Dziecięce ubrania w galerii handlowej i przy ulicy
Obecnie działa prawie 230 sklepów z logo 5.10.15 w Polsce i zagranicą. Pierwszy został otwarty w 1993 roku przy ul. Chmielnej w Warszawie. Z kolei pierwszy sklep franczyzowy został otwarty w Siedlcach w 2007 roku (istnieje do dziś).
– Warunki otwarcia sklepu jak na tak znaną markę są bardzo konkurencyjne. Wysokość inwestycji w cały koncept, który proponujemy, to kwota 29 990 zł dla standardowego sklepu o powierzchni do 75 m2 – zachęca Paweł Okpisz, menedżer ds. rozwoju franczyzy marki 5.10.15.
W tej kwocie zawiera się pełne wyposażenie sklepu tj.: niezbędne meble, kompletne wyposażenie komputerowe, oznakowanie sklepu, manekiny, wieszaki, materiały reklamowe. Opłata franczyzowa to kolejne 15 tys. zł netto (można ją rozłożyć na miesięczne raty po 500 zł). Dotyczy tylko nowych partnerów, nie trzeba jej płacić w przypadku, gdy ten sam franczyzobiorca otwiera drugi lub trzeci sklep sieci.
Koszty adaptacji lokalu, które leżą po stronie franczyzobiorcy, zależą od stanu pomieszczeń.
– Staramy się ograniczać ingerencję w lokal do niezbędnego minimum – zapewnia Paweł Okpisz.
Sklep powinien mieścić się w centrum handlowym, w centrum miasta lub przy głównej ulicy handlowej – dobrze, żeby posiadał witrynę. Średnia wielkość sklepu to 70-90 m2.
– Gros sklepów franczyzowych jest lokowanych na ulicach, chociaż ta przewaga stopniowo maleje na korzyść sklepów centrów handlowych – dodaje Paweł Okpisz.
Salony sieci otwierane są już w 15-tysięcznych miastach.
Na osiedlu i w galerii
Magalena Kujawa prowadzi dwa sklepy 5.10.15 w Warszawie.
– Markę 5.10.15 znałam od 20 lat, bo w ich sklepach kupowałam ubrania dla mojego syna, gdy był mały – opowiada. – Wiedziałam, że są ładne, dobre jakościowo, mają przystępną cenę. Gdy zastanawialiśmy się z mężem nad tym, jaką działalność handlową otworzyć, pomyślałam, że może właśnie sklep tej sieci? Poczytaliśmy o franczyzie. Okazało się, że oferta franczyzowa 5.10.15 jest bardzo atrakcyjna, przejrzysta, formalności nie są skomplikowane.
Franczyzodawca pomógł Magdalenie Kujawie wybrać dobrą lokalziację, zapewnił szkolenia m.in. z obsługi programu komputerowego, kategorii produktów, ekspozycji towaru. Pierwszy sklep franczyzobiorczyni na Ursynowie zaczął działać w lutym 2014 roku. Mieści się na osiedlu mieszkaniowym, w miejscu gdzie często spacerują mamy z dziećmi.
– Początek był bardzo udany. Ale po dwóch, trzech miesiącach zauważyłam, że klientów nie przybywa – przyznaje franczyzobiorczyni. – Wyszłam na ulicę i wypytywałam ludzi, czy wiedzą, gdzie jest najbliższy sklep 5.10.15. Niestety, sonda wypadła niezbyt pomyślnie. Wtedy zorganizowałam kampanię reklamową – rozwiesiłam plakaty przy metrze, banery, wrzucałam ulotki do skrzynek pocztowych, rozwalaiśmy balony z logo sklepu, zadbaliśmy o publikację notek o sklepie na stronach internetowych poświęconych dzielnicy Ursynów. To podziałało i przyciągneło więcej klientów.
Wiosną tego roku Magdalena Kujawa otworzyła drugi sklep sieci, tym razem w centrum handlowym Reduta.
PRZECZYTAJ ARTYKUŁY
Rozwiń skrzydła i otwórz nowy rozdział w swoim życiu zawodowym!
Dwudziesta pierwsza edycja Targów Franczyza w Pałacu Kultury i Nauki przyciąga coraz więcej interesujących wystawców. Targi najlepszych pomysłów na biznes startują 19 października i potrwają trzy dni.
Marzysz o miejscu pracy, gdzie będziesz się czuć jak w domu? Praca będzie przyjemnością i pasją, a nie obowiązkiem?
Na pewno taki, w którym franczyzobiorcy mogą liczyć na solidne wsparcie franczyzodawcy. Przedstawiamy kilkadziesiąt konceptów franczyzowych, w których inwestycję warto rozważyć w 2023 roku.
Który biznes zarobi w nowym roku? Na to pytanie znajdziesz odpowiedź w grudniowym numerze miesięcznika "Własny Biznes FRANCHISING".
NAJCZEŚCIEJ CZYTANE
Jeśli marzysz o własnym biznesie, szukasz inspiracji lub chcesz dowiedzieć się więcej o franczyzie – teraz jest idealny moment, by działać!
Kredigo otwiera więcej biur niż planował. Partnerzy, żeby zarobić, muszą nauczyć się dobrze weryfikować klientów.
Żeby myśleć o otwarciu własnego McDonalda nie wystarczą tysiące ani setki tysięcy złotych . Potrzeba więcej. Ile? I co franczyzobiorca Złotych Łuków dostanie w zamian?
Pieczarkarnia to opłacalny biznes nawet na niedużą skalę. Właściciel jednej hali zbiera plony co sześć tygodni. Gdy ma się więcej pomieszczeń – wtedy na zyski można liczyć co tydzień.
Wiele osób wciąż myli franczyzę z franszyzą, która jest pojęciem z rynku ubezpieczeń. Niepoprawna jest również franczyzna czy też franszczyzna.
POPULARNE NA FORUM
Dzień dziecka - prezenty
u nas tak samo ;)
5 -10- 15 wypowiedziała wszystkie umowy
Witam chodzi mi o sklepy 51015 ponieważ chciałam otworzyć ten sklep u siebie w mieście i pan z którym rozmawiałam nic nie wspominał o kłopotach a dowiadywalam się we...
Centra handlowe na celowniku
Sklepy online teraz przezywają prawdziwy rozkwit.
Pieluszki typu pampers
Mam dostęp do pieluszek dada w ilościach tir. Wszystko legalnie bo na rynkach wschodnich są juz podróbki. Zapraszam do współpracy :)
Dzień dziecka - prezenty
U nas na dzień dziecka są tylko słodycze i to tak w niewielkiej ilości. Dzieci jakoś nie mają wielkich oczekiwań w kwestii prezentów na ten dzień.
Wydawanie książek dla dzieci – bajeczny interes
Wszyscy piszą, że wchodzą ale zero konkretów. Można więcej szczegółowych informacji poznać.
Obrót w sklepie z odzieżą dziecięcą
możesz popytać także inne osoby które prowadzą taki sklep
Sklep z zabawkami - czy warto prowadzić?
to spamowanie typu "będą potrzebne Ci regały, koleżanka szukała i znalazła" ... ludzie, nie stać Was na uczciwą reklamę tylko tworzycie takie bzdurne historie? Jak dla...