Dobre, bo polskie

Czwartek
31.01.2002
Polskie, tradycyjne marki mimo pewnego osłabienia w połowie lat 90, święcą spektakularne powroty
 

Jak podaje „Prawo i Gospodarka”, w zwiększeniu sprzedaży danego towaru, a tym samym w zwiększeniu zysków danej firmy decyduje w dużej mierze marka. Istnieją dwie drogi do odniesienia takiego sukcesu: przejęcie już wykreowanej marki, albo stworzenie jej od podstaw.

- O sukcesie wykreowania nowej marki można mówić dopiero po wprowadzeniu na rynek trzeciej generacji produktu, czyli w praktyce po trzech latach. Koszt opanowania przez nowy brand 5 proc. rynku jest równy co najmniej takim nakładom, jakie ponosi konkurencyjna firma, która kontroluje taki sam udział rynkowy – wyjaśnia Tomasz Gryżewski, sekretarz generalny Polskiego Stowarzyszenia Wytwórców Produktów Markowych Pro-Marka.

Drugim sposobem pozyskiwania brandu jest przejęcie już znanego znaku firmowego. Jednak nie jest to takie proste, gdyż nie zawsze nazwa marki odpowiada nazwie firmy.

Nie ma w Polsce, ani nawet na świecie ujednoliconego sposobu wyceny marek. Jedną z możliwości jest oszacowanie wartości akcji danej spółki, inna to ocen wielkości sprzedaży danej rodziny produktów i udziałów rynkowych. Do tego należy dodać np. znajomość i lojalność klientów wobec danego brandu, a to już niezwykle trudne do oszacowania.

Jak wynika z badań Instytutu Marki Polskiej, dziesięcioma najlepszymi markami w Polsce są kolejno: Wedel, Coca-Cola, Żywiec, Sony, Mercedes, LOT, Microsoft, Hortex, Optimus i Polar. Natomiast za najlepsze polskie znaki firmowe uznano: Wedel, Żywiec, LOT, Hortex, Optimus, Polar, Wólczanka, Pollena, Amica i Eris.

O tym, że marka może gwarantować w dużym stopniu sukces ekonomiczny firmy , mogą świadczyć, choć wydaje się to dość przewrotne, przykłady produkowania podróbek lub tzw. produktów podobnych. I choć jest to niezgodne z prawem, wielu nieuczciwych przedsiębiorców liczy na szybki i łatwy zarobek. Z badań stowarzyszenia Pro-Marka wynika, że ok. 20 proc. konsumentów kupuje produkty podobne myśląc, że są to towary markowe, a kolejne 22 proc. było pewnych, że nabywany przez nich produkt jest markowy, ale w nowym opakowaniu.

Więcej: Ewa Andrzejewska, Prawo i Gospodarka, 31 stycznia 2002
Prawo i Gospodarka

POPULARNE NA FORUM

Co sądzicie o Oskrobie?

Witam, Z calego serca odradzam jakąkolwiek wspolprace z ta firma. Okolo 2 miesiące temu zglosilam sie do Oscroby bedac zainteresowana franczyza ich sieci. Wyslalam do nich...

8 wypowiedzi
ostatnia 25.06.2024
Planuję założyć własną działalność - od czego zacząć?

Najlepiej zacząć od kupna gotowej spółki . Zakup gotowej spółki daje pewność, że firma istnieje i ma już zarejestrowany kapitał zakładowy, co może być ważne z...

33 wypowiedzi
ostatnia 08.01.2024
Oszukani przez franczyzodawcę

Wspolpraca z firma Ship Center jako franczyzobiorca??? ODRADZAM SPRAWDZ ICH UMOWE U SWOJEGO PRAWNIKA, jest ona jednostronna i ukierunkowana na kary umowne ktore sobie sami...

48 wypowiedzi
ostatnia 22.09.2023
Czy na odzieży można jeszcze zarobic?

Ja kupuję na hurtowni stradimoda.pl od jakiegoś roku nie zawiodłam się doradzą zawsze dobrze dbają o klienta a uwierzcie mi jest dużo hurtowni które chcą tylko...

40 wypowiedzi
ostatnia 22.09.2023
piszę pracę na temat franchisingu :)

hej, tez poszukuję danych, znalazłaś coś może oprócz ilości placówek i marek franczyzowych?

14 wypowiedzi
ostatnia 24.05.2023
Sukcesja w Intermarché i Bricomarché

przeciez to złodzieje

1 wypowiedzi
ostatnia 04.05.2023
piszę pracę na temat franchisingu :)

Szukam szcegółowego raporty na temat franczyzy w latach przed pandemią i po. Rozumiem że osttani raport opublikowany był za rok 2010 ale niestety jego również nię mogę...

14 wypowiedzi
ostatnia 23.04.2023
Praca magisterska - licencjacka o franchisingu

Witam, Jestem studentką III roku Finansów i Rachunkowości na Uczelni Łazarskiego w Warszawie. Obecnie prowadzę badania w ramach seminarium dyplomowego. Poniższa ankieta...

211 wypowiedzi
ostatnia 13.03.2023