Meble rosną wraz z klientami

Flexa po kilku latach od wejścia na polski rynek, zaczyna rozwijać swój koncept w modelu franczyzowym. To zasługa m.in. tego, że firma w ciągu ostatnich dwóch lat odnotowała wzrost sprzedaży nad Wisłą rzędu 30 proc. Meble dostępne w sklepach Flexa wyróżnia od innych możliwość dostosowania ich od wzrostu użytkowników, czyli dzieci. Dla rodziców oznacza to oszczędność, zaś dla najmłodszych po prostu wygodę.
- W Polsce mamy tylko jedną placówkę zlokalizowaną w Warszawie. Otworzyliśmy ją w 2008 roku, czyli w momencie, kiedy Europa cierpiała z powodu kryzysu. Nas też dotknął w tamtym czasie kryzys, jednak dzisiaj na zaczynamy znacząco rosnąć i wydaje nam się, że rynek jest na tyle dojrzały, że możemy skupić się na rozwoju tutaj – wyjaśnia plany sieci Kevin Chan Le, europejski menedżer ds. sprzedaży detalicznej we Flexa. - Widzimy, że w ostatnim czasie popyt na nasze produkty w Polsce mocno rośnie. Zwraca się do nas coraz więcej dystrybutorów mebli.

Firma posiada 140 sklepów w 40 krajach, m.in. w Czechach i na Słowacji. Przedsiębiorcy, którzy są zainteresowani współpracą, muszą się liczyć z inwestycją rzędu 120-150 tys. euro. Tyle potrzeba na obrandowanie sklepu, jego wyposażenie, zatowarowanie, a także wszystkie wstępne opłaty. Koszt licencji jest jednorazowy i wynosi 10 tys. euro. Flexa nie pobiera innych opłat w trakcie współpracy. Sklep z meblami Flexa powinien się znajdować w centrum handlowym albo przy ulicy handlowej. Od partnerów firma wymaga doświadczenia w sprzedaży detalicznej lub w branży meblarskiej oraz znajomości lokalnego rynku.

Rozwojowi Flexa w naszym kraju może sprzyjać coraz lepsza kondycja branży meblarskiej. Według danych Ogólnopolskiej Izby Gospodarczej Producentów Mebli w okresie styczeń-wrzesień 2014 produkcja mebli wzrosła o ponad 25 proc. w stosunku do analogicznego okresu 2013 roku. Jesteśmy też w czołówce największych eksporterów mebli. Całkowita wartość sprzedaży mebli wyprodukowanych w Polsce wyniosła w 2013 roku ponad 30 mld zł, z czego 2 mld zł to sprzedaż na naszym rynku, pozostałe 28 mld zł stanowi eksport.

Sprzedaż mebli jest najczęściej pochodną decyzji Polaków na temat planowanych remontów. Z badań Payback Opinion wynika że w 2014 roku co trzeci z nas planował remont, którego koszt miał wynieść średnio 5 tys. zł. Kwota ta obejmowała nie tylko zakup materiałów i narzędzi, ale także mebli.

Dominika Pronarska