Franczyza z zagranicy
Bartosz Liszkowski, prezes Ziebart Polska
– Biznes miał być innowacyjny, nieznany na polskim rynku, ale oczywiście perspektywiczny. Nowość daje zarobić, ale zanim trafi do świadomości klienta, trzeba sporo cierpliwości i środków, żeby go wyedukować i przekonać o zaletach oferowanego produktu. Uznałem, że w Polsce będzie popyt na usługi firmy Ziebart. Rośnie status majątkowy Polaków, co widać po niezłych samochodach. Jeśli stać kogoś na nowy samochód, stać go również na jego ochronę. Kwestia tylko dotarcia do klienta – mówi Bartosz Liszkowski, prezes Ziebart Polska.
Poszukiwania pomysłu na biznes wciągnęły go. W końcu trafił na Ziebart International, amerykański koncern z branży motoryzacyjnej, który specjalizuje się w renowacji samochodów, ochronie ich powierzchni lakierowanych oraz auto detailingu. – Firma już od jakiegoś czasu planowała rozwój w naszym kraju. Szukała przedstawiciela, który poprowadzi jej rozwój. Informacje na jej temat znalazłem w internecie na portalu Franchising.pl. Negocjacje dotyczące współpracy trwały cztery miesiące. W Turcji odbyliśmy spotkanie referencyjne z szefami firmy, podczas którego omawialiśmy warunki rozwoju w Polsce – mówi Bartosz Liszkowski.
Jak się okazało, nasz kraj był dla nich mocno egzotyczny. – Przedstawiciele firmy nie rozumieli tutejszych realiów, potrzeb klienta, czy jego siły nabywczej, przez co był problem m.in. z oszacowaniem cen za usługi – mówi Bartosz Liszkowski. Przed spotkaniem musiał przygotować biznesplan. Część informacji związanych z przyszłą działalnością zaczerpnął od franczyzodawcy. Te dane były jednak średnią wyciągniętą z całej sieci, czyli z 32 państw, w których funkcjonuje koncern. Polska jest jednak inna. Przede wszystkim dlatego, że rozwój firmy jest tu dopiero na początku drogi. Zupełnie inaczej niż w Turcji czy na Filipinach, nie mówiąc o USA. Wszędzie tam Ziebart działa już kilkadziesiąt lat. – W Polsce badamy dopiero rynek i edukujemy klienta pod kątem naszych usług oraz w ogóle pielęgnacji samochodów. Obecnie Polacy dbają o samochód najczęściej wtedy, gdy jest nowy. Zmiana nastawienia jest kwestią czasu. Dotychczas w naszym kraju nie było zaawansowanych usług związanych z renowacją samochodów, ochroną czy auto detailingiem. Jesteśmy pierwsi, ale dopóki nie rozwiniemy sieci placówek w Polsce, zasięg wiedzy o Ziebarcie będzie lokalny. Oczywiście, zależy nam również na tym, ale chcemy, by ludzie przekonali się, że dbanie o samochód to nie tylko wizyta w myjni raz na miesiąc, ale coś więcej i to za przystępną cenę – mówi Bartosz Liszkowski.
W końcu inwestorzy w Polsce i Amerykanie podpisali umowę. Bartosz Liszkowski został prezesem polskiego oddziału. Stanął za sterami polskiej spółki, mimo że wtedy nie był jej udziałowcem. Amerykanie są przekonani, że powtórzą w Polsce sukces innych krajów. To tylko kwestia czasu i cierpliwości. Są również otwarci na modyfikowanie strategii rozwoju w zależności od potrzeb rynku. Bartosz Liszkowski nie od razu wystartował z franczyzą. – Najpierw trzeba było sprawdzić, czy Ziebart ma rację bytu na polskim rynku. Nie chcieliśmy też otwierać punktu w Warszawie. Stolica wygenerowałaby większe koszty związane z inwestycją, a co za tym idzie większe straty w przypadku porażki. Wybraliśmy Poznań, który też jest sporym miastem, a poza tym mieszkam tu – mówi Bartosz Liszkowski.
Dopiero po trzech latach, na początku 2016 roku, ruszyła franczyza. Nie jest to jednak klasyczny model franczyzowy, a raczej partnerski. W biznes inwestuje firma, natomiast partner dba o rozwój placówki. Po dwóch latach współpracy licencjobiorca może przejść na pełną franczyzę. Wówczas też zyskuje dostęp do pełnego pakietu usług. W przypadku mniejszego konceptu oferta jest mocno ograniczona. To ma zmobilizować licencjobiorców, by zainwestowali w bardziej zaawansowany model biznesowy. Docelowo w Polsce mają działać tylko placówki oparte na klasycznym modelu franczyzowym. – Wszystko idzie w dobrą stronę. Po trzech miesiącach od ogłoszenia, że Ziebart szuka franczyzobiorców, podpisaliśmy dwie umowy franczyzowe. Placówki powstaną wkrótce. Liczymy, że niedługo otworzymy kolejne – mówi Bartosz Liszkowski.
