Wysmakowane połączenie

Lokal z duszą / KawoWiniarnia została otwarta w zabytkowym budynku dawnej poczty konnej, który po rewitalizacji stał się nowoczesną przestrzenią, mieszczącą lokale biurowe, usługowe i restauracje.
Poniedziałek
24.11.2025
KawoWiniarnia to nowy franczyzowy koncept restauracyjny, który wyróżnia się bogatą kartą kaw i wina. Czy ma szansę na sukces?
 

Pochodzę z 70-tysięcznego Lubina, gdzie dotychczas głównie otwierały się lokale serwujące dania obiadowe, kebaby oraz pizzerie – mówi Damian Ozga, prezes zarządu NEOGASTRO, firmy specjalizującej się w tworzeniu i rozwijaniu konceptów franczyzowych. – Krążyła teoria, że mieszkańcy miasta nie są gotowi na bardziej ambitny koncept, nie docenią go i miejsce takie będzie świecić pustką. Postanowiliśmy zaryzykować i zaserwować mieszkańcom Lubina lokal, którego nie powstydziłoby się żaden z rynków w mieście pokroju Wrocławia, Poznania czy Krakowa.

Tak powstała KawoWiniarnia. Została otwarta w zabytkowym budynku dawnej poczty konnej, który po rewitalizacji stał się nowoczesną przestrzenią, mieszczącą lokale biurowe, usługowe i restauracje. – Okazało się, że był to strzał w dziesiątkę. Świadczy o tym tempo, w jakim KawoWiniarnia  stała  się miejscem pierwszego wyboru dla klientów oraz średnia ocena na poziomie 4.9 w opiniach Google – podkreśla Damian Ozga. 

Wyselekcjonowane menu

Jak sama nazwa wskazuje, w ofercie KawoWiniarni jest gama kaw i napojów kawowych oraz bogata karta win. – Zarówno nasza kawa, jak i wina są starannie wyselekcjonowane – zapewnia Damian Ozga. – Próbowaliśmy bardzo długo tylu rodzajów kawy, że nie zliczę wypitych filiżanek. Finalnie mamy sprawdzonego dostawcę, nasze ziarna nie tylko wypalane są w ściśle określonym czasie przed dostawą, ale także stopień palenia został dobrany pod nasze potrzeby. W naszym menu znajdują się nie tylko kawy klasyczne, ale także napoje na bazie kawy, w tym barraquito, cafe bombom czy orangepresso. W karcie win na stałe gości po kilkanaście etykiet win białych, czerwonych i musujących, ale najbardziej jesteśmy dumni z tego, że potrafimy połączyć klasyki z Francji, Włoch i innych krajów winiarskich z selekcją win polskich. Promujemy lokalnych dostawców, dzięki temu oferujemy nie tylko jakość, ale też świeżość. 

Ale do KawoWiniarni można przyjść nie tylko na kawę i wino. To także całodzienna restauracja. W menu są oferta śniadaniowa i obiadowa, tapasy, sałatki, desery. Lokal świadczy też usługi cateringu, np. na imprezy czy spotkania firmowe. – Na rynku pojawiają się podobne koncepty, które serwują kawę i wino, niemniej jednak jest to w każdym przypadku nieco inna idea niż nasza. Nikt też nie wpadł na pomysł, aby stworzyć sieć takich lokali – mówi Damian Ozga.

Kolejne lokale właściciel konceptu chce otwierać korzystając z modelu franczyzowego. – Mamy wieloletnie doświadczenie w budowaniu jakościowych systemów franczyzowych w różnych branżach. Wiemy, jak wspierać naszych partnerów na każdym etapie prowadzenia działalności – zapewnia Damian Ozga. – A gastronomia to branża wyjątkowo wymagająca i takie wsparcie jest bezcenne. 

Chęci do pracy

Na początku marka chce się skupić na rozwoju sieci w południowo-zachodniej Polsce – ze względu na bliskość do centrali. Docelowo planuje jednak ekspansję na terenie całego kraju. – Uważamy, że format KawoWiniarni jest na tyle uniwersalny, że sprawdzi się zarówno w małych miejscowościach, jak i dużych miastach – dodaje Damian Ozga.

