Restauracja po gruzińsku

Lokal na restaurację powinien mieć 100-150 m2. Musi zostać zaakceptowany przez centralę firmy. Kwota inwestycji to 50 tys. dolarów.
Piątek
07.10.2016
Restauracje Chinkalnia proponują Polakom kuchnię gruzińską. Koncept sprawdził się już na Ukrainie, pierwsze lokale franczyzowe funkcjonują także nad Wisłą.
 

Na Ukrainie jest już 15 restauracji z szyldem Chinkalnia, wkrótce powstaną kolejne. Od końca 2015 roku sieć jest też obecna w Polsce. W tej chwili działają u nas trzy franczyzowe restauracje, dwie we Wrocławiu i jedna w Warszawie.
– Gruzja to kraj w Polsce popularny – mówi Marta Naumenko, odpowiedzialna za franczyzowy rozwój Chinkalni. – Polacy coraz chętniej jeżdżą tam na wycieczki, gruzińska kultura jest im bardzo bliska. Lubią też gruzińską kuchnię. Dlatego widzimy tutaj miejsce dla naszego konceptu.

Głównym daniem w restauracjach Chinkalnia są pierożki chinkali, ale oprócz nich w menu można znaleźć też inne najbardziej popularne pozycje kuchni gruzińskiej (m.in. chaczapuri, dania z grilla). Menu nie jest obszerne, mieści się na jednej stronie. Sezonowo są do niego wprowadzane dodatkowe pozycje. Kucharze przechodzą szkolenia, na których uczą się, jak przygotować wszystkie pozycje z karty.

Restauracje Chinkalnia to propozycja dla dużych miast, od 300 tys. mieszkańców.
– W pierwszej kolejności chcemy otwierać lokale w centrach miast, w najbardziej popularnych okolicach. W dalszej kolejności są lokalizacje na osiedlach – mówi Marta Maumenko. – Mamy też odrębny format, przeznaczony dla galerii handlowych.

Lokal na restaurację powinien mieć 100-150 m2. Musi zostać zaakceptowany przez centralę firmy. Kwota inwestycji to 50 tys. dolarów. Jednorazowa opłata licencyjna zależy od miasta i mieści się w widełkach od 10 do 17 tys. dolarów. Miesięcznie trzeba płacić franczyzodawcy 2 proc. od obrotu.
Według zapewnień licencjodawcy, lokale uzyskują rentowność już od drugiego miesiąca działalności. Na zwrot inwestycji trzeba natomiast czekać od 12 do 16 miesięcy.
Podstawą sukcesu naszych restauracji są smaczne i niedrogie posiłki. Menu składa się z hitów kuchni gruzińskiej. Owszem, w Polsce działają już restauracje gruzińskie, zwykle o charakterze rodzinnym. Ale my oferujemy naszym partnerom lokal z doprecyzowaną koncepcją wystroju, asortymentu, wspólną polityką cenową, systemem obsługi, standardami jakości – podkreśla Marta Naumenko.