USA Sports otwiera sklepy po Salonie Franchisingu

Sukces USA Sports wiąże się m.in. z faktem, że kolekcje w stylu streetwear stanowią w Polsce niszę.
Czwartek
12.11.2009
Sieć odzieżowa powiększy się o punkty w Gdańsku i Piotrkowie Trybunalskim.
 

13 listopada nastąpi otwarcie sklepu w Focus Park w Piotrkowie, pięć dni później planowane jest uruchomienie placówki w gdańskiej galerii Fashion House. Do otwarcia obu punktów przyczyniły się kontakty pozyskane podczas Ogólnopolskiego Salonu Franchisingu, który odbył się w warszawskim Pałacu Kultury i Nauki w październiku.

- W trakcie trwania Salonu odbyliśmy około czterdziestu rozmów z potencjalnymi franczyzobiorcami - mówi Dariusz Marzec, właściciel Tribal Polska, franczyzodawcy USA Sports. - Zainteresowanie przeszło nasze najśmielsze oczekiwania. Siedmiu spośród rozmówców najprawdopodobniej zdecyduje się na otwarcie sklepów pod szyldem USA Sports.

Zdaniem Dariusza Marca sukces USA Sports wiąże się m.in. z faktem, że kolekcje w stylu streetwear stanowią w Polsce niszę, w której wciąż nie ma zbyt wielu konkurentów. W sklepach USA SPORTS skupione są największe i najbardziej popularne marki streetwear naświecie.

- Sieć liczy obecnie cztery placówki własne oraz dwie franczyzowe - mówi Dariusz Marzec. - W październiku otworzyliśmy sklep w Galerii Wzorcownia we Włocławku. Wkrótce powstanie kolejny punkt w Pasażu Grunwaldzkim we Wrocławiu. Chcemy rozwinąć się na rynek ukraiński, gdyż z tego terenu mamy bardzo dużo zapytań. W chwili obecnej poszukujemy franczyzobiorców z m.in. z Koszalina, Zielonej Góry, Płocka, Łodzi, Bielska Białej oraz Częstochowy i Wałbrzycha.

Branża odzieżowa powoli łapie oddech i wychodzi z dołka, w jakim znalazła się z powodu kryzysu finansowego. Załamanie koniunktury zachwiało największymi graczami na polskim rynku, a część z nich zaprowadziło nawet do bankructwa. Krajowe firmy z sektora ucierpiały przede wszystkim ze względu na słabszą złotówkę, która utrudniła sprowadzanie towarów i wynajem powierzchni w galeriach handlowych.

- Wierzę, że dobra koniunktura powróci na rynek w przeciągu kilku miesięcy - przyznaje właściciel Tribal Polska. - Byłbym zadowolony, gdyby kurs euro w najbliższym czasie utrzymywał się w okolicach 4 zł. Im niższy, tym lepszy.

(gum)


Grzegorz Morawski
dziennikarz