Franczyzodawca wykształci pośredników
Agencja nieruchomości Express House z franczyzą ruszyła w minionym roku. Dzisiaj ma cztery placówki własne i siedem partnerskich w sześciu województwach.
Potrzeba wiedzy
Franczyzobiorcy sieci działają w Bielsko-Białej, Częstochowie, Łodzi, Zielonej Górze, Ełku, Warszawie i Józefowie.
– Zainteresowanie współpracą jest duże. Codziennie rozmawiamy z potencjalnymi partnerami – mówi Marek Szubzda, współwłaściciel sieci Express House.
Dodaje, że firma mocno stawia na etykę zawodową i odpowiednie podejście do klienta.
– I to nas wyróżnia. Nie patrzymy na biznes pod kątem pieniędzy, ale partnerstwa i współpracy. Pieniądze i tak się zgadzają, bo wiemy, jak działać skutecznie i jesteśmy w stanie tego nauczyć. Etyka jest dla nas bardzo ważna – podkreśla Marek Szubzda.
Jego zdaniem na rynku brakuje dobrej wiedzy na temat pracy pośredników w obrocie nieruchomościami. Dlatego Express House razem ze Wschodnioeuropejską Akademią Nauk Stosowanych w Białymstoku oraz Warszawskim Stowarzyszeniem Pośredników w Obrocie Nieruchomościami stworzyli podyplomowe studia dla osób, które chcą uzyskać specjalistyczne kwalifikacje w zakresie pośrednictwa w obrocie nieruchomościami oraz przystąpić do egzaminu niezbędnego do uzyskania licencji pośrednika nieruchomości Polskiej Federacji Rynku Nieruchomości (PFRN). Studium kierowane jest również do wszystkich, którzy zajmują się zawodowo albo planują zająć się w przyszłości obrotem nieruchomościami.
– Nasze studia wyróżnia to, że są prowadzone przez wybitną kadrę praktyków i profesorów uczelni. Jako jedyne studia w Polsce uprawniają też do egzaminu na licencję pośrednika, bez potrzeby robienia kursu – mówi Marek Szubzda.
Dodaje, że podobne wykształcenie będzie w przyszłości jeszcze bardziej pożądane, ponieważ rząd myśli o przywróceniu państwowej licencji dla pośredników w obrocie nieruchomościami.
Studia ruszają od października. Trwają dwa semestry, a ich koszt to 5,5 tys. zł. Absolwenci będą mieli możliwość spróbowania swoich sił w strukturach Express House.
Pracy nie zabraknie
Inwestycja we współpracę z Express House to rząd kilkudziesięciu tysięcy złotych, często zwraca się już w pierwszych miesiącach działania. Przy tym nie trzeba mieć doświadczenia w nieruchomościach, żeby zostać franczyzobiorcą.
– Zapewniamy szkolenie, podczas którego wszystkiego nauczymy, od podstaw – zapewnia Marek Szubzda.
Jeszcze w tym roku firma planuje otworzyć mniej więcej pięć placówek. Najbardziej intensywny pod tym względem będzie ostatni kwartał tego roku.
Zdaniem Marka Szubzdy, rynek nieruchomości będzie się rozwijał, niezależnie od tego, czy rządowy program dopłat ruszy, czy nie.
– Cały czas mamy deficyt mieszkań w Polsce i mimo wysokich cen mieszkania się sprzedają – mówi Marek Szubzda.
Dodaje, że pośrednicy mają co robić niezależnie od sytuacji na rynku.
– Zajmujemy się znacznie szerszą działką niż sprzedaż mieszkań. Nasz rynek to także nieruchomości komercyjne, premium, rekreacyjne, grunty, a także wynajem. We wszystkim pośredniczymy – mówi Marek Szubzda.
WIZYTÓWKA EXPRESS HOUSE
Sieć biur nieruchomości.
- kwota inwestycji: kilkadziesiąt tys. zł
- liczba biur własnych: 4
- liczba biur franczyzowych: 7
PRZECZYTAJ ARTYKUŁY
Nadchodzi największe w tej części Europy wydarzenie na rynku franczyzy - Targi Franczyza w Warszawie!
22. edycja Targów Franczyza w Pałacu Kultury i Nauki w Warszawie przyciąga coraz więcej interesujących wystawców. Targi, które odbędą się od 24 do 26 października, to trzy dni pełne inspiracji, wiedzy i możliwości dla tych, którzy marzą o prowadzeniu własnego biznesu pod znanym szyldem.
– Z franczyzą ruszyliśmy zaledwie rok temu, a dzisiaj mamy już siedmiu partnerów. Do końca roku może dołączyć kolejnych pięciu – mówi Marek Szubzda, współwłaściciel Express House.
Listopadowy numer miesięcznika "Własny Biznes FRANCHISING" już w sprzedaży!
Sieć nieruchomości Express House niedawno przedstawiła ofertę współpracy a już dopina pierwsze umowy z partnerami.
NAJCZEŚCIEJ CZYTANE
Na rynku usług pralniczych działają międzynarodowe sieci, małe rodzinne pralnie i samoobsługowe. Inwestycja w każdym przypadku zaczyna się od 200 tys. zł.
Marka Wendy’s zamierza otworzyć setki restauracji na nowych europejskich rynkach. Chce też wejść do Polski.
Pieczarkarnia to opłacalny biznes nawet na niedużą skalę. Właściciel jednej hali zbiera plony co sześć tygodni. Gdy ma się więcej pomieszczeń – wtedy na zyski można liczyć co tydzień.
Żeby myśleć o otwarciu własnego McDonalda nie wystarczą tysiące ani setki tysięcy złotych . Potrzeba więcej. Ile? I co franczyzobiorca Złotych Łuków dostanie w zamian?
Rozważasz otwarcie firmy? Najpierw zainwestuj w subskrypcję miesięcznika "Własny Biznes FRANCHISING" i sprawdź, jaki biznes się opłaca! Tego nie przeczytasz w internecie!
POPULARNE NA FORUM
WGN selekcjonuje partnerów
Nieruchomości zawsze były w obrocie, pośrednictwo to dobry fach na przyszłość.
Od agenta do właściciela
Z WGN współpracuje od lat, wiele nieruchomości powierzyłem w ręce agentów. Polecam każdemu.
WGN idzie na rekord
Gratulacje! To zaskakujący wynik. WGN jest znaną marką i przyciąga klientów.
Od agenta do właściciela
Odpowiednia osoba na odpowiednim stanowisku! WGN ma znakomitych i profesjonalnych partnerów
WGN idzie na rekord
Bardzo ciekawy artykuł. Warto przyjrzeć się Grupie WGN jako pomysł na biznes.
Od agenta do właściciela
Brawo Panie Tomaszu! Widać, że nieruchomości to Pana pasja. Ciekawa franczyza, może sama zainteresuje się tematem.
Nowa franczyza w nieruchomościach
Dobrze rozumiem, że oprócz agencji nieruchomości mogę zarabiać dodatkowo na poleceniach usług, jak kredyt i ubezpieczenie tak? Pozdrawiam, Krzysztof
Dom czy mieszkanie?
Od dwóch lat mieszkam w Warszawie, aktualnie wynajmuje mieszkanie, ale po podsumowaniu kosztów wychodzi, że bardziej opłaca mi się kupić własny kąt. Tylko mam dylemat...