Grosik upadł
Agencja Finansowa Grosik reorganizowała sieć już dwa razy. Najpierw od sieci odłączył się jeden wspólnik i założył sieć Punktów Finansowych Mieszko. Po niespełna dwóch latach drugi wspólnik również zrezygnował ze współpracy z prezesem Grosika Mariuszem Bietą i po podziale rozwija sieć Polskiej Agencji Finansowej. Zarówno Polska Agencja Finansowa, jak i Punkty Finansowe Mieszko rozwijają się z powodzeniem, natomiast Agencja Finansowa Grosik właśnie ogłosiła upadłość.
Już kilka miesięcy temu franczyzobiorcy Grosika znaleźli się w trudnej sytuacji. Zaczęli rozwiązywać umowy z centralą i przyłączać się do innych sieci punktów kasowych.
- Współpracowałam z Grosikiem przez rok. Od lipca zaczęły się problemy z przelewami. Do mojego punktu zaczęli przychodzić klienci z pretensjami, że ich rachunki nie zostały zapłacone – mówi była franczyzobiorczyni z Gdańska.
– Interweniowałam u przedstawicieli sieci Grosik, nic się nie zmieniło. Wówczas rozwiązałam umowę z Grosikiem. Od tygodnia prowadzę swój punkt pod logo Pomorskiej Agencji Finansowej – dodaje.
Mariusz Bieta, prezes i właściciel Grosika, założył wraz z firmą Prosspol, która prowadzi sieć Okienek Kasowych trzecią spółkę: Centrum Obsługi Płatności. Prezesem Centrum Obsługi Płatności jest Sławomir Ert-Ebert, a członkiem zarządu Mariusz Bieta. Centrum Obsługi Płatności miało zająć się przyspieszeniem płatności oraz ogólną poprawą funkcjonowania sieci Grosik. Spółka nie poprawiła jednak funkcjonowania sieci Grosik, która 14 września ogłosiła upadłość.
Wówczas w sytuacji nie do pozazdroszczenia znaleźli się franczyzobiorcy, którzy pozostali z Grosikiem do końca. Sieć upadła, a oni z dnia na dzień stracili miejsca pracy. Dla wielu franczyzobiorców było to jedyne źródło dochodów, z którego utrzymywali swoje rodziny. Wszyscy franczyzobiorcy Grosika żyją obecnie w wielkim stresie. Każdego dnia do ich punktu przychodzą klienci z pretensjami: mimo że zapłacili rachunki, dostają nakazy uregulowania długów. Trudno im wytłumaczyć, że za zaistniałą sytuację nie odpowiada osoba prowadząca punkt kasowy, ale franczyzodawca - Agencja Finansowa Grosik Sp. z o.o. Franczyzobiorcy w wyniku stresu podupadają na zdrowiu. Jeden z biorców trafił nawet do szpitala z podejrzeniem stanu przedzawałowego.
Franczyzobiorcy Grosika mówią, że są zmuszani telefonicznie zarówno przez przedstawicieli firmy Prosspol jak i upadłego Grosika do przyłączania się do sieci Okienek Kasowych. Twierdzą, że przedstawiciele obu firm powiedzieli im, że jeżeli to zrobią, to wówczas ich zaległości w stosunku do klientów zostaną uregulowane. Franczyzobiorcy mówią, że prawdopodobnie w ten sposób prezes Grosika broni się przed odpływem swoich franczyzobiorców do sieci prowadzonych przez jego byłych wspólników.
Franczyzobiorcy są w kropce. Z jednej strony chcieliby samodzielnie wybrać sieć, z którą zdecydują się dalej współpracować, ale wiedzą, że jeżeli rachunki klientów nie zostaną zapłacone, to i tak nikt już im nie zaufa.
- Klienci utożsamiają mój punkt kasowy ze mną. Dla nich to ja jestem winna tego, że zapłacone rachunki nadal są nieuregulowane. To, że zmienię logo i będę działała w innej sieci, nic nie zmieni. Ludzie i tak będą wskazywać mój punkt, jako ten, w którym zostali oszukani. Dlatego muszę zrobić wszystko, aby ich rachunki zostały zapłacone. Nie mam wyboru, muszę przyłączyć się do sieci Okienek Kasowych – mówi była franczyzobiorczyni Grosika.
Sławomir Ert-Ebert twierdzi, że nie współpracuje już z siecią Grosik. Umowa wygasła 14 września. Mówi również, że nie jest wspólnikiem, ani nie zakłada żadnej spółki z prezesem Mariuszem Bietą, ani tym bardziej nie chce przejąć punktów kasowych Grosika. Natomiast podpis Mariusza Biety, na dokumencie przesłanym franczyzobiorcom, jako wiceprezesa zarządu spółki Centrum Obsługi Płatności wyjaśnia tym, że miało to tylko zwiększyć zaufanie franczyzobiorców Grosika. Wyraźnie podkreśla, że prezes Grosika nie jest z nim w żadnej spółce. Zgodnie z wyciągiem KRS, którym dysponuje redakcja, Mariusz Bieta jest członkiem zarządu spółki Centrum Obsługi Płatności. Być może Sławomir Ert-Ebert nie chce przyznać się do współpracy z prezesem Agencji Finansowej Grosik, ponieważ obawia się, że będzie to miało negatywny wpływ na wizerunek zarządzanej przez niego sieci Okienek Kasowych.
Mariusz Bieta nie komentuje upadłości Agencji Finansowej Grosik. Telefony w firmie pozostają bez odpowiedzi, natomiast komórka prezesa jest wyłączona. Podobno prezes gdzieś się zaszył. Jak donoszą jego byli współpracownicy, w poniedziałek 19 września na stronie internetowej www.grosik.com.pl, Mariusz Bieta opublikuje pismo do mediów oraz do byłych franczyzobiorców, w którym przedstawi swoje stanowisko w sprawie upadłości sieci.
Komentarz
Na początku roku skreśliliśmy z katalogu franczyz i systemów partnerskich Agencję Finansową Grosik. Działania jej zarządu naruszające zasady etyki biznesowej nie rokowały dobrze tej sieci. Tym bardziej, że punkty kasowe jak banki są instytucją zaufania publicznego, które dysponują pieniędzmi powierzonymi im przez klientów.
Po upadku Grosika pozostały niewykonane płatności klientów, których wielkość jest szacowana nawet na dwa miliony złotych. Te pieniądze nie mogły wyparować. Podstawowym zadaniem prokuratury i sądów będzie zbadanie na jakie rachunki trafiły. Od 1 sierpnia franczyzobiorcy Grosika wszystkie wpłaty dokonywali na konto Centrum Obsługi Płatności. Dlatego i ten podmiot będzie prawdopodobnie objęty śledztwem. Czy prawdziwa jest wersja przedstawiana przez prezesa firmy Prosspol, że i on jest ofiarą Grosika? Być może nie tylko Grosika, ale i własnej naiwności. W piśmie do franczyzobiorców Grosika, Prosspol stwierdza, że przeprowadził audyt Grosika i znana jest mu sytuacja tej firmy. Czy wobec tego warto było wiązać się z Grosikiem, aby zarobić kilka tysięcy złotych na prowizjach od przelewów, czy przejąć kilka punktów kasowych?
Przeczytaj również komentarz w Pytaniu Tygodnia
ZOBACZ W KATALOGU




















