Zdrowa Krowa przyjmuje gości
Lockdown gastronomii trwa już pół roku. Lokale mogą działać tylko w dowozie i na wynos. Sale restauracyjne świecą pustkami. Końca tej sytuacji na razie nie widać, pojawiają się co najwyżej sygnały o możliwości otwarcia ogródków letnich. Część branży jednak się zbuntowała i postanowiła otworzyć restauracje dla gości. W tej grupie znalazła się też marka Zdrowa Krowa, która otworzyła niektóre lokale z początkiem lutego, a teraz kolejne. W tej chwili w formie stacjonarnej działa ich sześć (czyli połowa całej sieci) – dwa lokale własne marki oraz cztery franczyzowe.
– Otworzyliśmy się nie z powodu presji finansowej, ponieważ w naszych restauracjach od początku pandemii bardzo dobrze funkcjonują dowozy – podkreśla Robert Kuc, franczyzodawca Zdrowej Krowy. – Po prostu chcemy powrotu do normalności. W naszych lokalach jest bezpieczniej niż na zakupach w dyskontach czy nawet w aptekach.
Reżim musi być
Robert Kuc zapewnia, że w otwartych restauracjach jest zachowany pełen reżim sanitarny i przestrzegane są wszystkie zasady, wprowadzone dla gastronomii na lato ubiegłego roku, gdy pozwolono na pełne otwarcie lokali.
– Przy wejściu mierzymy gościom temperaturę, wypełniają też ankietę o stanie zdrowia, dezynfekują ręce. Muszą nosić maseczkę, która mogą zdjąć tylko na czas konsumpcji. Między stolikami zachowane są odstępy min. 1,5-metrowe. Na bieżąco też je dezynfekujemy – wylicza franczyzodawca Zdrowej Krowy. – Franczyzobiorców, którzy decydują się na otwarcie swojego lokalu szkolimy z zasad reżimu sanitarnego. Mamy świadomość, że musimy maksymalnie dbać o bezpieczeństwo.
Osoby, które decydują się na przyjście do restauracji muszą dopełnić jeszcze jednej formalności – podpisać z lokalem umowę o dzieło. Co ma świadczyć o tym, że nie są klientami, ale wykonują pracę. Na czym ona polega?
– Są testerami smaku – wyjaśnia Robert Kuc.– Po konsumpcji wypełniają ankietę, w której oceniają smak potraw. Wynagrodzenie za to, określone w umowie, wynosi 1 zł.
Stoją kolejki
Jednym z franczyzobiorców Zdrowej Krowy, który zdecydował się otworzyć swój lokal jest Grzegorz Binkowski z Wrocławia.
– Otworzyliśmy restaurację 4 lutego – opowiada Grzegorz Binkowski. – Wprawdzie mieliśmy sporo zamówień w dowozie, ale jednak godzin pracy dla całego personelu było mniej. A nie chciałem nikogo zwalniać ani obniżać stawek. Wiedzieliśmy też, że damy radę sprostać wymogom sanitarnym. Chcieliśmy pokazać, że naprawdę można bezpiecznie otworzyć lokal gastronomiczny.
Restauracja we Wrocławiu ma salę konsumpcyjną o powierzchni 180 m2. Standardowo pomieści 27 stolików dla gości. Teraz, przy zachowaniu odpowiednich odstępów, jest ich 13. Przy jednym może usiąść maksymalnie pięć osób. Po każdym gościu stolik jest dezynfekowany.
– Kelnerki są w maseczkach, często wietrzymy pomieszczenia. Zwiększyliśmy też mechaniczną wymianę powietrza. Teraz co godzinę powietrze w pomieszczeniu jest wymieniane całkowicie – dodaje franczyzobiorca Zdrowej Krowy.
Restauracja cały czas działa też w dowozie, ale Grzegorz Binkowski podkreśla, że gości w lokalu jest bardzo dużo.
– Częste są kolejki przed restauracją – mówi franczyzobiorca. – Zdarza się też, że na weekendy musimy zawieszać przyjmowanie zamówień z dostawą, ponieważ mamy tak dużo gości w lokalu. A nie chcemy, aby czas oczekiwania na realizację zamówienia za bardzo się wydłużał.
Kontrole były
Franczyzodawca Zdrowej Krowy przyznaje, że niektóre otwarte lokale przeszły serię kontroli.
– Był u nas sanepid, policja, Państwowa Inspekcja Pracy, ZUS, inspekcja handlowa, nawet kontrola celno-skarbowa – wylicza Robert Kuc. – Jednak wszystkie te kontrole przebiegały w spokojnej atmosferze. Nie otrzymaliśmy jak dotąd żadnych mandatów, ale spodziewamy się, że dostaniemy, ponieważ stwierdzono, że działamy niezgodnie z rozporządzeniem. Taki mandat u nas na Śląsku zwykle wynosi od 10 do 30 tys. zł. Nasz dział prawny zajmuje się tą sprawą, ponieważ stoimy na stanowisku, że rozporządzenie jest niezgodne z konstytucją. Zapewne jednak mandat będzie trzeba zapłacić, ale później będziemy się ubiegać przed sadem o odzyskanie pieniędzy.
