Zdrowe ciało, zdrowy biznes

G-Supplements dostarcza suplementy diety największych światowych marek. Jak długo działacie na rynku i skąd decyzja o rozbudowie sieci poprzez franczyzę?
G-Supplements tworzą ludzie, którzy kochają sport w każdej formie. Sami trenujemy i znamy potrzeby zarówno sportowców, ale również osób ćwiczących amatorsko. Pewnego dnia postanowiliśmy naszą pasję poszerzyć. W III kwartale 2012 roku otworzyliśmy hurtownię z odżywkami. Od początku chcieliśmy też mieć swoją własną sieć franczyzową.

Jak określiłby pan grupę docelową klientów sieci?
Grupa docelowa w naszym przypadku jest bardzo szeroka. Naszym głównym klientem są osoby aktywne fizycznie. W naszej ofercie są suplementy diety, które może spożywać tak naprawdę każda osoba bez względu na wiek, jeżeli nie posiada przeciwwskazań zdrowotnych. Posiadamy bogatą ofertę kierowaną do obu płci, niezależnie od poziomu wytrenowania. Naszym klientem może być 17-letni młodzieniec pijący odżywkę białkową, a także mężczyzna w wieku 55 lat, który ma problem ze stawami. W sprzedaży mamy ponad 2 tys. produktów i cały czas powiększamy asortyment. Jesteśmy w stanie do potrzeb każdej osoby dopasować odpowiedni suplement diety.

Czy format punktów sieci to tylko wyspy w centrach handlowych, czy również pełnometrażowe placówki?
W tym zagadnieniu jesteśmy bardzo elastyczni. Mamy zapytania zarówno o wyspy, jak i tradycyjne placówki. Możemy otworzyć nowy punkt, jak również dokonać rebrandingu już istniejącego.

Minimalna kwota inwestycji we własny punkt to 20 tys. zł. Jak kształtują się miesięczne opłaty franczyzowe?
Miesięczne opłaty franczyzowe są uzależnione od czynników, które omawiamy wspólnie z potencjalnym klientem i wybieramy najkorzystniejsze rozwiązanie.

Ile w chwili obecnej sieć liczy punktów własnych i franczyzowych? Jakie są plany na 2013 rok?
W obecnej chwili posiadamy jeden własny punkt, a w najbliższym kwartale planujemy otworzyć 10 jednostek franczyzowych. Mamy bardzo poważne plany, które chcemy zrealizować w roku 2013. Nasz plan w tym roku to 10 własnych punktów i 40 franczyzowych.

Jak wygląda obecnie rynek sprzedaży suplementów diety i odżywek dla sportowców w Polsce? Czy to konkurencyjne środowisko?
Z roku na rok zwiększa się świadomość polskiego społeczeństwa dotycząca potrzeby ćwiczeń. Wszyscy zdajemy sobie sprawę, że sport to zdrowie. Powstają nowe siłownie, baseny, kompleksy sportowe. Taka tendencja wzrostowa sprzyja sprzedaży suplementów diety. Osoby ćwiczące mają różne cele - chcą zwiększyć szybkość, wydolność, zredukować poziom tkanki tłuszczowej albo zbudować masę mięśniową. Nasze produkty odpowiadają tym potrzebom. Niestety niektóre firmy zaniżają ceny, co często nie idzie w parze z jakością.

Rozmawiał (gum)