Franczyza się opłaciła
Grażyna Fejdasz swoją przygodę z handlem zaczęła jeszcze na początku lat 90. Jej pierwszą firmą był sklep spożywczy zlokalizowany w podkarpackiej Dydni.
– To był czas, kiedy sieci franczyzowe dopiero zaczęły się w Polsce pojawiać. W handlu nie było jeszcze tak zaawansowanych konceptów, jak dziś – wspomina.
W 1999 roku na rynku zadebiutowała sieć Delikatesy Centrum. Na początku jej właściciele koncentrowali się głównie na rozwoju w południowej Polsce, a Podkarpacie szybko stało się bastionem marki. Grażyna Fejdasz zdecydowała się na przystąpienie do niej w 2003 roku.
– Uznałam, że rynek będzie podążał w stronę jednoczenia się małych sklepów pod wspólnymi szyldami. Miałam przeczucie, że jeśli nie wejdziemy do sieci, to nasz biznes przestanie się rozwijać i zostaniemy z tyłu za konkurencją – opowiada franczyzobiorczyni.
Wybór franczyzodawcy poprzedziła gruntowna analiza ofert i marek. Delikatesy wygrały ze względu na silną pozycję w regionie – rozpoznawalność szyldu stanowiła dla właścicielki największy atut sieci.
– Pamiętam chwilę, kiedy otrzymaliśmy dostawę pierwszego zatowarowania – 15 palet. Nigdy nie mieliśmy takiej ilości towaru sklepie. To był szok i zarazem strach, że tego się nie uda sprzedać – przyznaje Grażyna Fejdasz.
Obawy okazały się jednak bezzasadne, bo klienci nie zawiedli. Na tym etapie kluczowe było jednak również wsparcie udzielone przez franczyzodawcę. Do sklepu wraz z towarem przybyły osoby, których rolą była pomoc w uruchomieniu sklepu pod nowym szyldem.
– Pomagali układać towar, organizować poszczególne stoiska, tłumaczyli na co zwracać uwagę przy ekspozycji towaru. To była cenna pomoc – mówi Grażyna Fejdasz.
Właściciel na miejscu
Dziś Grażyna Fejdasz należy już do grona multifranczyzobiorców. W jej biznesowym portfelu znajduje się sześć sklepów pod szyldem Delikatesy Centrum, wszystkie działają na Podkarpaciu. Centrala franczyzowej firmy mieści się w domu franczyzobiorczyni w Dydni, ale właścicielka przyznaje, że odwiedza każdy ze sklepów po kilka razy w tygodniu. Skupia się wówczas głównie na zarządzaniu personelem.
– Wychodzę z założenia, że właściciel powinien doglądać interesu. Kiedy przyjeżdżam na miejsce, odbywam krótkie zebranie z pracownikami. Staram się z każdym porozmawiać, wysłuchać, doradzić i zmotywować. To bardzo ważne, bo pracownicy niejednokrotnie miewają stresujące sytuacje z klientami i potrzebują wsparcia. Wiem o tym, bo na początku sama stałam na kasie i doświadczałam tego – mówi franczyzobiorczyni.
Jej metody przynoszą efekt. W firmie Grażyny Fejdasz pracuje już blisko 100 osób. Właścicielka chwali się bardzo niską rotacją – połowa załogi pierwszego sklepu Delikatesy Centrum w Dydni to osoby, które pracują w nim od początku.
Franczyzobiorczyni dba o to, by regularnie brać udział w szkoleniach organizowanych przez franczyzodawcę, czyli Eurocash, do którego należy marka Delikatesy Centrum. W ramach platformy o nazwie Akademia Umiejętności z programów treningowych mogą korzystać zarówno franczyzobiorcy, jak i ich pracownicy.
– Uważamy szkolenia za bardzo przydatne, poza tym są one okazją do spotkań z innymi franczyzobiorcami i do wymiany doświadczeń – mówi Grażyna Fejdasz.
Bez franczyzy ani rusz
Jej zdaniem w dzisiejszych czasach uruchomienie sklepu spożywczego na własną rękę jest niezmiernie trudnym zadaniem.
– Nie wyobrażam sobie, żebym musiała teraz sama zajmować się negocjowaniem cen każdego produktu. Tym zajmuje się za mnie franczyzodawca. Zresztą korzyści z uczestnictwa w sieci jest wiele, by wymienić choćby dobrą logistykę czy bonusy finansowe, które otrzymujemy od franczyzodawcy – mówi Grażyna Fejdasz.
Oczywiście franczyza wiąże się też z pewnymi kosztami i ograniczeniami. Franczyzobiorcy odprowadzają do centrali miesięczne opłaty naliczane od uzyskiwanego obrotu. Muszą też zaopatrywać się u dostawców wskazanych przez franczyzodawcę. Dlatego wybierając franczyzodawcę należy zwrócić uwagę zarówno na korzyści, jak i koszty współpracy.
