Gdy tanio, klient marudzi
Mariusz Łodyga, CEO w Premium Consulting
W latach 40. w amerykańskiej bazie Muroc Field prowadzono projekt, polegający na testowaniu ludzkiej odporności na przeciążenia podczas hamowania. Podczas testów powstała wątpliwość dotycząca dokładności sprzętu mierzącego oddziaływanie przyspieszenia. W rezultacie Edward Murphy zaproponował elektroniczne mierniki odkształcenia przyłączone do pasów, którymi badany był przymocowany. Jego asystent podłączył przewody i rozpoczęto kolejny raz eksperyment. Sensory pokazały zerowy odczyt. Stało się oczywiste, że źle je zainstalowano. To właśnie wtedy sfrustrowany Murphy powiedział o swoim asystencie: „Jeśli ten facet ma jakąkolwiek możliwość zrobienia błędu, zrobi go”. Późniejsza popularyzacja praw Murphy’ego była już tylko kwestią czasu.
Jak prawa Murphy’ego mają się do marketingu? Poniżej przedstawiam dziesięć praw Murphy’ego z moimi komentarzami. Prawo pierwsze: „Nic nie jest tak proste, jak się wydawało”. Nawet z pozoru prosta kreacja graficzna może zająć mnóstwo czasu i pieniędzy w procesie tworzenia. Uzyskanie efektu prostoty jest zazwyczaj najtrudniejsze. Prawo drugie: „Każda sprawa zajmuje więcej czasu, niż myślimy”. Jeśli chcesz coś szybko zrobić, od razu pomnóż razy dwa ilość czasu, jaki twoim zdaniem będzie potrzebny do jego wykonania. Prawo trzecie: „Jeśli coś może zawieść, to zawiedzie”. Myślisz: „Mój mailing jest tip-top. Na moim kompie wygląda super. Wysyłasz i dostajesz zwrotki: „Chyba coś się wam rozjechało”... Prawo czwarte: „Jeżeli udoskonalasz coś dostatecznie długo – na pewno to zepsujesz”. Optymalizowanie wszelkich działań ma ogromne znaczenie. Jednak pokusa udoskonalania może przekształcić się w przekleństwo perfekcjonisty, które wstrzyma cię przed wypuszczeniem oferty na rynek. Prawo piąte: „Trudne problemy zostawione same sobie staną się jeszcze gorsze”. Nic się samo nie naprawi. Jeśli masz problem z rozwojem biznesu, znajdź kogoś, kto się nim zajmie skutecznie. Prawo szóste: „Niepewność jest wielkością niezmienną”. Pewność jest towarem deficytowym. W 100 proc. możesz mówić o tym, jak genialny byłeś, wprowadzając produkt lub usługę na rynek po udanym debiucie. W rzeczywistości o porażce lub sukcesie często decyduje splot okoliczności. Prawo siódme: „Skrót jest najdłuższą drogą pomiędzy dwoma punktami”. Jeśli myślisz, że możesz zbudować markę w weekend, to jesteś w błędzie. Prawo ósme: „Dążąc do posiadania coraz to nowszych wersji programów, należy pamiętać, że nowa wersja to stary program z nowymi błędami”. Za każdym razem, gdy odczuwasz pokusę, by wprowadzić update jakiegoś programu , upewnij się, że wszystkie błędy zostały już usunięte. Bycie wczesnym użytkownikiem zawsze sprowadza się do bycia królikiem doświadczalnym. Prawo dziewiąte: „Żaden klient nie wie, czego właściwie chce”. Twoim zadaniem jest uświadomić mu skalę oferowanych przez ciebie rozwiązań. Zazwyczaj klient nie ma pojęcia o detalach i specyfice twojej oferty. Prawo dziesiąte: „Klient, który najmniej płaci, marudzi najwięcej”. Musisz odciąć 70 proc. dotychczas obsługiwanych klientów, aby firma stała się naprawdę rentowna. Bowiem zazwyczaj są to klienci generujący najmniejsze przychody przy równoczesnym tworzeniu największej liczby „zażaleń”.
