Rynek fitness szybko urośnie

Czy Polacy chętnie chodzą do klubów fitness? Jakie są perspektywy tej branży na najbliższe lata?

Jeszcze dekadę temu siłownie były domeną dużych miast i wąskich grup pasjonatów, dziś staje się powszechnym elementem stylu życia – zarówno w aglomeracjach, jak i w mniejszych miejscowościach. Pandemia paradoksalnie przyspieszyła ten proces: uświadomiła, jak ważna jest aktywność fizyczna dla zdrowia, odporności i dobrostanu psychicznego.

Według najnowszych danych Polska wciąż ma niższą penetrację rynku fitness niż kraje Europy Zachodniej, co oznacza ogromny potencjał wzrostu. Szacuje się, że w ciągu kilku najbliższych lat liczba osób aktywnie korzystających z klubów fitness w Polsce będzie rosła rocznie w tempie dwucyfrowym. Obserwujemy także istotne zmiany w oczekiwaniach klientów: obok klasycznego treningu coraz większe znaczenie zyskują zajęcia prozdrowotne, wellbeing, dostęp do aplikacji mobilnych oraz wygoda codziennego korzystania z klubu. Perspektywy branży są zatem bardzo obiecujące. Fitness przestał być postrzegany jako luksus – staje się nową normą i inwestycją w zdrowie, porównywalną z prywatną opieką medyczną czy zdrowym odżywianiem. Coraz więcej Polaków traktuje karnet do klubu nie jako koszt, lecz jako podstawowy element swojego budżetu domowego. Podsumowując: patrząc w przyszłość, jesteśmy przekonani, że rynek fitness w Polsce będzie jednym z najszybciej rosnących sektorów usług w najbliższych latach – a my chcemy być jego głównym motorem napędowym.

Właśnie otworzyliście swój pierwszy klub w Warszawie. Czy to zmiana strategii rozwoju? Do tej pory stawialiście głównie na średnie i mniejsze rynki. 

Podstawą naszej działalności pozostają miasta do 100 tys. mieszkańców. To rynek o ogromnym, wciąż niewykorzystanym potencjale. Z naszych analiz wynika, że w Polsce aż 1,8 tys. gmin nie ma dostępu do profesjonalnej infrastruktury fitness, a to oznacza ponad 7 mln osób, które dotąd były jej pozbawione. Naszą misją jest zapewnienie mieszkańcom mniejszych miejscowości dostępu do klubów na najwyższym poziomie, ze standardem porównywalnym do oferty w największych metropoliach, wspartym ogólnopolskim marketingiem i dostosowanym do współczesnych oczekiwań. W wielu takich miastach nasz klub jest często jedyną realnie dostępną opcją, a potencjał tego rynku jest nadal ogromny. Dlatego absolutnie nie zamierzamy z niego rezygnować. 

Natomiast wejście do dużych miast traktujemy jako naturalny kolejny etap rozwoju. Oczywiście, w dużych aglomeracjach penetracja rynku fitness jest wyższa, ale dynamika wzrostu nadal pozostaje znacząca. Różnica tkwi w oczekiwaniach klientów. W metropoliach liczy się dla nich przede wszystkim wygoda – klub ma być blisko ich miejsca zamieszkania albo pracy, z łatwym dostępem i oszczędnością czasu. Hasłowo mówimy, że klient powinien móc wpaść do klubu „w klapkach”, bez konieczności stania w korkach czy długich dojazdów. Dlatego nowe lokalizacje projektujemy właśnie w tym duchu. W tym roku otwieramy w sumie cztery kluby w Warszawie, wchodzimy do Krakowa, wzmacniamy obecność w aglomeracji śląskiej, a w kolejnych miesiącach pojawimy się we Wrocławiu, Trójmieście oraz rozbudujemy sieć w miastach, w których już jesteśmy – m.in. w Poznaniu, Lublinie czy Częstochowie. 

Jakie jest tempo rozwoju sieci?

Xtreme Fitness Gyms to dziś ponad 120 klubów działających w całej Polsce, a rok zamkniemy wynikiem blisko 170 lokalizacji. Oznacza to, że tylko w 2025 roku otworzymy niemal 70 nowych klubów – średnio jeden obiekt co pięć dni. Jeszcze dwa lata temu otwieraliśmy sześć klubów rocznie, a dziś sześć miesięcznie. Ta dynamika najlepiej obrazuje skalę transformacji, jaką przeszliśmy. Nie jest to dzieło przypadku, lecz efekt konsekwentnie realizowanej strategii i ogromnego zaangażowania całego zespołu. Nasze pierwotne plany zakładały 227 klubów do 2027 roku. Już dziś możemy jednak powiedzieć, że wynik ten osiągniemy rok wcześniej. Zaktualizowaliśmy strategię, która sięga do roku 2030. Naszym celem jest utrzymanie pozycji najszybciej rozwijającej się sieci fitness w Polsce i dalsze wzmacnianie roli największego operatora fitness i wellbeing w kraju – zarówno pod względem liczby klubów, jak i skali obecności na rynku. Na 2026 rok mamy już zabezpieczone do otwarcia blisko 40 nowych lokalizacji, a pipeline inwestycji obejmuje także lata 2027 i 2028.

Nie zatrzymujemy się jednak wyłącznie na rozwoju fitnessu. Równolegle intensywnie rozwijamy koncept Xtreme KiDS, czyli sieć innowacyjnych sal zabaw i przestrzeni rozwoju dla najmłodszych. W tym roku powstanie 10 nowych lokalizacji, a do końca 2025 roku sieć będzie liczyć około 15 obiektów. To naturalne uzupełnienie naszej misji: wspierania zdrowego, aktywnego stylu życia całych rodzin i społeczności.

