Popyt na zajęcia dodatkowe rośnie
Czy zainteresowanie zajęciami Galileusza w ostatnim czasie rośnie?
Zainteresowanie jest duże, ponieważ państwowy system edukacji jest niewydolny, program przeładowany, a pomysły minstra Przemysława Czarnka nietrafione. Ponadto, rodzice oraz ich dzieci, są przerażeni ciągłymi zmianami programowymi i nie wiedzą czy sobie poradzą z egzaminami i materiałem do opanowania w następnym roku szkolnym. Warto podkreślić, że szczególnie matury z przedmiotów rozszerzonych są dla uczniów dużym wyzwaniem. Bardzo trudne są również egzaminy ósmoklasisty, ponieważ decydują o całej karierze edukacyjnej dziecka.
Jak pandemia wpłynęła na kondycję szkół?
Pandemia utrudniła edukację dzieciom, ponieważ dwa lata nie chodziły fizycznie do szkoły, a z zajęć zdalnych nic nie pamiętają. Rodzicie mieli niepowtarzalną okazję, żeby przekonać się, na jakim poziomie prowadzone są lekcje w szkole. Spora część kadry nauczycielskiej nie ma predyspozycji do wykonywania tego zawodu.
Czy konkurencja wśród firm oferujących zajęcia dodatkowe i kursy dla dzieci jest duża?
Konkurencja jest duża i stanowią ją głownie nauczyciele i studenci, którzy organizują zajęcia na czarno. Galileusz wyróżnia się tym, że zajęć nie prowadzą przypadkowi ludzie. Są to praktycy w danej dziedzinie. Odbywają się u nas lekcje, których nie da się przeprowadzić w warunkach domowych, na przykład kursy oraz zajęcia doświadczalne. Zapewniamy bezpieczeństwo i profesjonalną obsługę naszym młodym klientom.
Jaki potencjał ma rynek kursów pozalekcyjnych w Polsce?
Potencjał jest duży, ponieważ nie ma żadnych sygnałów, że w naszym szkolnictwie publicznym pojawią się zmiany w dobrym kierunku. Kondycja szkół publicznych jest coraz słabsza, a jednocześnie wymagania egzaminacyjne coraz większe. Powoli zastępujemy tradycyjną edukację. Młodzież przyswaja u nas materiał, a w szkole pisze z tego materiału klasówki. Ten trend będzie postępował.
Ile placówek działa w sieci Galileusz? Jakie są warunki współpracy?
Mamy obecnie 42 oddziały, a chcemy otworzyć jak najwięcej. Na podstawie zainteresowania przewidujemy, że w bieżącym roku otworzy się około 10 placówek. Wysokość jednorazowej licencji zależy od liczby mieszkańców na danym obszarze. Kształtuje się od 8 tys. zł do 13 tys. zł brutto. Jedynym dodatkowym kosztem jest opłata miesięczna w wysokości 500 zł. Przygotowanie i wyposażenie sali oscyluje w granicach 10 tys. zł.
Jakie plany ma Galileusz na ten i przyszły rok?
Chcemy wprowadzić nowe produkty, które w jeszcze większym stopniu będą zastępować szkołę publiczną. Dodatkowo, będziemy kształcić przyszłych przedsiębiorców, a nie pracowników.
Rozmawiała Dominika Pronarska
WIZYTÓWKA GALILEUSZA
Sieć placówek edukacyjnych.
- liczba placówek – 1 własna i 42 franczyzowe
- opłata za licencję – od 8 tys. zł do 13 tys. zł
- miesięczne opłaty – 500 zł

PRZECZYTAJ ARTYKUŁY

Nowy numer miesięcznika "Własny Biznes FRANCHISING" już w sprzedaży! Sprawdź, jakie pomysły na biznes przeanalizowaliśmy w kwietniowym wydaniu magazynu.
We wrześniu pełną parą wystartuje elbląska placówka Galileusza. Co zaoferuje jej właścicielka?
Dzieci uczące się w szkołach publicznych mają braki wiedzy. Dlatego zainteresowanie zajęciami Galileusza jest coraz większe.
Jak dobrze wystartować z biznesem, aby firma żyła długo i szczęśliwie? Jakich błędów unikać? I czy wszystko da się zaplanować?
Jak dobrze wystartować z biznesem, aby firma żyła długo i szczęśliwie? Jakich błędów unikać? I czy wszystko da się zaplanować? Sprawdź we wrześniowym numerze miesięcznika "Własny Biznes FRANCHISING".
NAJCZEŚCIEJ CZYTANE

Pieczarkarnia to opłacalny biznes nawet na niedużą skalę. Właściciel jednej hali zbiera plony co sześć tygodni. Gdy ma się więcej pomieszczeń – wtedy na zyski można liczyć co tydzień.
Niesłychanie rzadko można wygrać w konkursie sfinansowanie otwarcia partnerskiej placówki bankowej. Teraz można – ruszył konkurs Banku Millennium.
Franczyzobiorcy Banku Pekao SA mają różne możliwości rozwijania swojej działalności. Jak otworzyć własną placówkę bankową?
Żeby myśleć o otwarciu własnego McDonalda nie wystarczą tysiące ani setki tysięcy złotych . Potrzeba więcej. Ile? I co franczyzobiorca Złotych Łuków dostanie w zamian?
25 lat temu w Swarzędzu powstał pierwszy sklep pod marką Żabka. W ciągu ćwierć wieku niewielka sieć sklepów zmieniła się w Grupę Żabka, która notuje rocznie ponad miliard wizyt klientów.
POPULARNE NA FORUM
Praca licencjacja - franczyza McDonald's
Piszę pracę licencjacką na temat franczyzy jako formy prowadzenia działalności gospodarczej na przykładzie McDonald 's. Bardzo proszę o wypełnienie ankiety...
Akademia Bystrzaka
Podłączam się do pytania.
Akademia Bystrzaka
Witam serdecznie Zastanawiam się nad Akademia Bystrzaka. Macie jakieś doświadczenia?
Wirtualna Asystentka?
Moja siostra i jest bardzo zadowolona. Z tego co wiem to swój poczatek miała po kursie Poli Sobczyk z Barand Assist. I potem zaangażowała się w to całkowicie i dziś...
Wirtualna Asystentka?
Czy ktoś może pracuje jako WA i może podzielić się opinią? Zastanawiam się nad taką pracą. Znalazłam kilka kursów od Poli Sobczyk właśnie dla Asystentek i wygląda...
Czy warto zainwestować w szkołę językową?
Moim zdaniem warto. Jestem pewien, że znajomość języka angielskiego na pewno ci się przyda w przyszłości. Znając jakiś język obcy możesz też starać się o lepszą...
Z korepetytora na dyrektora
Fajny artykuł o ciekawej historii. Trzeba przyznać, że pomysł jest dość oryginalny i na pewno jest na to zapotrzebowanie. Sama chodziłam na korepetycje z matmy, więc...
Z korepetytora na dyrektora
Hm, ciekawe - i pracować z dziećmi mogą osoby bez przygotowania pedagogicznego? Trochę to dziwne...