PRZECZYTAJ ARTYKUŁY
Zdefiniowaliśmy naszą franczyzę na nowo. Teraz czas na intensywny rozwój – mówi Krystian Kasia z Banku Millennium
Rozumiemy franczyzę i doceniamy jej potencjał, dlatego chcemy i możemy się rozwijać – mówi Tomasz Pawłowski z Departamentu Bankowości Detalicznej – Franczyza i Sprzedaż Ratalna w Banku Millennium
Peter Drucker powiedział: „pierwsza noc, którą prześpisz spokojnie, bo twój biznes zaczął się rozwijać, powinna być tą, w której pomyślisz o sukcesji”.
Nikt nie umie wysadzić w powietrze biznesu tak jak pracownik. Rzecz w tym, że żadna firma nigdy nie osiągnęła sukcesu bez rzetelnych pracowników.
Zarządzanie zespołem nie jest łatwą sprawą. Może w tym jednak pomóc przestrzeganie kilku zasad.
NAJCZEŚCIEJ CZYTANE
Kredigo otwiera więcej biur niż planował. Partnerzy, żeby zarobić, muszą nauczyć się dobrze weryfikować klientów.
Żeby myśleć o otwarciu własnego McDonalda nie wystarczą tysiące ani setki tysięcy złotych . Potrzeba więcej. Ile? I co franczyzobiorca Złotych Łuków dostanie w zamian?
Pieczarkarnia to opłacalny biznes nawet na niedużą skalę. Właściciel jednej hali zbiera plony co sześć tygodni. Gdy ma się więcej pomieszczeń – wtedy na zyski można liczyć co tydzień.
Wiele osób wciąż myli franczyzę z franszyzą, która jest pojęciem z rynku ubezpieczeń. Niepoprawna jest również franczyzna czy też franszczyzna.
Paweł Marynowski z ZapieCKanek startuje z franczyzą. Czym zapiekanki jego marki wyróżniają się od konkurencji?
POPULARNE NA FORUM
Co sądzicie o Oskrobie?
Witam, Z calego serca odradzam jakąkolwiek wspolprace z ta firma. Okolo 2 miesiące temu zglosilam sie do Oscroby bedac zainteresowana franczyza ich sieci. Wyslalam do nich...
Planuję założyć własną działalność - od czego zacząć?
Najlepiej zacząć od kupna gotowej spółki . Zakup gotowej spółki daje pewność, że firma istnieje i ma już zarejestrowany kapitał zakładowy, co może być ważne z...
Oszukani przez franczyzodawcę
Wspolpraca z firma Ship Center jako franczyzobiorca??? ODRADZAM SPRAWDZ ICH UMOWE U SWOJEGO PRAWNIKA, jest ona jednostronna i ukierunkowana na kary umowne ktore sobie sami...
Czy na odzieży można jeszcze zarobic?
Ja kupuję na hurtowni stradimoda.pl od jakiegoś roku nie zawiodłam się doradzą zawsze dobrze dbają o klienta a uwierzcie mi jest dużo hurtowni które chcą tylko...
piszę pracę na temat franchisingu :)
hej, tez poszukuję danych, znalazłaś coś może oprócz ilości placówek i marek franczyzowych?
Sukcesja w Intermarché i Bricomarché
przeciez to złodzieje
piszę pracę na temat franchisingu :)
Szukam szcegółowego raporty na temat franczyzy w latach przed pandemią i po. Rozumiem że osttani raport opublikowany był za rok 2010 ale niestety jego również nię mogę...
Praca magisterska - licencjacka o franchisingu
Witam, Jestem studentką III roku Finansów i Rachunkowości na Uczelni Łazarskiego w Warszawie. Obecnie prowadzę badania w ramach seminarium dyplomowego. Poniższa ankieta...