Kto może zostać waszym franczyzobiorcą?

Model franczyzowy Xtreme Fitness Gyms został zaprojektowany tak, aby był dostępny zarówno dla doświadczonych przedsiębiorców, jak i dla osób, które dopiero rozpoczynają swoją przygodę z biznesem. Dlatego nasze oczekiwania wobec kandydatów nie sprowadzają się wyłącznie do kwestii finansowych, lecz przede wszystkim do postawy i nastawienia.

Szukamy ludzi z determinacją, konsekwencją i chęcią rozwoju – osób, które potrafią zarządzać zespołem, budować relacje z klientami i rozumieją, że klub fitness to nie tylko biznes, ale również ważne miejsce dla lokalnej społeczności. Wierzymy, że sukces franczyzobiorcy to połączenie dwóch elementów: z jednej strony sprawdzonego systemu, know-how i wsparcia, które zapewnia Xtreme, a z drugiej – zaangażowania, energii oraz przedsiębiorczości samego partnera.

Oczywiście istotne są także kwestie organizacyjne – kandydat powinien dysponować kapitałem niezbędnym do uruchomienia klubu oraz odpowiednią przestrzenią lokalową. Jednak w naszej filozofii to nie pieniądze są najważniejsze, ale ludzie i ich kompetencje miękkie. Dlatego tak dużą wagę przykładamy do procesu rekrutacji franczyzobiorców. 

A czy franczyzobiorca może być tylko inwestorem, oczekującym pasywnego dochodu? 

Franczyza Xtreme Fitness Gyms to model biznesowy zaprojektowany dla osób aktywnych i zaangażowanych. Nie jest to forma dochodu pasywnego – sukces klubu w dużej mierze zależy od obecności i pracy franczyzobiorcy. Najlepsze wyniki osiągają partnerzy, którzy osobiście uczestniczą w zarządzaniu klubem, budują zespół, dbają o standardy i są obecni w codziennym życiu placówki. To właśnie ich zaangażowanie przekłada się na atmosferę w klubie, jakość obsługi i lojalność klientów. Oczywiście franczyzobiorca nie musi sam prowadzić recepcji czy układać grafików – wspieramy go w rekrutacji i szkoleniu menedżerów oraz trenerów. Jednak jego rola jako lidera i właściciela jest kluczowa. To on nadaje ton działalności klubu, inspiruje zespół i wyznacza kierunek rozwoju. Krótko mówiąc, w Xtreme można być inwestorem, ale trzeba być również aktywnym przedsiębiorcą. Dzięki temu klub ma szansę stać się nie tylko rentownym biznesem, lecz także ważnym miejscem dla lokalnej społeczności.

Na jakie wsparcie mogą liczyć franczyzobiorcy z waszej strony?

Franczyzobiorcy Xtreme otrzymują pełne wsparcie zarówno na etapie przygotowań do otwarcia klubu, jak i w trakcie całej współpracy. Już na starcie przejmujemy odpowiedzialność za wybór i analizę lokalizacji, negocjacje najmu oraz przygotowanie projektu architektonicznego. Zapewniamy dostęp do sprawdzonych dostawców i partnerów, koordynujemy proces wyposażenia oraz wdrożenia systemów IT i obsługi klienta. Na kilka tygodni przed otwarciem organizujemy intensywne szkolenia dla właściciela i jego zespołu – od zarządzania klubem, przez sprzedaż i marketing, aż po standardy obsługi. Po uruchomieniu klubu wsparcie nie ustaje. Franczyzobiorcy mają do dyspozycji dedykowanych opiekunów biznesowych, centralne kampanie marketingowe i PR, bieżące doradztwo operacyjne oraz programy szkoleniowe rozwijające kompetencje menedżerów i trenerów. Wspieramy partnerów także w analizie wyników finansowych, optymalizacji kosztów i wprowadzaniu nowych rozwiązań technologicznych.

Krótko mówiąc, centrala Xtreme prowadzi franczyzobiorcę przez cały proces, minimalizując ryzyko i dając poczucie bezpieczeństwa. Naszą ambicją jest, aby każdy partner miał pewność, że stoi za nim nie tylko marka o silnej pozycji rynkowej, lecz także zespół ekspertów, którzy aktywnie wspierają jego biznes na każdym etapie rozwoju.

Rozmawiała Monika Wojniak-Żyłowska 

WIZYTÓWKA XTREME FITNESS GYMS

Ogólnopolska sieć klubów fitness. Od początku stawia na rozwój w modelu franczyzowym. Obecnie około 90 proc. klubów działa we franczyzie, a tylko niewielka część to placówki własne. Kluby podzielone są na wyspecjalizowane strefy treningowe: od wolnych ciężarów i maszyn siłowych, przez strefy cardio wyposażone w najnowocześniejszy sprzęt, po przestrzenie funkcjonalne do treningu ogólnorozwojowego. Placówki rozwijają także ofertę zajęć grupowych: od programów wzmacniających i modelujących sylwetkę, poprzez zajęcia prozdrowotne (np. zdrowy kręgosłup, stretching, pilates) aż po energetyczne formy, takie jak Zumba czy Power Pump. Klubowicze Xtreme Fitness Gyms korzystają także z aplikacji mobilnej, dzięki której mogą planować treningi, rezerwować zajęcia, śledzić postępy i korzystać z narzędzi motywacyjnych. 

• ponad 120 klubów
• potrzebny lokal o pow. 500-1 tys. mkw.
• wkład własny min. 450 tys. zł
• średni okres zwrotu z inwestycji 36 - 42 miesiące