Po trzech latach istnienia Ziebarta w Polsce zmienił się jego skład właścicielski. Nie ma już pierwszego udziałowca. Do polskiej spółki dołączył Bartosz Liszkowski, pozostając na stanowisku prezesa oraz m.in. amerykańscy przedstawiciele firmy. – Centrala Ziebarta rzadko inwestuje w oddziały zagraniczne. Stawiają raczej na lokalny rozwój franczyzowy. Polska jest jednak dla nich ważnym rynkiem. Od sukcesu w naszym kraju uzależniają rozwój na innych europejskich rynkach. To jednak dopiero za jakiś czas. Najpierw budujemy sieć tutaj. Obecnie to jest najważniejszy cel – mówi Bartosz Liszkowski.
PRZECZYTAJ ARTYKUŁY
– Na handlu używanymi samochodami nadal można zarobić – przekonuje Dawid Błachucki, franczyzodawca marki Handlarzyki.pl.
Zanim Michał Peksa został franczyzobiorcą LucArt, sam robił w sklepach tej sieci zakupy. Jak ocenia markę patrząc na nią z drugiej strony lady?
Franczyzodawca Handlarzyki.pl zapewnia, że minimalna marża na sprzedaży używanego auta to 2-3 tys. zł, a czasem nawet dwa razy więcej.
Franczyzodawca Blinkee.city zapewnia, że inwestycja w jego biznes zwraca się przeważnie w jeden sezon.
Polacy coraz chętniej zamiast kupować samochód, decydują się na jego wynajem. Trend ten zamierza wykorzystać firma Rentis, która szuka partnerów zainteresowanych uruchomieniem nowoczesnej wypożyczalni samochodów.
NAJCZEŚCIEJ CZYTANE
Gastronomia, bankowość, usługi? Sprawdzamy, jakie branże i koncepty franczyzowe dobrze radzą sobie na rynku i jaki pomysł na biznes najprawdopodobniej sprawdzi się w 2024 roku.
Żeby myśleć o otwarciu własnego McDonalda nie wystarczą tysiące ani setki tysięcy złotych . Potrzeba więcej. Ile? I co franczyzobiorca Złotych Łuków dostanie w zamian?
Paweł Marynowski z ZapieCKanek startuje z franczyzą. Czym zapiekanki jego marki wyróżniają się od konkurencji?
Dwa gabinety pod szyldem Yasumi to za mało dla Aleksandry Michalskiej. Jakie ma plany na rozwój?
Pieczarkarnia to opłacalny biznes nawet na niedużą skalę. Właściciel jednej hali zbiera plony co sześć tygodni. Gdy ma się więcej pomieszczeń – wtedy na zyski można liczyć co tydzień.
POPULARNE NA FORUM
Opłacalność franczyzy PKN Orlen
jeśli myślisz o wejściu w biznes z franczyzą Orlenu, to pewnie warto zacząć od jakiegoś researchu. Spróbuj skontaktować się bezpośrednio z przedstawicielami Orlenu,...
Ankieta dla posiadaczy stacji franczyzowej PKN Orlen SA
Dzień dobry, uprzejmie proszę o pomoc i wypełnienie ankiety dotyczącej opłacalności franczyzy stacji paliw PKN Orlen SA. Z góry dziękuję za poświęcony czas...
Opłacalność franczyzy PKN Orlen
Czy jest ktoś właścicielem franczyzy Orlenu i byłby w stanie mniej więcej podać jakich zysków można się spodziewać? Albo może ktoś posiada takie informacje?
Pieniądze z moto-sklepu
Rzeczywiście jest to forma biznesu która może zaciekawić wiele osób, a szczególnie warto połączyć ją np. jak ktoś ma z warsztatem samochodowym gdzie klienci na pewno...
Pieniądze z moto-sklepu
Zgadzam się, że dobrze działający biznes w branży motoryzacyjnej to LucArt który moim zdaniem jest świetną alternatywą dla osób które się tym interesują. Dają...
Pieniądze z moto-sklepu
Warto pójść w stronę franczyzy. W branży motoryzacyjnej najkorzystniejsza jest franczyza z Lucart Automotive. Wiem z doświadczenia :)
Pieniądze z moto-sklepu
To prawda wygląda bardzo obiecująco też sobie sprawdzę jak ta sieć się rozwija i jak klienci też są zadowoleni to będę miał trudne przemyślenia czy nie pójść...
Pieniądze z moto-sklepu
Chyba będę musiał sam się co do nich przekonać i sprawdzić jak to dokładnie wszystko działa i co najważniejsze czy ceny są rzeczywiście tak konkurencyjne względem...