Biznesmen jak psychopata
Grzegorz Morawski, redaktor „Własny Biznes FRANCHISING”
Słyszysz „psychopata”, myślisz – Hannibal Lecter. Dobre skojarzenie, ale tylko w połowie. Nauka ma w tej materii coś do dodania. Psychopaci dzielą się bowiem na dobrych i złych. Gdyby rozłożyć postać Lectera na czynniki pierwsze, to szybko okazałoby się, że genialny psychiatra – kanibal ma nad wyraz wiele wspólnego z lubianym Jamesem Bondem. W gruncie rzeczy obaj nie mają zahamowań, wyrzutów sumienia, są zimni i działają z wyrachowaniem. Tyle że jeden konsumuje cudze mózgi dla zaspokojenia własnego apetytu, a drugi ukręca karki bandziorom w służbie jej królewskiej mości.
Kevin Dutton, psycholog z uniwersytetu w Oxfordzie, poświęcił karierę naukową badaniu osób o psychotycznym usposobieniu. Według niego psychopata to ktoś, komu można przypisać zestaw określonych cech, takich jak pewność siebie, brak strachu, opanowanie, koncentrację, charyzmę, urok, ale też brak litości czy wręcz okrucieństwo. Zależnie od tego, czy posiadając taki psychiczny rysopis, koncentrujemy nasze działania na zaspokajaniu wyłącznie własnych potrzeb, czy bardziej na czynieniu dobra dla ogółu, mamy większe szanse odpowiednio albo wylądować za kratami, albo np. otworzyć całkiem udany biznes.
Prowadzenie firmy wiąże się z koniecznością ciągłego podejmowania ryzyka i dokonywania wyborów. Nawet jeśli robimy interesy w dziedzinie, która naprawdę nas kręci, to nie ma siły, byśmy czasem nie byli zmuszeni do załatwienia spraw, na które nie mamy chęci. Jak choćby rozpatrzenie reklamacji wściekłego klienta albo wizyta w urzędzie skarbowym. Sposób, w jaki sobie z takimi sytuacjami radzimy, zależy od tego, czy potrafimy działać – bez skrupułów i bez ociągania się, czy raczej mamy tendencję do biadolenia i martwienia się na zapas. To samo zresztą tyczy się otwierania firmy w ogóle. Część osób przecież jeszcze na etapie tworzenia biznesplanu na tyle zatapia się w czarnych scenariuszach, że ostatecznie rezygnuje z zarejestrowania działalności.
Ludzie dzielą się na tych, którzy przed wejściem do wody ochlapują się nią, by przyzwyczaić się do temperatury i tych, którzy od razu skaczą. Ci pierwsi cierpią zdecydowanie dłużej. Ci drudzy zachowują się tak, jak na psychopatów przystało – biorą sprawy w swoje ręce, działają. Dzięki temu szybciej rozwiązują problemy stające na ich drodze, niezależnie od ich natury.
Wiele wskazuje na to, że bycie psychopatą się opłaca. A jeśli urodziliśmy się „normalni”? Cóż, pozostaje trening osobowości. Od czego zacząć? Kevin Dutton w swojej książce „Jak odkryć w sobie psychopatę” radzi: żyj chwilą. Nie roztrząsaj przeszłości, myślami nie wybiegaj za daleko w przyszłość. Koncentracja na teraźniejszości daje najlepsze efekty. Tylko wtedy wkładamy maksimum energii i uwagi w to, co w danej chwili jest najważniejsze. A zaangażowanie popłaca – również w biznesie.
PRZECZYTAJ ARTYKUŁY
Zdefiniowaliśmy naszą franczyzę na nowo. Teraz czas na intensywny rozwój – mówi Krystian Kasia z Banku Millennium
Rozumiemy franczyzę i doceniamy jej potencjał, dlatego chcemy i możemy się rozwijać – mówi Tomasz Pawłowski z Departamentu Bankowości Detalicznej – Franczyza i Sprzedaż Ratalna w Banku Millennium
Peter Drucker powiedział: „pierwsza noc, którą prześpisz spokojnie, bo twój biznes zaczął się rozwijać, powinna być tą, w której pomyślisz o sukcesji”.
Nikt nie umie wysadzić w powietrze biznesu tak jak pracownik. Rzecz w tym, że żadna firma nigdy nie osiągnęła sukcesu bez rzetelnych pracowników.
Zarządzanie zespołem nie jest łatwą sprawą. Może w tym jednak pomóc przestrzeganie kilku zasad.
NAJCZEŚCIEJ CZYTANE
Kredigo otwiera więcej biur niż planował. Partnerzy, żeby zarobić, muszą nauczyć się dobrze weryfikować klientów.
Żeby myśleć o otwarciu własnego McDonalda nie wystarczą tysiące ani setki tysięcy złotych . Potrzeba więcej. Ile? I co franczyzobiorca Złotych Łuków dostanie w zamian?
Pieczarkarnia to opłacalny biznes nawet na niedużą skalę. Właściciel jednej hali zbiera plony co sześć tygodni. Gdy ma się więcej pomieszczeń – wtedy na zyski można liczyć co tydzień.
Wiele osób wciąż myli franczyzę z franszyzą, która jest pojęciem z rynku ubezpieczeń. Niepoprawna jest również franczyzna czy też franszczyzna.
Paweł Marynowski z ZapieCKanek startuje z franczyzą. Czym zapiekanki jego marki wyróżniają się od konkurencji?
POPULARNE NA FORUM
Co sądzicie o Oskrobie?
Witam, Z calego serca odradzam jakąkolwiek wspolprace z ta firma. Okolo 2 miesiące temu zglosilam sie do Oscroby bedac zainteresowana franczyza ich sieci. Wyslalam do nich...
Planuję założyć własną działalność - od czego zacząć?
Najlepiej zacząć od kupna gotowej spółki . Zakup gotowej spółki daje pewność, że firma istnieje i ma już zarejestrowany kapitał zakładowy, co może być ważne z...
Oszukani przez franczyzodawcę
Wspolpraca z firma Ship Center jako franczyzobiorca??? ODRADZAM SPRAWDZ ICH UMOWE U SWOJEGO PRAWNIKA, jest ona jednostronna i ukierunkowana na kary umowne ktore sobie sami...
Czy na odzieży można jeszcze zarobic?
Ja kupuję na hurtowni stradimoda.pl od jakiegoś roku nie zawiodłam się doradzą zawsze dobrze dbają o klienta a uwierzcie mi jest dużo hurtowni które chcą tylko...
piszę pracę na temat franchisingu :)
hej, tez poszukuję danych, znalazłaś coś może oprócz ilości placówek i marek franczyzowych?
Sukcesja w Intermarché i Bricomarché
przeciez to złodzieje
piszę pracę na temat franchisingu :)
Szukam szcegółowego raporty na temat franczyzy w latach przed pandemią i po. Rozumiem że osttani raport opublikowany był za rok 2010 ale niestety jego również nię mogę...
Praca magisterska - licencjacka o franchisingu
Witam, Jestem studentką III roku Finansów i Rachunkowości na Uczelni Łazarskiego w Warszawie. Obecnie prowadzę badania w ramach seminarium dyplomowego. Poniższa ankieta...