Zyski z kursów i korepetycji
Poziom polskich szkół publicznych pozostawia wiele do życzenia. Klasy są przepełnione a nauczyciele, nie wywalczywszy znaczących podwyżek, niechętnie zatrudniają się w takich placówkach. Korzysta na tym Galileusz, firma, która proponuje kursy przygotowujące do matury, egzaminu ósmoklasisty a także korepetycje i warsztaty naukowe dla dzieci.
Zamiast tradycyjnej edukacji
Zdaniem Leszka Lewandowskiego, właściciela Galileusza, kondycja szkół publicznych jest coraz słabsza, a jednocześnie wymagania egzaminacyjne rosną.
– Taka sytuacja jest korzystna dla naszej branży, ponieważ coraz więcej uczniów musi korzystać z zajęć dodatkowych. Powoli zastępujemy tradycyjną edukację. Młodzież przyswaja u nas materiał, a w szkole pisze z niego klasówki – mówi Leszek Lewandowski.
Zgadza się z nim Agnieszka Żółtowska, franczyzobiorczyni Galileusza, która ma 30 lat doświadczenia w branży edukacyjnej, głównie jako wykładowca na uczelni i lektor w szkole językowej.
– Potrzeby dokształcania się zawsze były, są i będą. Polskie szkoły są przeciążone. Na przykład w elbląskich liceach mamy po 30 osób w klasie. Uczniowie w tak dużej grupie nie mają możliwości wykazania się, co skutkuje sporymi deficytami wiedzy – mówi Agnieszka Żółtowska.
Jednocześnie firm oferujących zajęcia dodatkowe dla dzieci i młodzieży jest dzisiaj coraz więcej. W efekcie rodzicom trudno zdecydować, do której placówki posłać swoje dziecko.
– Galileusz wyróżnia się tym, że panuje tu ciepła, rodzinna atmosfera. Ponadto dostosowujemy swój przekaz do możliwości danego ucznia i do każdego podchodzimy indywidualnie, pomimo, że zajęcia są grupowe – mówi Agnieszka Żółtowska.
Na współpracę z Galileuszem zdecydowała się dlatego, że to firma, która oferuje szerokie spektrum edukacji.
– Moim zdaniem stawianie tylko na języki czy matematykę, to nie jest odpowiedź na potrzeby dzisiejszego rynku – mówi Agnieszka Żółtowska.
Kursy na topie
W przypadku Galileusza szczególnie dużą popularnością niezmiennie cieszą się kursy przygotowujące do matury i egzaminu ósmoklasisty.
– Nie odczuwamy spadku zainteresowania naszymi usługami w czasie niesprzyjającej sytuacji gospodarczej – zapewnia Leszek Lewandowski.
Aby rozpocząć współpracę z siecią Galileusz należy dysponować budżetem min. 10 tys. zł na wyposażenie sal wykładowych. Do tego dochodzi jednorazowa opłata, której wysokość zależy od liczby mieszkańców regionu, na którym będzie swoje usługi świadczył franczyzobiorca. Wynosi ona od 8 tys. zł do 13 tys. zł brutto. Jedynym dodatkowym kosztem jest opłata miesięczna w wysokości 500 zł. Obecnie w sieci działa 45 placówek franczyzowych i jedna własna.
– Na podstawie zainteresowania przewidujemy, że w bieżącym roku otworzy się około 10 nowych placówek – mówi Leszek Lewandowski.
Klientami Galileusza są dzieci od sześciu lat, młodzież w wieku szkolnym oraz studenci. Firma zapewnia im korepetycje indywidualne, kusy przygotowujące do matury i egzaminu w ósmej klasie, czy zajęcia przyrodnicze, matematyczne, informatyczne i językowe.
WIZYTÓWKA GALILEUSZA
Sieć placówek edukacyjnych.
- liczba placówek – 1 własna i 45 franczyzowych
- opłata za licencję – od 8 tys. zł do 13 tys. zł
- miesięczne opłaty – 500 zł
PRZECZYTAJ ARTYKUŁY
Jakie biznesy zakładają dwudziestolatkowie, czy warto zainwestować we franczyzę z branży edukacyjnej i jak zarobić na Walentynkach? Przeczytaj we "Własnym Biznesie FRANCHISING".
Galileusz nawiąże współpracę z inwestorem, którzy pomoże firmę urosnąć. Co to oznacza dla franczyzobiorców?
– Branża zajęć pozalekcyjnych będzie rosła, ponieważ szanse, że w publicznym szkolnictwie cokolwiek zmieni się na dobre, są marne – mówi Leszek Lewandowski z sieci Galileusz.
Nowy numer miesięcznika "Własny Biznes FRANCHISING" już w sprzedaży! Sprawdź, jakie pomysły na biznes przeanalizowaliśmy w kwietniowym wydaniu magazynu.
We wrześniu pełną parą wystartuje elbląska placówka Galileusza. Co zaoferuje jej właścicielka?
NAJCZEŚCIEJ CZYTANE
Gastronomia, bankowość, usługi? Sprawdzamy, jakie branże i koncepty franczyzowe dobrze radzą sobie na rynku i jaki pomysł na biznes najprawdopodobniej sprawdzi się w 2024 roku.
Żeby myśleć o otwarciu własnego McDonalda nie wystarczą tysiące ani setki tysięcy złotych . Potrzeba więcej. Ile? I co franczyzobiorca Złotych Łuków dostanie w zamian?
Paweł Marynowski z ZapieCKanek startuje z franczyzą. Czym zapiekanki jego marki wyróżniają się od konkurencji?
Dwa gabinety pod szyldem Yasumi to za mało dla Aleksandry Michalskiej. Jakie ma plany na rozwój?
Pieczarkarnia to opłacalny biznes nawet na niedużą skalę. Właściciel jednej hali zbiera plony co sześć tygodni. Gdy ma się więcej pomieszczeń – wtedy na zyski można liczyć co tydzień.
POPULARNE NA FORUM
Żłobek
Hej! Chciałabym otworzyć żłobek- macie doświadczenia z jakąś franczyzą? Może jest tutaj jakis właściciel, który zechciałby ze mną porozmawiać nt. opłacalności...
Praca licencjacja - franczyza McDonald's
Piszę pracę licencjacką na temat franczyzy jako formy prowadzenia działalności gospodarczej na przykładzie McDonald 's. Bardzo proszę o wypełnienie ankiety...
Akademia Bystrzaka
Podłączam się do pytania.
Akademia Bystrzaka
Witam serdecznie Zastanawiam się nad Akademia Bystrzaka. Macie jakieś doświadczenia?
Wirtualna Asystentka?
Moja siostra i jest bardzo zadowolona. Z tego co wiem to swój poczatek miała po kursie Poli Sobczyk z Barand Assist. I potem zaangażowała się w to całkowicie i dziś...
Wirtualna Asystentka?
Czy ktoś może pracuje jako WA i może podzielić się opinią? Zastanawiam się nad taką pracą. Znalazłam kilka kursów od Poli Sobczyk właśnie dla Asystentek i wygląda...
Czy warto zainwestować w szkołę językową?
Moim zdaniem warto. Jestem pewien, że znajomość języka angielskiego na pewno ci się przyda w przyszłości. Znając jakiś język obcy możesz też starać się o lepszą...
Z korepetytora na dyrektora
Fajny artykuł o ciekawej historii. Trzeba przyznać, że pomysł jest dość oryginalny i na pewno jest na to zapotrzebowanie. Sama chodziłam na korepetycje z matmy, więc...