Outsourcing to nie tylko oszczędności...

Jakie były początki outsourcingu w Polsce?
Rodzimi przedsiębiorcy bardzo powoli przekonywali się do korzystania z usług outsourcingowych i stopniowo przekazywali kolejne działy do obsługi zewnętrznej. Najwcześniej polskie firmy rezygnowały z własnych działów IT, kadrowo-placowych i księgowych oraz prawnych. Popularne stało się również zlecanie szkoleń oraz transportu i logistyki. Obecnie polski biznes dostarcza coraz więcej zleceń wymagających od firm outsourcingowych wiedzy eksperckiej i doświadczenia, które obejmują usługi badawczo-rozwojowe, konsulting, audyt, oraz obsługę procesów strategicznych dla firmy.    

Komu outsourcing przydaje się najbardziej?
Outsourcing pomocny jest także przy starcie firmy. Polski biznes bardzo świadomie korzysta z możliwości, jakie oferuje outsourcing, choć jeszcze nie wszystkie firmy potrafią efektywnie je wykorzystać i koncentrują się na obsłudze podstawowych procesów, wspierających działalność biznesową. Zwykle wydzielają na zewnątrz usługi kadrowo-płacowe, księgowe czy finansowe. Tymczasem firmy obsługujące procesy biznesowe oferują obecnie znacznie szerszy serwis, obejmujący na przykład doradztwo strategiczne czy tworzenie struktur firmowych. W ciągu ostatnich lat pomagaliśmy wielu polskim przedsiębiorcom bezpiecznie rozpocząć działalność w innych krajach. Mówimy tu, zarówno o dużych, jak i mniejszych firmach. Zapewniamy im szybki start na innych rynkach. Dotyczy to praktycznie wszystkich światowych obszarów biznesowych, ponieważ biura TMF znajdują się w 80 krajach na 5 kontynentach.

Outsourcing sprawdza się także w przypadku konieczności zatrudnienia dodatkowego personelu na krótki okres.
Silniejsze zainteresowanie rodzimych firm zaawansowanymi usługami biznesowymi obserwuję od dwóch lat. Zauważam, że przedsiębiorcy w Polsce w coraz większym stopniu korzystają z usług w zakresie koordynacji procesów Human Resources. Dzięki unijnym funduszom z outsourcingu coraz częściej korzysta też administracja publiczna, zwłaszcza w zakresie cyfryzacji dokumentów czy mikrofilmów. Polskie firmy czerpią w większym stopniu z rozwiązań zwiększających elastyczność zatrudnienia. Częściej sięgają po pracowników tymczasowych albo zewnętrznych usługodawców. W ten sposób nie są zmuszone do zwiększania liczby etatów. Duże zainteresowanie uelastycznieniem zatrudnienia wśród firm przekłada się na wzrost obrotów na rynku pracy tymczasowej, co sprzyja powstawaniu nowych agencji specjalizujących się w tych usługach.
rozmawiał (dw)