Na obecnym etapie rozwoju przewidujemy jedno biuro na ok. 50 tys. mieszkańców. Idealne biuro nieruchomości posiada recepcję, poczekalnię i wydzielone miejsce do spotkań z agentami czy poufnych rozmów z klientami.
Adam Zbrzeżny, dyrektor regionalny Re/Max Polska
Wtorek
03.06.2014
Re/Max stawia na reklamę w internecie. Nie zapomina jednak o klientach odwiedzających stacjonarne biura nieruchomości.
 

Powodzenie biura nieruchomości zależy w dużej mierze od... nieruchomości, w której znajduje się jego siedziba. Re/Max sugeruje franczyzobiorcom, żeby przy wyborze lokalizacji brali pod uwagę także wysokość czynszu, warunki najmu i ogólne koszty utrzymania lokalu, czyli czynniki wpływające na rentowność.
- Ważne jest dla nas, aby biuro posiadało możliwość obrandowania witryny lokalu oraz znajdowało się w miejscu, gdzie można łatwo zaparkować samochód. Bliskość komunikacji miejskiej jest mile widziana. Preferujemy lokale na parterze, ale akceptujemy też biura na pierwszym i drugim piętrze w budynkach użytkowych, pod warunkiem, że znalezienie ich nie sprawia klientom żadnych trudności. Nie otwieramy biur w blokach mieszkalnych, poza parterem przeznaczonym na działalność usługową. Nie ma dla nas większego znaczenia, czy biuro znajduje się w ścisłym centrum, czy poza nim, ale nie rekomendujemy osiedli zamkniętych. Oczywiście w mniejszych miastach dobrze jest znaleźć lokal bliżej centrum. Biznes prowadzi się "w terenie", a więc sama lokalizacja biura Re/Max nie jest już tak istotna - mówi Adam Zbrzeżny, dyrektor regionalny Re/Max Polska.

Polscy i zagraniczni partnerzy Re/Max mają dostęp do systemu CRM, w którym znajdują się wszystkie oferty zebrane przez nich. Ponadto są one automatycznie eksportowane na portal global.remax.com. Można na nim znaleźć około miliona aktualnych ofert z kilkudziesięciu krajów, które są tłumaczone na 40 języków. Biura współpracują też z największymi i najbardziej liczącymi się ogólnopolskimi portalami internetowymi, takimi jak gratka.pl, otodom.pl, morizon.pl, nportal.pl.
- Lokalizacja biura nie jest tak ważna, jak zaistnienie firmy w świadomości klientów poprzez obecność w internecie i mediach społecznościowych - dodaje Adam Zbrzeżny.

Wśród działań marketingowych prowadzonych przez Re/Max, w celu łatwiejszej sprzedaży nieruchomości, znajduje się m.in. organizacja wycieczek wirtualnych po sprzedawanych lokalach lub umożliwienie zwiedzania nieruchomości w ramach tzw. otwartych domów. Partnerzy natomiast drukują ulotki, broszury, wysyłają pocztą elektroniczną newslettery oraz zawieszają banery na nieruchomościach. Eksperci firmy udzielają się również na blogach tematycznych i w magazynach zajmujących się nieruchomościami.

- Rynek nieruchomości podlega pewnym cyklicznym zmianom w zależności od pory roku. Podobne trendy obserwujemy co rok. Lato i wakacje, ze względu na sezon urlopowy, są okresem stosunkowego spokoju w branży. W tym czasie finalizowane są głównie transakcje, które rozpoczęły się późną wiosną, tzn. te po umowach przedwstępnych. Biura skupiają się raczej na wynajmach nieruchomości, szczególnie wśród studentów i obcokrajowców, które trwają do późnej jesieni - wyjaśnia Adam Zbrzeżny.

Więcej informacji z rynku nieruchomość można znaleźć na portalu LokalnaBiznes.pl
(dw)


Daniel Wilk
dziennikarz