Interes za Free

Dotychczas delikatesy ze zdrową żywnością były uruchamiane wyłącznie w nowych lokalizacjach. Teraz firma zdecydowała się przyspieszyć i pozyskać do współpracy przedsiębiorców, którzy już działają w ekobiznesie. Program zachęcający właścicieli sklepów ze zdrową żywnością do współpracy z Delikatesami Free rusza w lutym. Na początku firma chce zadebiutować w miastach mających co najmniej 150 tys. mieszkańców, dlatego poszukuje franczyzobiorców m.in. w: Krakowie, Poznaniu, Wrocławiu, Trójmieście, Szczecinie czy Łodzi.

- Właściciele niezależnych sklepów działających w branży ekologicznej borykają się z problemami logistycznymi i brakiem możliwości negocjacji warunków handlowych. Sklep, który przyłączy się do sieci uzyska dostęp do szerszej gamy produktów, w tym marek własnych, które w połowie roku pojawią wprowadzimy do naszych sklepów. Otrzyma od nas również wsparcie marketingowe oraz system informatyczny ułatwiający zarządzanie placówką - mówi Daniel Skibiński, prezes zarządu spółki Free.

Decyzja firmy Free jest odpowiedzią na sygnały płynące z rynku: coraz wyraźniejszy trend "eko" oraz fakt, że konsumenci doceniają wysoką jakość produktów posiadających certyfikat. Pomimo nieprzyjaznej sytuacji gospodarczej rynek zdrowej żywności wzrósł w 2011 o około 25 proc., a przychody spółki Free wzrosły o 52 proc.

Żeby otworzyć własne Delikatesy Ekologiczne Free potrzebne jest 120-160 tys. zł, kwota inwestycji zależy od metrażu sklepu. Opłata wstępna wynosi 15 tys. zł, zaś miesięcznie firma pobiera 3 proc. od naszego obrotu. Zwrot z inwestycji to ok. 3 lata, sklep osiąga rentowność średnio po 6 miesiącach. Free wspiera w poszukiwaniach lokalizacji oraz negocjuje dla franczyzobiorcy warunki najmu.

(lp)