Niejednokrotnie jesteśmy „rzeczoznawcami”, „prawnikami” oraz doradcami. Umowa na wyłączność daje nam możliwość zabezpieczenia, a co za tym idzie umożliwia większy wkład w sprzedaż. Mając gwarancję wypłaty wynagrodzenia, agent stara się dużo bardziej, a klient wie, że zrobimy co w naszej mocy, by transakcja przebiegła szybko i skutecznie – mówi Magdalena Górnicka, właścicielka biura Re/Max Newstyle, Bielsko-Biała.
Zwraca też uwagę na rolę kreatywności w prowadzeniu biura nieruchomości.
– Trzeba ją maksymalnie wykorzystać i czasem pozwolić pomysłom na swobodne szybowanie. Takie eksperymenty potrafią wnieść wiele nowych, nieszablonowych metod do codziennej pracy. Chcemy odciąć się od wizerunku stereotypowego agenta nieruchomości, którego praca kończy się na wstawieniu oferty do bazy. W dobie szybkiego dostępu do informacji wymagania klientów względem agenta rosną. Właściciele nieruchomości oczekują nowych rozwiązań, zaangażowania i szybkości działania. Tylko indywidualne, kreatywne podejście potrafi zaspokoić te potrzeby – mówi franczyzobiorczyni.
PRZECZYTAJ ARTYKUŁY
To, że poszedłeś pracować na etat, nie oznacza, że całe życie tak musi być. Kup listopadowy numer "Własny Biznes FRANCHISING", odważ się i zmień swoje życie zawodowe.
Listopadowy numer miesięcznika "Własny Biznes FRANCHISING" już w sprzedaży!
Rafał Bielecki najpierw pracował jako agent w RE/MAX, a potem otworzył własne biuro pod tym szyldem. Czy mu się to opłaciło?
Czy w sytuacji, gdy inflacja oszalała, koszty życia rosną, a rodzinne budżety szukają oszczędności, bezpieczniej zostać na etacie, czy założyć własną firmę? Sprawdź w nowym numerze "Własny Biznes FRANCHISING".
Jarosław Sułek porzucił korporację i otworzył biuro nieruchomości. Jak mu się pracuje na swoim?
NAJCZEŚCIEJ CZYTANE
Gastronomia, bankowość, usługi? Sprawdzamy, jakie branże i koncepty franczyzowe dobrze radzą sobie na rynku i jaki pomysł na biznes najprawdopodobniej sprawdzi się w 2024 roku.
Żeby myśleć o otwarciu własnego McDonalda nie wystarczą tysiące ani setki tysięcy złotych . Potrzeba więcej. Ile? I co franczyzobiorca Złotych Łuków dostanie w zamian?
Paweł Marynowski z ZapieCKanek startuje z franczyzą. Czym zapiekanki jego marki wyróżniają się od konkurencji?
Dwa gabinety pod szyldem Yasumi to za mało dla Aleksandry Michalskiej. Jakie ma plany na rozwój?
Pieczarkarnia to opłacalny biznes nawet na niedużą skalę. Właściciel jednej hali zbiera plony co sześć tygodni. Gdy ma się więcej pomieszczeń – wtedy na zyski można liczyć co tydzień.
POPULARNE NA FORUM
Greathouse gwarancją wsparcia biznesowego i sukcesu
Jeśli ktoś chce porozmawiać o założeniu biura pod naszym brandem to zapraszam na spotkanie lub kontakt mailowy/tel mail: mariusz@greathouse.pl tel: 690 550 273 Na forum...
WGN selekcjonuje partnerów
Nieruchomości zawsze były w obrocie, pośrednictwo to dobry fach na przyszłość.
Od agenta do właściciela
Z WGN współpracuje od lat, wiele nieruchomości powierzyłem w ręce agentów. Polecam każdemu.
WGN idzie na rekord
Gratulacje! To zaskakujący wynik. WGN jest znaną marką i przyciąga klientów.
Od agenta do właściciela
Odpowiednia osoba na odpowiednim stanowisku! WGN ma znakomitych i profesjonalnych partnerów
WGN idzie na rekord
Bardzo ciekawy artykuł. Warto przyjrzeć się Grupie WGN jako pomysł na biznes.
Od agenta do właściciela
Brawo Panie Tomaszu! Widać, że nieruchomości to Pana pasja. Ciekawa franczyza, może sama zainteresuje się tematem.
Nowa franczyza w nieruchomościach
Dobrze rozumiem, że oprócz agencji nieruchomości mogę zarabiać dodatkowo na poleceniach usług, jak kredyt i ubezpieczenie tak? Pozdrawiam, Krzysztof