Własny biznes po macierzyńskim

Na imprezę / GoDan to marka sprzedająca akcesoria rozrywkowe: dekoracje, świeczki urodzinowe, balony, dodatki na różne okazje – wszystko z segmentu party.
Piątek
19.03.2021
Monika Nurzyńska otworzyła sklep GoDan w szczycie pandemii. Czy nie żałuje tej decyzji?
 

Monika Nurzyńska kończyła urlop macierzyński i czuła, że nie chce wracać do swojej poprzedniej pracy.

– Byłam księgową i chyba w tamtym momencie dotknęło mnie wypalenie zawodowe – opowiada Monika Nurzyńska, dziś franczyzobiorczyni marki Godan. – W pracy często zostawałam po godzinach. Pomyślałam, że jeśli tyle pracuję dla swoich szefów, to może lepiej robić to na własny rachunek.

Decyzja w trudnym momencie

Monika Nurzyńska nigdy wcześniej nie prowadziła własnej firmy, dlatego pomyślała o franczyzie. Przeglądając oferty, trafiła na GoDan.

– Robiłam często zakupy w sklepie tej marki, więc znałam jej asortyment – mówi. – Zależało mi też na szkoleniach, a GoDan je oferował. Pomyślałam, że spróbuję, a jeśli podczas szkoleń okaże się, że to nie dla mnie, najwyżej zrezygnuję.

Jednak okazało się, że biznes przypadł jej do gustu. Pod koniec 2019 roku zdecydowała się i zaczęła szukać lokalizacji dla swojego sklepu. Trochę to potrwało, ale wreszcie trafiła na tę właściwą, w warszawskim Miasteczku Wilanów.

– Od początku myślałam o tej lokalizacji, ale ktoś był już nią zainteresowany. Na szczęście dla mnie zrezygnował i ja podpisałam umowę najmu – relacjonuje Monika Nurzyńska.

Wydawało się, że wszystko układa się idealnie. Tymczasem kilka dni później ogłoszono stan epidemii. W Polsce zaczął się lockdown.

– Przestraszyłam się – przyznaje franczyzobiorczyni. – Byłam gotowa wycofać się z planów biznesowych. Ale mąż mnie przekonał, aby tego nie robić.

Dobry rok

GoDan to marka sprzedająca akcesoria rozrywkowe: dekoracje, świeczki urodzinowe, balony, dodatki na różne okazje – jednym słowem wszystko z segmentu party. Firma jest też producentem strojów karnawałowych oraz przebrań na różne okazje. W tym roku obchodzi 30. urodziny. Obecnie ma sieć liczącą 80 sklepów.

– Rok 2020 zaskoczył nas bardzo pozytywnie, jeżeli chodzi o otwarcia – informuje Agnieszka Falińska, menedżer ds. rozwoju marki GoDan. – Otworzyliśmy siedemnaście sklepów w nowych lokalizacjach, dodatkowo jeden sklep własny odstąpiliśmy franczyzobiorcy we Wrocławiu. W styczniu i lutym tego roku uruchomiliśmy kolejne pięć placówek.

Wielkość sklepu zależy od wielkości miasta. W mniejszych wystarczy już 30 m2, ale w miastach powyżej 40 tys. mieszkańców minimalna powierzchnia to 50 m2. Na start trzeba dysponować kwotą przynajmniej 30 tys. zł. To koszt mebli, sprzętu sprzedażowego, szyldu i zatowarowania.

– Franczyzobiorca nie musi mieć doświadczenia w handlu – podkreśla Agnieszka Falińska. – Na szkoleniach pozna specyfikę asortymentu, techniki sprzedaży, nauczymy go techniki pompowania balonów helem. Dodatkowo cyklicznie są prowadzone szkolenia z umiejętności komponowania dekoracji.

Klientów przybywa

Monika Nurzyńska otworzyła swój sklep w maju ubiegłego roku. Pracuje w nim razem z córką.

– Nie mam porównania do okresu sprzed pandemii, nie wiem, jakie w ówczesnych warunkach osiągalibyśmy obroty – przyznaje franczyzobiorczyni GoDan. – Ale widzę, że klientów przybywa z miesiąca na miesiąc. Mamy świetną lokalizację, w okolicy mieszka wiele rodzin z małymi dziećmi. Wszyscy podkreślają, że sklepu z takim asortymentem brakowało w sąsiedztwie. Dzisiaj wiem, że otwierając go, podjęłam słuszną decyzję.

 

WIZYTÓWKA MARKI GODAN

Sieć sklepów z balonami pompowanymi helem i asortymentem z segmentu party.

  • 80 sklepów
  • minimalna kwota inwestycji 30 tys.

Monika Nurzyńska, franczyzobiorczyni Godan / "Klientów w sklepie przybywa z miesiąca na miesiąc".