Coccodrillo zamyka sklepy, Studio Synergy świętuje
Powody do radości mają zarządcy centrów handlowych oraz najemcy sklepów w nich ulokowanych – od 1 lutego będą mogły zostać znów otwarte. Nadal będzie obowiązywać limit osób przebywających jednocześnie w sklepach – jedna osoba na 10 m2 w lokalach o powierzchni do 100 m2 oraz jedna osoba na 15 m2, gdy sklep ma ponad 100 m2. Niezmiennie pozostają zamknięte restauracje (możliwy jest jedynie dowóz oraz podawanie żywności na wynos), kluby fitness oraz kina – również te znajdujące się w centrum handlowym. To zapewne spowoduje mniejszy footfall. Zamknięte co najmniej do 14 lutego pozostają również hotele i teatry.
Coccodrillo nie przedłuża umowy
CDRL, właściciel marki Coccodrillo optymalizuje sieć sprzedaży stacjonarnej zarówno w Polsce, jak i na rynkach zagranicznych. Mimo pandemii, w II półroczu 2020 roku zostało otwartych 12 nowych salonów franczyzowych. Obecnie na rynku polskim spółka posiada łącznie 243 salony – większość z nich znajduje się przy ulicach, w związku z czym ok. 150 salonów nie zostało objętych obowiązującym zakazem handlu.
Coccodrillo skupia się obecnie na umacnianiu sklepu internetowego, który w związku z pandemią i ograniczeniami, odnotowuje rekordowe wyniki sprzedaży. Równolegle, trwa optymalizacja sieci stacjonarnej. Spółka nie planuje otwierania kolejnych sklepów własnych w galeriach handlowych – wraz z zakończeniem umów zostanie zamkniętych kilka z nich. Coccodrillo nie rezygnuje jednak z rozbudowywania sieci stacjonarnej w formule franczyzowej.
W minionym półroczu, Coccodrillo otworzyło również trzy sklepy franczyzowe na Słowacji oraz na Łotwie i we Włoszech. Firma rozwija się także poza Unią Europejską. W ostatnich miesiącach otwarte zostały dwa sklepy monobrandowe w Rosji oraz dwa w Kazachstanie.
Pierwszy franczyzobiorca Studio Synergy
Studio Synergy otworzyło pierwsze franczyzowe butikowe studio treningu personalnego EMS z elektrostymulacją w Katowicach.
– Zainteresowanie klientów jest ogromne. Rynek katowicki jest rynkiem nieodkrytym, natomiast potencjał jest bardzo duży. Chcemy rozwinąć studio w Katowicach do poziomu, na jakim są nasze własne studia w Krakowie. Zapewniamy jakość treningu na najwyższym poziomie w Polsce – mówi Bartłomiej Stanek, CEO i dyrektor ds. rozwoju sieci franczyzowej Studio Synergy.
Takiego samego zdania są Dominika Maciaszek-Rogowska oraz Norbert Rogowski, właścicele Studia Synergy w Katowicach. – Mamy w sobie wiele pozytywnej energii. Od pierwszych dni obserwujemy bardzo duże zainteresowanie ze strony klientów. Mile nas to zaskoczyło, szczególnie że otworzyliśmy biznes w czasie pandemii – stwierdzają franczyzobiorcy.
Koku Sushi w nowym formacie
Mimo że rok 2020 należał do najgorszych dla branży gastronomicznej od dwóch dekad, sieć franczyzowych sushi barów Koku Sushi ciągle jest na wznoszącej fali. W ubiegłym roku podpisała dziewięć umów na nowe restauracje. Zgłaszają się też do niej kolejni inwestorzy, którzy z powodu kryzysu chcą się przebranżowić.
– Mimo iż gastronomia przez blisko 40 proc. ubiegłego roku była zamknięta, nasza sytuacja finansowa pozostaje stabilna i notujemy wzrost obrotów. Niewątpliwie zawdzięczamy to szybkiemu przejściu na rynek delivery i inwestycji w rozwiązania IT, np.: aplikację do zamówień online, marketing w internecie – uważa Piotr Olechno, jeden z trójki właścicieli marki Koki Sushi.
Okazało się też, że chociaż zamrożenie gastronomii podczas dwukrotnego lockdownu trwało nie – jak zapowiadano dwa tygodnie – ale znacznie dłużej, ludzie nie chcieli rezygnować z przyjemności jedzenia sushi. Jest to potrawa, którą trudno samodzielnie wykonać w domu, wymagająca wielu składników oraz pewnej wiedzy.
– Z miesiąca na miesiąc odnotowaliśmy więc ogromny przyrost zamówień na wynos. O ile w 2019 roku stosunek sprzedaży delivery do konsumpcji w lokalu wynosił 40 proc. do 60, to w tym roku proporcje te się odwróciły. Pomijając okresy kwarantanny, kiedy dowozy i dania z odbiorem stanowiły 100 proc. naszej sprzedaży – dodaje Urszula Olechno, współwłaścicielka Koku Sushi. – To nas zmotywowało do szukania rozwiązań, które wzmocniłyby sektor dowozów. Opracowaliśmy więc nowy format franczyzowy Koku Sushi Point, nastawiony tylko na sprzedaż na zewnątrz.
Jest to opcja, w której koszty inwestycyjne są zdecydowanie niższe. Wystarczy 40 m2 w lokalizacji dobrze skomunikowanej z resztą miasta. Aranżacja wnętrza jest prostsza a zatem i tańsza. Do obsługi gości potrzebnych jest mniej pracowników. Szacunkowy kapitał konieczny do otwarcia Koku Sushi Point to 40 tys. zł (bez kosztów remontu).
– W pierwszym zamyśle chcieliśmy w ten sposób odciążyć restauracje naszych dotychczasowych franczyzobiorców. Informowali nas bowiem, że obsługa segmentu delivery spowodowana ograniczeniami w pracy części punktów gastronomicznych zaczyna przekraczać możliwości przepustowości ich lokalu. Mieli więc potrzebę otwarcia następnego, który w przyszłości odciąży pracę kuchni w ich głównej restauracji – wyjaśnia Urszula Olechno. – I rzeczywiście, niektórzy właściciele standardowych restauracji Koku zdecydowali się na zainwestowanie w Koku Sushi Point, np. w Szczecinie, Poznaniu, Świnoujściu, Ostrowie Wielkopolskim. Nasi partnerzy poszukują też odpowiednich lokalizacji w Łodzi, Warszawie i Krakowie. Koncept ten okazał się też atrakcyjną propozycją dla przedsiębiorców, którzy dopiero chcą dołączyć do naszej sieci. Point sprawdzi się również jako samodzielny lokal wszędzie tam, gdzie nasza marka jest rozpoznawalna.

