Matematyka przynosi zyski

Małgorzata Grymuza (na zdjęciu po prawej), odpowiedzialna za rozwój konceptu Mathriders w Polsce / "Uczymy matematyki poprzez doświadczenie, zabawę i różne metody aktywizujące, w taki sposób, żeby nauka stała się przyjemnością".
Czwartek
11.05.2023
Z Mathriders można współpracować jako niezależny nauczyciel albo otworzyć placówkę pod logo marki. Który model przyciąga więcej chętnych?
 

Czy nauka matematyki może być przyjemna? Małgorzata Grymuza, odpowiedzialna za rozwój  konceptu Mathriders w Polsce, przekonuje, że tak. – Uczymy tego przedmiotu poprzez doświadczenie, zabawę i różne metody aktywizujące, w taki sposób, żeby nauka stała się przyjemnością. Chcemy, żeby nasi uczniowie lubili ten przedmiot, bo jak się lubi matematykę, to zaczyna się ją rozumieć – mówi Małgorzata Grymuza.

Praca z misją

Mathriders oferuje zajęcia z matematyki dla dzieci od 2,5 roku do matury.

– Program jest podzielony na trzy bloki. Każdy odpowiada innej kategorii wiekowej, bo inaczej pracuje się z młodszymi i starszymi dziećmi – mówi Małgorzata Grymuza. Dodaje, że zainteresowanie takimi zajęciami rośnie. W czasie pandemii nieco spadło, ale jego poziom już wrócił do normy.

– Przetrwaliśmy ten okres z podniesioną głową. Dzisiaj mamy więcej uczniów niż przed pandemią. Rodzice wiedzą, że inwestycja w dzieci to najlepsza inwestycja, a my mamy dobrą jakość, widoczne efekty i konkurencyjne w porównaniu z korepetycjami ceny – mówi Małgorzata Grymuza.

Firma prężnie się rozwija. Współpracę z nią może nawiązać każdy. – To nie musi być nauczyciel, ale powinna to być osoba, która lubi pracę z dziećmi – mówi Małgorzata Grymuza. Zaznacza, że to praca z misją, bo celem firmy jest pozytywny wkład w edukację. Najczęściej na współpracę decydują się kobiety. Można wybrać formę niezależnego nauczyciela. W takim wypadku rozpoczęcie współpracy jest bezkosztowe, trzeba tylko odbyć odpowiednie szkolenie. Bezpośrednio po nim można zacząć prowadzić zajęcia i organizować grupy. Kolejna forma współpracy to otwarcie placówki Mathriders. Wymaga to już inwestycji rzędu 2,5 tys. euro na opłatę wstępną oraz organizacji odpowiedniego lokalu.

– Niezależni nauczyciele najlepiej sprawdzają się w małych miejscowościach, gdzie placówka nie do końca miałaby rację bytu. Jest to też jednak dobra forma sprawdzenia się w tym biznesie, bo aż 90 proc. niezależnych nauczycieli decyduje się ostatecznie na otwarcie placówki franczyzowej, ponieważ widzą, że to jest praca, która przynosi im satysfakcję i przyjemność – zapewnia Małgorzata Grymuza. – Zdobywają coraz więcej uczniów, więc praca tylko na własną rękę staje się już niewystarczająca, stąd potrzeba zatrudnienia nauczycieli i rozwój działalności w formę bardziej zorganizowaną – placówkę MathRiders. Jest to dla nauczyciela naturalna ścieżka rozwoju – dodaje.

Ważne zaangażowanie

Obecnie Mathriders skupia się na otwieraniu placówek.

– Widzimy, że taka forma działalności jest najbardziej dochodowa – mówi Małgorzata Grymuza.

Wymaga ona znalezienia i wykończenia odpowiedniego lokalu, co jest kluczowe, aby stworzyć miejsce przyjazne dla dzieci i ich rodziców, gdzie matematyka będzie się kojarzyć z efektywnym nauczaniem w przyjemnej atmosferze. Lokal powinien mieć poczekalnię z sekretariatem i co najmniej dwie sale lekcyjne, które pozwolą na prowadzenie zajęć jednocześnie w przynajmniej dwóch grupach.

