Rozważając zakup licencji należy zwrócić uwagę na model działania i obsługi klienta. Ważne, aby się upewnić, czy sieć skupia się na faktycznej realizacji usług dla klientów czy może głównie na rozbudowywaniu samej sieci bez troski o faktyczne wyniki finansowe partnerów.
Tomasz Gruchała z Indepro Nieruchomości
Czwartek
24.09.2015
Nowe biura nieruchomości pojawiły się w pięciu miastach wojewódzkich. W kolejce do otwarć czeka kilkunastu franczyzobiorców.
 

– W okresie pierwszych ośmiu miesięcy bieżącego roku uruchomiliśmy sześć nowych oddziałów sprzedażowych: w Gdańsku, Wrocławiu, Białymstoku, Rzeszowie, oraz dwa w Warszawie – mówi Tomasz Gruchała, kierownik ds. rozwoju sieci franczyzowej Indepro Nieruchomości.

 Obecnie w ramach konceptu działa 11 oddziałów sprzedażowych w całej Polsce. Trwają też rozmowy z kilkunastoma nowymi partnerami, z których część ma wystartować ze swoim biznesem jeszcze w tym roku.
– Poszukujemy kandydatów posiadających doświadczenie menedżerskie niekoniecznie w tej branży. Kandydatów przedsiębiorczych o świadomości biznesowej, chcących osobiście zaangażować się w zarzadzanie biznesem, gotowych świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Do naszej sieci mogą dołączyć także funkcjonujący pośrednicy chcący zwiększyć swoją skalę i efektywność – mówi Tomasz Gruchała.

Menedżer wskazuje, że po deregulacji rynek pośrednictwa nieruchomości uległ znacznemu rozproszeniu. Aby wykonywać zawód pośrednika, nie potrzeba już żadnych pozwoleń. Od momentu ich zniesienia z początkiem 2014 roku na rynek weszło mnóstwo nowych graczy, jednak spora część z nich zaczęła działalność bez  przygotowania merytorycznego, finansowego i organizacyjnego.
– To zaś skutkuje niejednokrotnie usługami o wątpliwej jakości. Nieuchronnie rynek pośrednictwa nieruchomościami zmierza ku konsolidacji i będzie skupiał się wokół kilku największych, najlepiej zorganizowanych sieci, świadczących usługi na najwyższym poziomie, z uwzględnieniem potrzeb klientów i polskich realiów – prognozuje Tomasz Gruchała. – Obecnie działa kilka agencji rozwijających sieć oddziałów franczyzowych w oparciu o własny model działania. Rynek będzie konsolidował się właśnie wokół kilku rozwijających się agencji sieciowych, które umożliwią działanie pod silną marką sprawdzoną przez klientów oraz samych pośredników. Wybierani będą franczyzodawcy, którzy dostarczą kompletny model działania, zaawansowane wsparcie w postaci kompletnego systemu szkoleniowego, pełną platformę marketingową i gotowe nowoczesne rozwiązania organizacyjne i informatyczne. 

Franczyzodawca Indepro chce otwierać swoje biura w miejscowościach powyżej 2 tys. mieszkańców. Kwota inwestycji  zależna jest od wielkości planowanego biura, jego lokalizacji oraz ilości personelu. Partner powinien dysponować jednak kapitałem w wysokości co najmniej 20 tys. zł.
– Wszystkie opłaty finalnie ustalane są w trakcie negocjacji z nowym partnerem – zapowiada Gruchała. – Agencja działająca w ramach sieci Indepro, przy realizacji założeń ilościowych, osiąga rentowność w drugim kwartale licząc od momentu jej uruchomienia. Okres zwrotu zainwestowanego kapitału zależy oczywiście od jego wysokości, gdzie przy standardowym poziomie inwestycji, zwrot powinien nastąpić już w trzecim kwartale.


Sonia Morawska