PRZECZYTAJ ARTYKUŁY

W ubiegłym roku obroty sieci Koku Sushi wzrosły o 37 proc. Franczyzobiorca musi mieć co najmniej 40 tys. zł na inwestycję w restaurację pod tym szyldem.
Przedstawiamy franczyzy, które z powodzeniem można otworzyć w mieście – zarówno dużym, jak i małym.
– Nasze kluby osiągają próg rentowności po 3-4 miesiącach – mówi Bartłomiej Stanek, właściciel marki Studio Synergy.
Przegląd tygodnia 6-12 grudnia. Sejm przyjął tarczę 6.0, a państwowy potentat przejmuje media regionalne.
Przegląd tygodnia 22-28 listopada. Gastronomia szuka pomysłu na zarabianie, marka Stava zbiera pieniądze w crowdfundingu, Żabka uruchomiła ekosklep.
NAJCZEŚCIEJ CZYTANE

W nowym numerze "Własny Biznes FRANCHISING" podpowiadamy, w jaki biznes zainwestować, żeby zwiększyć swoje szanse na godziwe zyski.
W jaki biznes zainwestować, żeby zwiększyć swoje szanse na godziwe zyski? Oto nasze podpowiedzi.
Franczyzodawca Cukrem i Solą zapewnia, że jego koncept od pierwszego miesiąca przynosi zyski. Na czym polega ten biznes?
– Planujemy otwierać 20 stacji franczyzowych rocznie – mówi Piotr Żuromski, dyrektor biura zarządzania siecią PKN Orlen.
W co zainwestować – czy warto porzucić ciepły etat i wybrać własną firmę? Podpowiadamy, jaki biznes najlepiej otworzyć w 2020 roku.
POPULARNE NA FORUM
Księgowość na własny rachunek
Do rozliczeń firmy korzystam z taxeon - wg mnie najprostszy program do rozliczania działalności i wszystko za 19 pln :) polecam
Praca magisterska - licencjacka o franchisingu
Cześć! Piszę mgr o franczyzie bankowej i niestety brakuję mi materiałów :( Ktoś poratuje ?
Wolność kocham i rozumiem
Panie rzeczniku , chyba powinien Pan już przejść na zasłużoną emeryturę.
Franczyzobiorcy zabki
Witam, jestem studentką FIR i proszę o wypełnienie ankiety na temat "franczyza jako źródła finansowania przedsiębiorstwa". Link...
Klient może spać spokojnie
czy dotyczy to umów frnczyzowych podpisanych listownie
Monitoring sklepu w niewielkiej miejscowości
Teraz alarm to podstawa, nie wyobrażam sobie sklepu bez systemu alarmowego. My tez oczywiście go mamy.
Planuję założyć własną działalność - od czego zacząć?
Z mojego doświadczenia wynika, że najważniejszy jest program do pełnej księgowości to zdecydowanie był świetny zakup.
Prośba o pomoc w wypełnianiu ankiety do pracy licencjackiej
Szanowni Państwo, prowadzę badania wśród franczyzobiorców do pracy licencjackiej. Jeśli ktoś z Państwa zechciałby wypełnić moją krótką ankietę byłabym bardzo...