Kontrole odwiedziły też wrocławską Zdrową Krowę.
– Z sanepidu i policji – precyzuje Grzegorz Binkowski. – Wiem, że policja skierowała do sądu wniosek o ukaranie. Jednak otwierając restaurację liczyłem się z takimi konsekwencjami. Dla mnie ważny jest fakt, że goście czują się u nas bezpiecznie i że nie spotkałem się z negatywnymi reakcjami na otwarcie lokalu.
Testerzy jedzenia / Osoby, które decydują się na przyjście do restauracji Zdrowa Krowa muszą podpisać z lokalem umowę o dzieło, jako testerzy smaków. ZOBACZ W KATALOGU
PRZECZYTAJ ARTYKUŁY
Restauracja z japońskim menu
/27.11.2025
Japońska kuchnia to nie tylko sushi. W lokalach Doskoi zjemy wiele tradycyjnych dań z Kraju Kwitnącej Wiśni, a przy okazji znajdziemy pomysł na biznes.
Sieć pizzerii Gruby Benek otworzyła nowy lokal na bydgoskich Jachcicach. Pierwszy dzień działalności przyniósł duże zainteresowanie klientów i jeden z najlepszych wyników otwarcia w historii marki.
KawoWiniarnia to nowy franczyzowy koncept restauracyjny, który wyróżnia się bogatą kartą kaw i wina. Czy ma szansę na sukces?
Sfinks Polska notuje wzrost rentowności w III kwartale 2025 r., mimo spadku przychodów jednostkowych. To efekt konsekwentnego przechodzenia na franczyzę.
Sulaiman Kebab ma dla franczyzobiorców atrakcyjną promocję. Dzięki niej mogą zaoszczędzić 40 proc. na inwestycji.
NAJCZEŚCIEJ CZYTANE
Ekotrend zmienia rynek napojów
/01.12.2025
Rosnące zainteresowanie produktami w szklanych butelkach staje się jednym z kluczowych zjawisk kształtujących rynek napojów. W tych warunkach rozwija się również Unikat, który buduje franczyzę opartą na lokalnych dostawach.
Agnieszka Miąsek postanowiła poszerzyć ofertę swojego salonu kosmetycznego. Zdecydowała się na franczyzę Depilacja.pl. Dlaczego?
Parki rozrywki #KochamSkakać właśnie zaczynają rozwój poprzez franczyzę. Ile trzeba zainwestować w taki biznes?
W Polsce żyje około 14 milionów psów i kotów, a tylko połowa z nich jest karmiona gotową karmą. To tworzy duży, wciąż nienasycony rynek, z którego korzystają m.in. franczyzobiorcy Husse, rozwijający sprzedaż premium z dostawą do domu.
Wśród polskich inwestorów coraz wyraźniej rośnie zainteresowanie tzw. biznesami pasywnymi – modelami, które działają bez konieczności dużego zaangażowania właściciela.
POPULARNE NA FORUM
Biznes, który bije rekordy
Niestety jako osoba która ma bezpośrednie doświadczenie z ta franczyza, nie moge polecic wspolpracy z nimi. Te artykuly maja na celu tylko nabijanie kolejnych klientow.
Biesiadowo
Tak patrzę i biesiadowo pisze że ma 119 lokali. Ale na ich stronie nie ma nawet 50
Kawiarnie Cafe Nescafe
Nie chciałabym tej franczyzy
McDonalds opinie o franczyzie
Ja bym pomyślała o tej franczyzie
Doświadczenia z Bafra Kebab
Witam wszystkich, zastanawiam się nad otwarciem punktu Bafry Kebab. Czytając komentarze w internecie mam mieszane odczucia. Czy ktoś się tym interesował? Otworzył? Jakie...
Własny, mobilny punkt gastronomiczny lody, gofry, granita - sprzedaż
Dzień dobry, Noszę się z zamiarem sprzedaży przyczepy (cesja leasingu) po franczyzie znanej jako Lodolandia. Jeśli jest ktoś zainteresowany to zachęcam do...
Sushi we franczyzie - przegląd sprawdzonych pomysłów na bines
Pytanie do Redakcji: Dlaczego na pasku reklamowym pojawiają się reklamy franczyzodawców którzy działają na granicy prawa, zawierają w umowach klauzule abuzywne, są...
Ile kosztuje McDonald's?
Ciekawe że budujesz restauracje za własne pieniądze ale zostaję własnością centrali