Jeśli chodzi o kandydatów na franczyzobiorców, to doświadczenie w gastronomii na pewno będzie atutem. Franczyzodawca podkreśla jednak, że liczy się przede wszystkim zaangażowanie i chęci do pracy. – Merytoryka, wiedza produktowa i umiejętności potrzebne w gastronomii to coś, czego zawsze można się nauczyć. My stawiamy przede wszystkim na otwartość i prawdziwą chęć współpracy – mówi Damian Ozga. 

W gastronomii, niezależnie od konceptu, bardzo ważna jest lokalizacja. To samo dotyczy KawoWiniarni. Z założenia im większy jest ruch pieszych w pobliżu, tym większe szanse ma lokal. Nie bez znaczenia jest również bliskość parkingu oraz możliwość zaaranżowania ogródka sezonowego. Sam lokal na restaurację w przypadku KawoWiniarni nie powinien być mniejszy niż 125 mkw., z czego 80 mkw. to sala konsumpcyjna dla gości, a pozostała przestrzeń musi być zabezpieczona na bar, kuchnię i pomieszczenia logistyczno-techniczne. – Mamy ogromne doświadczenie w doborze lokalizacji pod koncepty franczyzowe i się nim z przyjemnością dzielimy – zapewnia Damian Ozga. – Niemniej to franczyzobiorca powinien jak najlepiej znać lokalny rynek i to do niego będzie należało ostatnie słowo w tej kwestii.

Franczyzobiorcy otrzymują też wsparcie, jeśli chodzi o aranżację lokalu. Standardy marki zakładają, że restauracja powinna być przytulna i utrzymana w ciepłym klimacie. – Oferujemy gotowe rozwiązania aranżacyjne, dostosowane do specyfiki przestrzeni. Dla naszych restauracji świetnie sprawdzą się industrialne wnętrza lub takie o walorach historycznych, ale nie zamykamy się na nowe pomysły – dodaje Damian Ozga.

Według franczyzodawcy, dwa miesiące to minimum, potrzebne na dopięcie formalności związanych z inwestycją i wykonanie adaptacji. Jednak potrzebny czas będzie zależał ostatecznie od tego, w jakim stanie technicznym jest lokal w momencie rozpoczęcia przygotowań. 

Przygotowani do startu

Franczyzodawca szacuje, że budżet, potrzebny na remont lokalu, to min. 50 tys. zł. Na wyposażenie trzeba przeznaczyć przynajmniej 100 tys. zł. Doliczyć należy jeszcze koszty pierwszego zatowarowania oraz wstępną opłatę licencyjną, która wynosi 39 tys. – Ostateczne koszty inwestycji to bardzo indywidualna sprawa, zależna od kilku czynników, takich jak bieżący stan przystosowania lokalu pod branżę gastronomiczną, poziom jego eksploatacji czy też metraż – zastrzega Damian Ozga. 

Na starcie restauracja potrzebuje sprawnego menedżera, trzech kucharzy, trzech kelnerów i dwóch barmanów. – Pomagamy w definiowaniu profilu pracowników, tworzeniu skutecznych ogłoszeń i procesie rekrutacji. Przeszkolimy osobiście każdego pracownika, a menedżer otrzyma od nas check listy operacyjne, aby móc na bieżąco optymalizować pracę KawoWiniarni – informuje Damian Ozga. – Pakiet szkoleń obejmuje szkolenia: produktowe, sprzedażowe i menedżerskie.

Najlepiej, aby franczyzobiorca doglądał pracy restauracji, ale franczyzodawca dopuszcza też opcję, że będzie on tylko inwestorem. – Dopuszczamy taką możliwość, jednak zastrzegamy, że pasja, którą włożyliśmy w uruchomienie i zbudowanie jakości naszej marki, musi być prezentowana także przez inwestorów oraz personel. Każdy gość, który odwiedzi dowolny lokal pod marką KawoWiniarnia musi czuć, że jest mile widziany i że otrzyma serwis i posiłek na najwyższym poziomie – podkreśla Damian Ozga.

Sztuka rentowności

Centrala doradzi franczyzobiorcom w zakresie zarządzania lokalem, optymalizacji procesów i dostosowywaniu oferty do potrzeb klientów. Wesprze w ustalaniu menu i sezonowych nowościach. Zapewni też dostęp do danych sprzedażowych i narzędzi analitycznych, które pomagają w optymalizacji kosztów i zwiększaniu rentowności lokalu. – Organizujemy kampanie marketingowe przed otwarciem lokalu, specjalne wydarzenie oraz ofertę promocyjną na otwarcie i wspieramy działania promocyjne przez cały czas  funkcjonowania franczyzowej restauracji – wylicza Damian Ozga. 

