Burgerownia z prawdziwego zdarzenia

Do wyboru / Krowa Mać Burgers oferuje franczyzobiorcom trzy formaty lokali.
Wtorek
18.01.2022
Obroty lokali pod szyldem Krowa Mać Burgers robią wrażenie. Ile można zarobić, prowadząc burgerownię?
 

Pierwszy lokal pod szyldem Krowa Mać Burgers powstał ponad cztery lata temu.

– Radosław Janusz, założyciel marki, zdobywał doświadczenie jako kucharz w różnych krajach Europy – opowiada Mirosław Struzik, współwłaściciel marki Krowa Mać Burgers. – Po powrocie do kraju brakowało mu w Polsce dobrej jakości burgerów, zwłaszcza na lokalnym rynku, czyli w Jastrzębiu Zdroju. Zależało nam na tym, aby nasze burgery były przystępne cenowo, a zarazem smakowały tak, by chciało się do nich wracać jak najczęściej.

Burgerownia w wybranym formacie

Rok po pierwszej burgerowni marka otworzyła kolejny lokal, w Wodzisławiu Śląskim. Wkrótce pojawili się też pierwsi kandydaci na franczyzobiorców.

– To byli po prostu nasi klienci, którzy stwierdzili, że nigdzie nie jedli lepszych burgerów i że spodobała im się cała nasza koncepcja restauracji – mówi Mirosław Struzik.

Pierwszy lokal franczyzowy powstał pod koniec 2019 roku. Teraz działają dwa – w Częstochowie i Chrzanowie. Marka oferuje franczyzobiorcom trzy modele współpracy. W zależności od tego, który wybierzemy, kwota inwestycji zawiera się w widełkach od 150 do 300 tys. zł.

Pierwszy, najbardziej ekonomiczny model, to mały lokal nastawiony na obsługę take away.

– Generalnie we wszystkich naszych burgerowniach przynajmniej 50-60 proc. zamówień realizowanych jest w dostawie bądź na wynos – wyjaśnia franczyzodawca.

W tym modelu współpracy wystarczy lokal o powierzchni ok. 50 m2, w którym trzeba wygospodarować tylko kilka miejsc dla klientów, aby mieli gdzie poczekać na odbiór zamówienia.

Drugi model to standardowy lokal z salą konsumpcyjną, wielkości ok. 100 m2. Natomiast trzeci format to wolnostojący pawilon lub kontener. - Jest to także format całoroczny, z zimowym ogrzewanym ogródkiem – opisuje Mirosław Struzik. - Wszystkie lokale mają również ogródki letnie, które są wręcz wizytówką naszych burgerowni. Np. w Jastrzębiu Zdroju ogródek ma formę beach baru, z usypaną z piasku plażą.

Milion obrotów

W menu Krowa Mać Burgers jest kilkanaście rodzajów burgerów, sałatki, dodatki, napoje.

Sieć chce się rozwijać w miastach liczących od 30 tys. mieszkańców. Franczyzodawca gwarantuje szkolenia – najpierw kilkudniowe w lokalu własnym, a później w lokalu franczyzobiorcy.
– Dzięki sprawdzonym działaniom marketingowym centrali nowo otwierane burgerownie nie mogą narzekać na brak gości od samego otwarcia. Każdy nasz lokal był rentowny od pierwszego dnia – podkreśla Mirosław Struzik. – Każdy też w ubiegłym roku osiągnął obrót w wysokości 1 mln zł. Cieszymy się z tego, bo zależy nam na tym, aby nasi franczyzobiorcy otwierali z nami kolejne lokale.

Jednorazowa opłata za przystąpienie do sieci wynosi 15 tys. zł netto, miesięczna opłata franczyzowa to 6 proc. od obrotu netto.

Krowa Mać Burgers nie wymaga od kandydatów na franczyzobiorców doświadczenia w gastronomii. Mile widziana jest natomiast znajomość podstaw prowadzenia biznesu.

 

WIZYTÓWKA KROWA MAĆ BURGERS

Sieć burgerowni.

  • 2 lokale własne, 2 franczyzowe
  • kwota inwestycji 150-300 tys.
  • opłata wstępna 15 tys. zł netto

Co w menu? / W menu Krowa Mać Burgers jest kilkanaście rodzajów burgerów, sałatki, dodatki, napoje.