– Trzeba pamiętać, że mamy ograniczony czas działania, bo to są zajęcia, które się odbywają po szkole. Zwykle zaczynają się o 15.00, a ostatnie kończą o 21.00. Często spotkamy placówki MathRiders, które mają trzy lub cztery sale lekcyjne, aby zapewnić możliwość jednoczesnej nauki dla jak największej liczby dzieci – mówi Małgorzata Grymuza.

Uważa, że otwarcie placówki pod szyldem Mathriders wymaga dużego zaangażowania w pierwszych latach działalności. Trzeba zapracować sobie na zaufanie rodziców i przekonać ich, że firma dobrze zajmuje się dziećmi i dba o ich matematyczny rozwój najlepiej, jak to możliwe.

– Praca w korporacji na cały etat i prowadzenie placówki Mathriders raczej nie jest dobrym rozwiązaniem. To biznes, w który trzeba się zaangażować na 100 proc. – mówi Małgorzata Grymuza.

Opłaty miesięczne w przypadku takiej współpracy zależą od wielu czynników. Zwykle jednak roczne koszty opłat licencyjnych pokrywa 8-12 uczniów. Obecnie Mathriders ma 46 placówek i trzech nauczycieli niezależnych.

WIZYTÓWKA MATHRIDERS

Firma oferująca naukę matematyki dla dzieci i młodzieży

  • koszt inwestycji – 2,5 tys. euro plus koszty lokalu
  • liczba placówek – 46 i trzech nauczycieli niezależnych

Uczniowie w różnym wieku / Mathriders oferuje zajęcia z matematyki dla dzieci od 2,5 roku do matury.
Dominika Pronarska
dziennikarz

POPULARNE NA FORUM

Żłobek

Hej! Chciałabym otworzyć żłobek- macie doświadczenia z jakąś franczyzą? Może jest tutaj jakis właściciel, który zechciałby ze mną porozmawiać nt. opłacalności...

1 wypowiedzi
ostatnia 11.03.2024
Praca licencjacja - franczyza McDonald's

Piszę pracę licencjacką na temat franczyzy jako formy prowadzenia działalności gospodarczej na przykładzie McDonald 's. Bardzo proszę o wypełnienie ankiety...

1 wypowiedzi
ostatnia 25.05.2021
Akademia Bystrzaka

Podłączam się do pytania.

2 wypowiedzi
ostatnia 25.11.2020
Akademia Bystrzaka

Witam serdecznie Zastanawiam się nad Akademia Bystrzaka. Macie jakieś doświadczenia?

2 wypowiedzi
ostatnia 21.02.2020
Wirtualna Asystentka?

Moja siostra i jest bardzo zadowolona. Z tego co wiem to swój poczatek miała po kursie Poli Sobczyk z Barand Assist. I potem zaangażowała się w to całkowicie i dziś...

2 wypowiedzi
ostatnia 10.02.2020
Wirtualna Asystentka?

Czy ktoś może pracuje jako WA i może podzielić się opinią? Zastanawiam się nad taką pracą. Znalazłam kilka kursów od Poli Sobczyk właśnie dla Asystentek i wygląda...

2 wypowiedzi
ostatnia 07.02.2020
Czy warto zainwestować w szkołę językową?

Moim zdaniem warto. Jestem pewien, że znajomość języka angielskiego na pewno ci się przyda w przyszłości. Znając jakiś język obcy możesz też starać się o lepszą...

21 wypowiedzi
ostatnia 14.11.2019
Z korepetytora na dyrektora

Fajny artykuł o ciekawej historii. Trzeba przyznać, że pomysł jest dość oryginalny i na pewno jest na to zapotrzebowanie. Sama chodziłam na korepetycje z matmy, więc...

3 wypowiedzi
ostatnia 21.09.2018