– Nie liczą się wyłącznie ceny zakupu, które zaoferuje nam franczyzodawca. Duże znaczenie ma również logistyka, czyli to ile razy w tygodniu możemy liczyć na dostawy i czy dostarczany towar jest świeży i zgodny z ofertą z gazetki promocyjnej. Trzeba też przyjrzeć się systemowi szkoleń. W Eurocashu jest on na wysokim poziomie – tłumaczy Grażyna Fejdasz.
Podkreśla, że sukces biznesu na licencji zależy nie tylko od atutów, które zyskuje się dzięki rozpoznawalnej marce. Na zyski można liczyć tylko wtedy, jeśli ciężko się na nie pracuje.
PRZECZYTAJ ARTYKUŁY
Delikatesy Centrum stawiają na technologię
/08.04.2024
Marka chce się stać dla lokalnych sklepów platformą technologiczną, która usprawnia ich funkcjonowanie.
– Duży potencjał rozwoju widzimy z franczyzobiorcami, którzy zarządzają 5-10 sklepami. Ale już jeden lokal może generować dobre wyniki – mówi Marek Lipka, dyrektor generalny Eurocash Franczyza.
Produkty spożywcze sprzedają się bez względu na sytuację gospodarczą. Jak otworzyć i prowadzić sklep, który je oferuje?
Nowy numer miesięcznika "Własny Biznes FRANCHISING" już w sprzedaży! Sprawdź, jakie pomysły na biznes przeanalizowaliśmy w marcowym wydaniu magazynu.
Widmo powstania ustawy regulującej franczyzę, uruchomienie studiów Zarządzanie Franczyzą, powiększenie grona sygnatariuszy Kodeksu Dobrych Praktyk to zaledwie kilka z ważnych wydarzeń dla rynku franczyzy w Polsce w 2022 r.
NAJCZEŚCIEJ CZYTANE
AI przed sądem
/30.11.2025
Czy prawo autorskie jest gotowe na epokę generatywnej sztucznej inteligencji? Marcowy wyrok sądu w Dystrykcie Kolumbii w sprawie dr. Stephena Thalera pokazuje, że obecny system nie nadąża za technologią, a pytanie o autorstwo AI staje się coraz bardziej palące.
Parki rozrywki #KochamSkakać właśnie zaczynają rozwój poprzez franczyzę. Ile trzeba zainwestować w taki biznes?
W Polsce żyje około 14 milionów psów i kotów, a tylko połowa z nich jest karmiona gotową karmą. To tworzy duży, wciąż nienasycony rynek, z którego korzystają m.in. franczyzobiorcy Husse, rozwijający sprzedaż premium z dostawą do domu.
Wśród polskich inwestorów coraz wyraźniej rośnie zainteresowanie tzw. biznesami pasywnymi – modelami, które działają bez konieczności dużego zaangażowania właściciela.
W tym roku Chinkalnia otworzyła trzy restauracje w Polsce, a jeszcze w grudniu uruchomi lokal na śródziemnomorskiej wyspie.
POPULARNE NA FORUM
Franczyza Odido w nowym wydaniu: Odido Elevator
Witam. ja w tym roku podpisałem umowę na 5 punktów 2 mam już zrealizowane niestety pozostałe trzy jeszcze nie, niewiem kiedy to nastapi bo pojawia się coraz więcej...
Carrefour Express - supermarket na licencji
Dzień dobry. Szukam chętnych prowadzących sklepy Carrefour do podjęcia współpracy w zakresie umieszczenia na terenie sklepu małego automatu paczkowego. Może być w...
sklepy spożywcze
Pozycjonowanie lokalne to kluczowa strategia dla firm pragnących zwiększyć swoją widoczność wśród lokalnej społeczności. Proces ten skupia się na optymalizacji...
Franczyzodawca otwarty na osoby z niepełnosprawnościami
Jestem osobą niepełnosprawną ostatnio umiarkowanym czy jest szansa żebym mogła wejść we franczyznę i jako osoba niepełnosprawna
Franczyza Odido w nowym wydaniu: Odido Elevator
Witam, Czy ktoś może zdecydował się na współpracę z zOdido w ramach Odido Elevator i może podzielić się doświadczeniami? Chodzi o twardszą franczyzę / wyposażenie...
Nagrodzeni franczyzobiorcy
Należałoby zostawić sobie te nagrodę na spłatę powstających lawinowo długów franczyzobiorców, którzy przez kanibalizacje lokalizacji padają po kilku miesiącach....
sklepy spożywcze
Polecam Franczyzę sklepów Cortez szybko rozwijająca się marka.
Jubileuszowy sklep
Pani Julito proszę uciekać z sieci póki jeszcze dług nie urósł do niebotycznych rozmiarów