Joanna Tabisz, franczyzobiorczyni Al. Capone / "Pracowałam jako asystentka dyrektora handlowego w dużej sieci sklepów spożywczych, więc handel był mi bliski. Skontaktowałam się z Centralą Al. Capone i już chwilę później szukałam odpowiedniego lokalu".
Piątek
19.02.2021
Joanna Tabisz zainwestowała w pierwszy sklep pod szyldem Al. Capone tuż przed pandemią, a drugi otworzyła w jej trakcie. Czy udało jej się zarobić?
 

Joanna Tabisz swój pierwszy sklep z alkoholem pod szyldem Al. Capone otworzyła w październiku 2019 roku. Od początku generował zadowalające obroty i był rentowny. Potem wybuchła pandemia, ale to nie zniechęciło jej do działania. Wręcz przeciwnie – już w czerwcu 2020 roku otworzyła kolejny sklep, tym razem w Lesku.

Dobry moment

Druga placówka miała jeszcze lepszy start niż pierwsza.

Sklep zaczął być rentowny już od pierwszego miesiąca funkcjonowania. Wpłynęła na to z pewnością duża liczba turystów, która odwiedziła w tym czasie Bieszczady. Wiele ludzi wybrało się na wakacje po okresie lockdownu i długiej izolacji w domu – opowiada Joanna Tabisz.

Generalnie jej zdaniem sklepy Al. Capone nie odczuły negatywnych skutków pandemii.

Nasze sklepy cały czas były otwarte i sprzedaż rosła, głównie dlatego, że klienci, którzy nie mogli kupić alkoholu na przykład w restauracjach, szukali go u nas. Co prawda mniej sprzedawaliśmy alkoholu do firm i na wesela. Takie zakupy zostały wstrzymane, ale nie zaważyło to na naszych wynikach – mówi Joanna Tabisz.

Zgadza się z nią Marcin Górski, członek zarządu Aleja Capone.

  – Nie odczuliśmy negatywnych skutków pandemii. Plan otwarć nowych sklepów w minionym roku został zrealizowany, a pierwszy kwartał tego roku zapowiada się jeszcze lepiej. Mamy obecnie 62 placówki w całym kraju. W minionym roku dołączyło do naszej sieci kolejnych 18 punktów, a na pierwszy kwartał 2021 roku szykujemy się do otwarcia następnych pięciu sklepów. Nasza firma dotąd nie była dotknięta pandemią, tak jak sklepy z innych branż. Cały czas działaliśmy, realizując wzrosty sprzedaży – mówi Marcin Górski.

Ambitne plany

Kiedy Joanna Tabisz pierwszy raz zetknęła się z siecią sklepów Al. Capone, studiowała w Rzeszowie. Zrobiła na niej wrażenie jakość obsługi, wygląd sklepu i bardzo szeroki asortyment.

Pracowałam jako asystentka dyrektora handlowego w dużej sieci sklepów spożywczych, więc handel był mi bliski. Skontaktowałam się z Centralą Al. Capone i już chwilę później szukałam odpowiedniego lokalu – opowiada Joanna Tabisz.

Zapowiada, że wraz z otwarciem drugiego sklepu jej plany rozwojowe w ramach sieci Al. Capone się nie kończą. Już rozpoczęła poszukiwania lokalizacji na kolejny sklep.

Kiedy rozpoczynałam współpracę z Al. Capone to nie wiedziałam, że aż tak bardzo przypadnie mi ona do gustu. Doceniam atmosferę panującą w firmie i wsparcie franczyzodawcy – opowiada Joanna Tabisz. Jej zdaniem firmę wyróżnia na rynku duży nacisk na profesjonalną obsługę klienta oraz ciągła praca ze sprzedawcami w celu podnoszenia ich kompetencji.

Nasi sprzedawcy uczestniczą w szkoleniach produktowych. Wcześniej jeździliśmy na degustacje z ambasadorami różnych marek, a w czasie pandemii odbywają się one online – dostajemy próbki alkoholi i w wyznaczonym czasie, późnym popołudniem łącząc się zdalnie z prowadzącymi szkolenie, możemy poszerzać swoją wiedzę na temat produktów – mówi Joanna Tabisz.

