Janusz Józefowicz: Ja jestem marką
Janusz Józefowicz, reżyser teatralny i choreograf, dyrektor artystyczny teatru muzycznego „Buffo”.
Czy duet Janusz Józefowicz i Natasza Urbańska pracuje nad wspólną marką?
Działam na rynku musicalowym od ponad 20 lat i większość
projektów, nad którymi pracowałem, można uznać za sukcesy
artystyczne i komercyjne. Natomiast moja żona, Natasza, ma talent i
grono wielbicieli, wypracowała własne nazwisko. Może stanąć na West
Endzie czy Broadwayu i wygrać casting, bo tańczy, śpiewa i gra.
Marzeniem każdego reżysera jest praca z tak wszechstronnymi artystami.
Kto w państwa małżeństwie ma biznesowego ducha?
W myśleniu racjonalnym lepsza jest Natasza, ja czuję się lepiej
improwizując. Cały czas jednak trwa we mnie wewnętrzna walka
producenta i artysty – jeden ogranicza koszty, a drugi chce rozwijać
wyjątkowe idee, co jak wiemy – jest niezwykle kosztowne.
Przy produkcji ostatniego musicalu - „Polity” - nie myślał pan o kosztach...
To projekt tworzony na granicy ryzyka. Produkcja spektaklu w
technologii 3D kosztowała ponad 3,5 mln zł. Zainwestowałem na początku własne
pieniądze, potem udało mi się przekonać do projektu partnerów,
pojawili się sponsorzy.
Stawał pan przed zarządami dużych firm i opowiadał o spektaklu tworzonym w technice, której nigdy wcześniej nikt w teatrze nie wykorzystał?
Zapraszałem zainteresowanych, ustawiałem makiety, oświetlałem je i
tłumaczyłem, o co mi chodzi. Powoli ich przekonywałem. Na początku
projektem udało się zainteresować Państwowy Instytut Sztuki
Filmowej, potem miasto Bydgoszcz użyczyło nam halę
„Łuczniczka”. W końcu pojawiły się firmy, ale nie te z
pierwszych stron gazet. Znane korporacje nie chciały wchodzić w
inwestycję, która z punktu widzenia kadry zarządzającej była
szalonym przedsięwzięciem, bez konkretnych danych biznesowych.
Spektakl jest dla pana produktem na sprzedaż czy sztuką?
Jest sztuką na sprzedaż. Działamy bez wsparcia finansowego ze strony
miasta, więc musimy myśleć kategoriami biznesowymi. Wystawiamy więc
sztuki, które spełniają nasze ambicje artystycznie, ale jednocześnie
przynoszą zysk finansowy.
Fragment wywiadu opublikowanego w miesięczniku Własny Biznes Franchising nr 6/2012
PRZECZYTAJ ARTYKUŁY
– Zainwestowałem w branżę kosmetyczną, ponieważ wiem, jak powinien dbać o siebie prawdziwy facet. Proponuję takie produkty, po które sam sięgnąłbym bez wahania – mówi Artur Szpilka, jeden z czołowych polskich bokserów.
– Od zawsze chciałam być niezależna i mieć swoje pieniądze. W liceum namówiłam koleżankę i zatrudniłyśmy się na pół etatu na poczcie jako sprzątaczki. Niestety, szybko nas wywalili, bo kompletnie nie umiałyśmy sprzątać – mówi Grażyna Wolszczak, aktorka i współwłaścicielka Teatru Garnizon Sztuki.
W The Protocol School of Poland założonej przez dr Irenę Kamińską-Radomską, mentorkę znaną m.in. z programu telewizyjnego „Projekt Lady”, przedsiębiorcy podczas szkoleń dowiadują się, jak dzięki etykiecie biznesowej szybciej osiągnąć zamierzone cele.
– Na sukces w branży muzycznej składa się wiele części składowych. Jedną z nich jest szacunek do pracy, współpracowników i odbiorców – podkreślają Tomasz Szczepanik, lider zespołu Pectus oraz Monika Paprocka-Szczepanik, menedżerka grupy.
– Prowadzę rozmowy o możliwości wydawania audiobooków. Przeliczam, czy pomysł nie tylko się zwróci, ale współpraca będzie finansowo korzystna – mówi Laura Breszka, aktorka, lektorka, bizneswoman.
NAJCZEŚCIEJ CZYTANE
Gastronomia, bankowość, usługi? Sprawdzamy, jakie branże i koncepty franczyzowe dobrze radzą sobie na rynku i jaki pomysł na biznes najprawdopodobniej sprawdzi się w 2024 roku.
Żeby myśleć o otwarciu własnego McDonalda nie wystarczą tysiące ani setki tysięcy złotych . Potrzeba więcej. Ile? I co franczyzobiorca Złotych Łuków dostanie w zamian?
Paweł Marynowski z ZapieCKanek startuje z franczyzą. Czym zapiekanki jego marki wyróżniają się od konkurencji?
Dwa gabinety pod szyldem Yasumi to za mało dla Aleksandry Michalskiej. Jakie ma plany na rozwój?
Pieczarkarnia to opłacalny biznes nawet na niedużą skalę. Właściciel jednej hali zbiera plony co sześć tygodni. Gdy ma się więcej pomieszczeń – wtedy na zyski można liczyć co tydzień.
POPULARNE NA FORUM
Co sądzicie o Oskrobie?
Witam, Z calego serca odradzam jakąkolwiek wspolprace z ta firma. Okolo 2 miesiące temu zglosilam sie do Oscroby bedac zainteresowana franczyza ich sieci. Wyslalam do nich...
Planuję założyć własną działalność - od czego zacząć?
Najlepiej zacząć od kupna gotowej spółki . Zakup gotowej spółki daje pewność, że firma istnieje i ma już zarejestrowany kapitał zakładowy, co może być ważne z...
Oszukani przez franczyzodawcę
Wspolpraca z firma Ship Center jako franczyzobiorca??? ODRADZAM SPRAWDZ ICH UMOWE U SWOJEGO PRAWNIKA, jest ona jednostronna i ukierunkowana na kary umowne ktore sobie sami...
Czy na odzieży można jeszcze zarobic?
Ja kupuję na hurtowni stradimoda.pl od jakiegoś roku nie zawiodłam się doradzą zawsze dobrze dbają o klienta a uwierzcie mi jest dużo hurtowni które chcą tylko...
piszę pracę na temat franchisingu :)
hej, tez poszukuję danych, znalazłaś coś może oprócz ilości placówek i marek franczyzowych?
Sukcesja w Intermarché i Bricomarché
przeciez to złodzieje
piszę pracę na temat franchisingu :)
Szukam szcegółowego raporty na temat franczyzy w latach przed pandemią i po. Rozumiem że osttani raport opublikowany był za rok 2010 ale niestety jego również nię mogę...
Praca magisterska - licencjacka o franchisingu
Witam, Jestem studentką III roku Finansów i Rachunkowości na Uczelni Łazarskiego w Warszawie. Obecnie prowadzę badania w ramach seminarium dyplomowego. Poniższa ankieta...