Sezon lodowy się spóźni

Ile da sie zarobić? / Franczyzodawca Lodów Bonano nie ukrywa, że każde przesunięcie oznacza ograniczone zyski dla franczyzobiorców.
Piątek
01.05.2020
Lody Bonano przesuwają termin rozpoczęcia tegorocznego sezonu. To wina koronawirusa.
 

Zwykle na przełomie kwietnia i maja właściciele lodziarni szykowali się do otwarcia swoich lokali po zimowej przerwie. Ale w tym roku branża lodowa jest uzależniona od sytuacji związanej z rozwojem pandemii koronawirusa.

Im później, tym mniejszy zarobek

Jak mówią przedstawiciele sieci Lody Bonano, najbardziej realnym terminem rozpoczęcia sezonu w pełni jest czerwiec, ale tak naprawdę w obecnej sytuacji trudno o jakikolwiek pewnik. Franczyzodawca nie ukrywa, że każde przesunięcie oznacza ograniczone zyski dla franczyzobiorców.
– W biznesie lodowym liczy się każdy dzień, dlatego krótszy sezon może generować mniej przychodów. Mimo to patrzymy z nadzieją na nadchodzące miesiące. Mamy nadzieję, że wszystko ustabilizuje się jeszcze przed wakacjami i życie zacznie wracać do normy – mówi Sylwia Korpacz, przedstawicielka sieci Lody Bonano. – Jak na razie nasi partnerzy nie robią nerwowych ruchów. W rozmowach z nami wielu z nich zaznacza, że woli myśleć długoterminowo i nie podejmować radykalnych decyzji pod wpływem emocji. Skupiają się więc na odświeżaniu lokali i pracach porządkowych, aby być gotowym na otwarcie w każdej chwili.

Ulgi dla franczyzobiorców

Licencjodawca Lodów Bonano podkreśla, że franczyzobiorcy nie będą pozostawieni sami sobie w najtrudniejszym okresie. Sieć przygotowała kilka rozwiązań, które mają im ulżyć pod względem finansowym.

– Mamy pełną świadomość, jak ważne jest ograniczanie wszelkich kosztów, dlatego znieśliśmy pierwszą opłatę franczyzową oraz opłatę marketingową. Mimo opracowanego planu, zawieszamy ogólnopolskie działania reklamowe. Wszyscy musimy skupić się na priorytetach, to znaczy utrzymaniu lodziarni – zaznacza Sylwia Korpacz. - Nasi franczyzobiorcy mogą ponadto liczyć na różnego rodzaju ulgi w opłatach, odraczanie ich na kolejny sezon, wydłużenie terminów płatności, zwiększenie limitów kredytowych. Wszystko po to, aby maksymalnie obniżyć koszty bieżące, a niektóre wręcz przesunąć do momentu, kiedy wszyscy staniemy nogi i zaczniemy sprzedawać.

Menu na kryzys?

Od dłuższego czasu sieć pracowała nad tym, aby obroty franczyzobiorców nie były w tak dużym stopniu uzależnione od pogody. Już zimą LodyBonano informowały, że planują wprowadzenie możliwości sprzedaży całorocznej oraz rozszerzonego menu, które miało być receptą na “kapryśne lato”. 
– Teraz te rozwiązania pomogą franczyzobiorcom przetrwać kryzys – dodaje Sylwia Korpacz.
Nowe propozycje, jak np., minigofry, ciasta i inne desery, mają zachęcić klientów do odwiedzania lokali w chłodniejsze dni, a partnerom dać szansę na przedłużenie sezonu, a nawet prowadzenie punktu stacjonarnego jesienią i zimą.

– Obecna sytuacja udowodniła nam, że ten kierunek jest słuszny. Nie chcemy ponadto zmarnować czasu kwarantanny, dlatego mimo ograniczeń, przygotowania idą pełną parą. Zapełniamy hurtownię, produkujemy komponenty do lodów, serwisujemy maszyny – wszystko po to, aby franczyzobiorcy mogli ruszyć bez żadnych przeszkód, gdy tylko otrzymają do tego zielone światło. Dostajemy już pierwsze sygnały, że niektórzy z nich na dniach planują pierwsze otwarcia, oczywiście w ograniczonym zakresie i niepełnym wymiarze godzin – informuje Sylwia Korpacz.

Lody we franczyzie

Lody Bonano chcą lokować swoje punkty już w miastach liczących od 3 tys. mieszkańców. Najlepsze miejsca dla lodziarni to centra miast, deptaki, parki, okolice plaż i atrakcji turystycznych. Pod uwagę warto brać także osiedla z własną małą infrastrukturą oraz galerie handlowe. Do wyboru jest kilka formatów współpracy: lodziarnia stacjonarna, lodobus, Bonano Holiday, wyspa lodowa w galerii handlowej. Koszt adaptacji lodziarni stacjonarnej to około 15,5 tys. zł netto. Nieco tańszy jest format Bonano Holiday – 14 tys. zł netto. Jeśli chodzi o lodobus, to w pełni wyposażona przyczepa kosztuje ok. 21,9 tys. zł netto (sieć oferuje także możliwość dzierżawy za 3,2 tys. zł netto miesięcznie). Z kolei instalacja wyspy lodowej to wydatek ok. 25 tys. zł netto. Do wydatków trzeba doliczyć zakup maszyny do lodów, za 23,9 tys. zł netto (można ją wydzierżawić za cenę od 500 zł netto miesięcznie).

Wysokość opłaty franczyzowej różni się w zależności od formatu.

 

WIZYTÓWKA MARKI LODY BONANO

Sieć lodziarni, działająca od 17 lat.

  • ponad 220 lokali
  • 4 podstawowe koncepty sprzedaży
  • wkład własny oscyluje między kilkanaście a kilkadziesiąt tys. zł

Ulgi od licencjodawcy / Franczyzobiorcy Lodów Bonano mogą liczyć na różnego rodzaju ulgi w opłatach