Środa
13.07.2005
Biuro nieruchomości Północ na wrzesień zaplanowało otwarcie drugiego własnego oddziału w Krakowie. Firma zamierza rozwijać też sieć franczyzową. Na razie jest na starcie.
 

Biuro Nieruchomości Północ działa w Krakowie od styczniu 1999 roku. Firma najpierw zajmowała się handlem i pośredniczeniem nieruchomościami na terenie Krakowa, a następnie zaczęła obsługiwać całą Małopolskę. Biuro prowadzi kompleksową obsługę klientów. Począwszy od wyszukania nieruchomości, poprzez przygotowanie umów, promocję ofert, obsługę notarialną, geodezyjną, prawną, wycenę nieruchomości aż po pomoc w uzyskaniu kredytu i sprzedaż lub wynajem. Dodatkowo firma na zlecenie klientów (głównie mediów) przygotowuje raporty i analizy o rynku nieruchomości.

Biuro Nieruchomości Północ ma na razie jeden oddział, ale na wrzesień zaplanowane jest otwarcie drugiego. Oba znajdują się w Krakowie. Firma zamierza otwierać kolejne własne odziały, na początku w Warszawie, Wrocławiu, Katowicach i Trójmieście.

Kraków droższy

Firma zamierza też rozwinąć sieć franczyzową.
Poszukujemy franczyzobiorców zarówno wśród właścicieli już działających agencji nieruchomości jak i osób, które wcześniej nie prowadziły działalności w tej branży — mówi Piotr Sumara, dyrektor agencji nieruchomości Północ.

W pierwszej kolejności firma chce otwierać jednostki franczyzowe na południu Polski - Tarnowie, Nowym Sączu, Rzeszowie, Zakopanem, Katowicach, Kielcach i Bielsku-Białej.

Wysokość opłaty licencyjnej jest uzależniona od tego, czy potencjalny franczyzobiorca prowadzi już biuro nieruchomości, a jeśli tak, to gdzie. W mieście poniżej 50 tys. zł opłata waha się od 1-1,5 tys. zł (niższa jeżeli biuro już działa). Natomiast w miastach powyżej 50 tys. mieszkańców wynosi 1,4-1,8 tys. zł.

Inwestycja w biuro nieruchomości Północ znacząco się zwiększy, gdy franczyzobiorca będzie chciał otworzyć punkt w Krakowie. Wówczas opłata licencyjna wynosi 15 tys. zł.
W Krakowie działamy od 7 lat. Nasza marka jest tu dobrze znana. Dlatego opłata licencyjna za punkt w tym mieście jest dużo wyższa — stwierdza Piotr Sumara.

Przedstawiciele firmy szacują, że jeżeli franczyzobiorca będzie chciał otworzyć najmniejszy dopuszczalny rodzaj placówki o powierzchni około 30 m2, to kwota inwestycji nie powinna przekroczyć 28 tys. zł. Zapowiadają, że szacowany okres zwrotu z inwestycji to 6-8 miesięcy. Twierdzą, że gdy biznes się rozkręci, franczyzobiorca powinien mieć 5-7 tys. zł zysku miesięcznie z tego typu placówki.

Opłaty bieżące

Osoba, która będzie chciała zostać franczyzobiorcą firmy Północ musi albo posiadać zawodową licencję pośrednika w obrocie nieruchomościami, albo zatrudnić osobę, która ma takie uprawnienia. Zdobycie licencji zajmuje obecnie od roku do dwóch lat. W trakcie współpracy z firmą Północ, franczyzobiorca będzie zobowiązany uiszczać comiesięczne opłaty. Wysokość opłaty jest uzależniona od obrotu i wynosi 4-7 proc. (mniej, jeżeli franczyzobiorca będzie miał niski dochód). Jeżeli franczyzobiorca będzie prowadził biuro w Krakowie to wówczas musi odprowadzać na rzecz franczyzodawcy 8-12 proc. miesięcznego obrotu.

Info: Północ