Pieniądze na sklep

Na inwestycję w sklep franczyzobiorca musi przeznaczyć około 200 tys. zł. Franczyzodawca wymaga od licencjobiorcy pełnego zaangażowania w uruchamiany biznes: poszerzania wiedzy o asortymencie, udziału w szkoleniach i degustacjach, a także stałego kontaktu z opiekunem sklepu. Opłata za przystąpienie do sieci wynosi 27 tys. zł, w zamian przedsiębiorca otrzymuje m.in.: projekt aranżacji wnętrza, odzież firmową, potrzebne materiały marketingowe i szkoleniowe, pełne wsparcie przy rozruchu sklepu. Korzysta, co jest wielce istotne dla zyskowności przedsięwzięcia, z polityki handlowej sieci, która obejmuje promocje, warunki handlowe i zakupy pakietowe niedostępne dla pojedynczego sklepu. Właściciele sklepów franczyzowych korzystają także z cyklicznych szkoleń branżowych i co jest bardzo ważne ze wspólnych dla całej sieci akcji marketingowych. Planowany średni czas uzyskania rentowności sklepu wynosi jedynie cztery miesiące.

 

WIZYTÓWKA AL.CAPONE

Sieć sklepów z alkoholem.

  • kwota inwestycji – ok. 200 tys. zł
  • opłata wstępna – 27 tys. zł
  • średni czas uzyskania rentowności sklepu – 4 miesiące.

Potrzebny kapitał / Na inwestycję w sklep Al. Capone franczyzobiorca musi przeznaczyć około 200 tys. zł.
Dominika Pronarska
dziennikarz

POPULARNE NA FORUM

Franczyza Odido w nowym wydaniu: Odido Elevator

Witam. ja w tym roku podpisałem umowę na 5 punktów 2 mam już zrealizowane niestety pozostałe trzy jeszcze nie, niewiem kiedy to nastapi bo pojawia się coraz więcej...

2 wypowiedzi
ostatnia 30.07.2024
Carrefour Express - supermarket na licencji

Dzień dobry. Szukam chętnych prowadzących sklepy Carrefour do podjęcia współpracy w zakresie umieszczenia na terenie sklepu małego automatu paczkowego. Może być w...

20 wypowiedzi
ostatnia 22.07.2024
sklepy spożywcze

Pozycjonowanie lokalne to kluczowa strategia dla firm pragnących zwiększyć swoją widoczność wśród lokalnej społeczności. Proces ten skupia się na optymalizacji...

7 wypowiedzi
ostatnia 25.03.2024
Franczyzodawca otwarty na osoby z niepełnosprawnościami

Jestem osobą niepełnosprawną ostatnio umiarkowanym czy jest szansa żebym mogła wejść we franczyznę i jako osoba niepełnosprawna

1 wypowiedzi
ostatnia 24.03.2024
Franczyza Odido w nowym wydaniu: Odido Elevator

Witam, Czy ktoś może zdecydował się na współpracę z zOdido w ramach Odido Elevator i może podzielić się doświadczeniami? Chodzi o twardszą franczyzę / wyposażenie...

2 wypowiedzi
ostatnia 30.09.2023
Nagrodzeni franczyzobiorcy

Należałoby zostawić sobie te nagrodę na spłatę powstających lawinowo długów franczyzobiorców, którzy przez kanibalizacje lokalizacji padają po kilku miesiącach....

1 wypowiedzi
ostatnia 03.02.2023
sklepy spożywcze

Polecam Franczyzę sklepów Cortez szybko rozwijająca się marka.

7 wypowiedzi
ostatnia 29.03.2022
Jubileuszowy sklep

Pani Julito proszę uciekać z sieci póki jeszcze dług nie urósł do niebotycznych rozmiarów

1 wypowiedzi
ostatnia 09.03.2022