Lokale franczyzowe będą się zaopatrywać u tych samych dostawców kaw czy win, z jakich korzysta centrala, oczywiście po wynegocjowanych przez franczyzodawcę cenach. 
Miesięczne opłaty są uzależnione od obrotów każdej KawoWiniarni. – Nasze główne rynkowe przewagi to wyszukany koncept, łączący w sposób nieoczywisty zamiłowanie do kawy i wina, zróżnicowana oferta przez cały dzień, gwarantująca brak martwych sprzedażowo godzin, smaczne potrawy, przemyślanie zaadaptowany lokal pozwalający wykorzystać każdy centymetr dostępnej powierzchni – podkreśla Damian Ozga. 

– Oferta restauracji jest skierowana właściwie do każdego. Rano jedzą u nas śniadanie goście w drodze do pracy. Przez cały dzień dostępne są przekąski i kawa na miejscu i na wynos. Wieczorem jesteśmy świetnym miejscem na spotkania z przyjaciółmi, a możliwość wydzielenia przestrzeni prywatnej sprawia, że organizowane są u nas np. spotkania firmowe.

Damian Ozga zaznacza, że w branży gastronomicznej nie sztuką jest osiągnąć rentowność – sztuką jest tę rentowność utrzymać. – W momencie gdy w mieście uruchamia się nowy lokal, szczególnie w unikalnym koncepcie, budzi to spore zainteresowanie i klienci chętnie przychodzą sprawdzić, co oferuje. Właśnie wtedy należy robić wszystko, aby ich zatrzymać u siebie na dłużej, by regularnie wracali. Jak dobrze wiemy, pierwsze wrażenie robi się tylko raz – podkreśla nasz rozmówca. – Następnie należy pamiętać, aby powracających gości nie rozczarowywać i serwować im wciąż najwyższy możliwy poziom. To jest recepta na rentowny biznes w gastronomii.


Damian Ozga, prezes zarządu NEOGASTRO / "Mamy wieloletnie doświadczenie w budowaniu jakościowych systemów franczyzowych w różnych branżach. Wiemy, jak wspierać naszych partnerów na każdym etapie prowadzenia działalności".

POPULARNE NA FORUM

Biznes, który bije rekordy

Niestety jako osoba która ma bezpośrednie doświadczenie z ta franczyza, nie moge polecic wspolpracy z nimi. Te artykuly maja na celu tylko nabijanie kolejnych klientow.

1 wypowiedzi
ostatnia 15.10.2024
Biesiadowo

Tak patrzę i biesiadowo pisze że ma 119 lokali. Ale na ich stronie nie ma nawet 50

1 wypowiedzi
ostatnia 29.01.2024
Kawiarnie Cafe Nescafe

Nie chciałabym tej franczyzy

6 wypowiedzi
ostatnia 29.04.2023
McDonalds opinie o franczyzie

Ja bym pomyślała o tej franczyzie

3 wypowiedzi
ostatnia 29.04.2023
Doświadczenia z Bafra Kebab

Witam wszystkich, zastanawiam się nad otwarciem punktu Bafry Kebab. Czytając komentarze w internecie mam mieszane odczucia. Czy ktoś się tym interesował? Otworzył? Jakie...

1 wypowiedzi
ostatnia 25.04.2023
Własny, mobilny punkt gastronomiczny lody, gofry, granita - sprzedaż

Dzień dobry, Noszę się z zamiarem sprzedaży przyczepy (cesja leasingu) po franczyzie znanej jako Lodolandia. Jeśli jest ktoś zainteresowany to zachęcam do...

1 wypowiedzi
ostatnia 06.03.2023
Sushi we franczyzie - przegląd sprawdzonych pomysłów na bines

Pytanie do Redakcji: Dlaczego na pasku reklamowym pojawiają się reklamy franczyzodawców którzy działają na granicy prawa, zawierają w umowach klauzule abuzywne, są...

1 wypowiedzi
ostatnia 02.02.2023
Ile kosztuje McDonald's?

Ciekawe że budujesz restauracje za własne pieniądze ale zostaję własnością centrali

1 wypowiedzi
ostatnia 24.12.2022