Piotr Andrzejewski, dyrektor generalny Fonny Funny / "Naszym wyróżnikiem jest również autorska forma stoiska, które ma kształt piramidy, jest otwarte, klienci mogą dotknąć każdego produktu. Taka forma ekspozycji pomaga w walce o klienta impulsowego. Dla naszych franczyzobiorców opracowujemy projekt takiej wyspy i wyposażamy ją w meble".
Sobota
03.11.2018
– Wypełniamy niszę na rynku akcesoriów z branży GSM – mówi Piotr Andrzejewski, dyrektor generalny Fonny Funny.
 

Czy na polskim rynku jest jeszcze miejsce na nowe punkty z akcesoriami GSM? To dość mocno nasycona branża...
Jest miejsce, choć trzeba umieć znaleźć w tej branży swoją niszę. Fonny Funny powstało półtora roku temu i do tej pory uruchomiliśmy już 14 punktów sprzedażowych . Postawiliśmy na specjalizację – w ofercie mamy szeroki wybór etui na telefony, folii i szkieł ochronnych. Oferujemy nawet usługę zrobienia spersonalizowanego etui, na podstawie wzorów z katalogu lub własnego pomysłu klienta. Poza tym naszym wyróżnikiem jest również autorska forma stoiska, które ma kształt piramidy, jest otwarte, klienci mogą dotknąć każdego produktu. Taka forma ekspozycji pomaga w walce o klienta impulsowego. Dla naszych franczyzobiorców opracowujemy projekt takiej wyspy i wyposażamy ją w meble. Licencjobiorca otrzymuje stoisko w dzierżawę.

Ile pieniędzy potrzeba na start?
Franczyzobiorca powinien dysponować funduszami w wysokości 25-30 tys. zł W tej kwocie zawiera się kaucja dla centrum handlowego, zatowarowanie stoiska oraz zakup komputera i kasy fiskalnej. Nie ma opłaty za przystąpienie do sieci. Jest natomiast miesięczna opłata franczyzowa, ustalana indywidualnie. Licencjobiorcy zarabiają na marży, która sięga do 75 proc. Zwrot z inwestycji następuje zazwyczaj po 6-9 miesiącach od otwarcia placówki.

Licencjobiorcy powinni mieć doświadczenie w branży GSM?
Nie oczekujemy tego. Franczyzobiorcy powinni mieć za to żyłkę do biznesu i być otwarci na nowe przedsięwzięcia. My podpowiadamy, jak najlepiej zatowarować placówkę, udostępniamy warunki zakupów w hurtowniach. Dostarczamy też licencjobiorcom materiały reklamowe, organizujemy event na otwarcie nowej placówki.

Chyba największa trudnością w otwarciu placówki jest znalezienie odpowiedniej lokalizacji?
To prawda. Wszystkie nasze punkty są zlokalizowane w centrach handlowych. Wybierając konkretną galerię kierujemy się m.in. odwiedzalnością obiektu, jego popularnością w danym regionie czy mieście. Ale są też inne kryteria. Np. w dużym obiekcie wcale nie mamy pewności, że wszyscy klienci, przychodzący do galerii, przejdą obok naszej wyspy. Istnieje ryzyko, że wielu z nich w ogóle nie dotrze do miejsca, w którym ona stoi. Natomiast w mniejszym obiekcie, ale za to parterowym, właściwie mamy gwarancję, że wszyscy odwiedzający galerię będą musieli przejść obok naszego punktu. Dlatego wybór lokalizacji wymaga wielu analiz i powinien być dobrze przemyślany.

Rozmawiała Monika Wojniak-Żyłowska


Nowa marka / Sieć Fonny Funny liczy 14 punktów sprzedażowych.