PRZECZYTAJ ARTYKUŁY

Zostaw etat, postaw na siebie! Nowy numer „Własny Biznes FRANCHISING” to konkretne pomysły na biznes, sprawdzone modele franczyzowe i inspirujące historie przedsiębiorców.
Komfort klienta przekłada się na biznes franczyzobiorcy – uważa Alior Bank, proponując nową aranżację wnętrz w placówkach partnerskich.
– Niemal co piąty franczyzobiorca VeloBanku prowadzi więcej niż jedną placówkę – mówi Wojciech Olearnik, dyrektor departamentu sieci partnerskiej VeloBanku.
Czy jedna decyzja może znacząco wpłynąć na ścieżkę zawodową? Historia Anny Lango-Zagórskiej to dowód na to, że czasem warto zaryzykować.
– Chcemy zwiększyć nasz udział w rynku usług finansowych w Polsce – zapowiada Daniel Gawryczuk, prezes zarządu DG-INWEST.
NAJCZEŚCIEJ CZYTANE

Emotka – sieć edukacyjna oferująca zajęcia dla dzieci – rozwija się w modelu franczyzowym i poszukuje nowych partnerów. Firma specjalizuje się w programach uczących dzieci radzenia sobie z emocjami i budowania relacji społecznych.
Agencja Wirtualna to koncept franczyzowy, który pozwala rozpocząć własną działalność w marketingu internetowym bez doświadczenia i dużych inwestycji.
Marka Quiosque do końca tego roku otworzy 20 nowych salonów. Jakie warunki trzeba spełnić, aby zostać się franczyzobiorcą marki?
Najlepsze rozwiązania rodzą się z potrzeby. Nie inaczej było w przypadku robota Fidi. Polskie rozwiązanie ma szansę podbić międzynarodowy rynek medyczny.
Plenti oferuje dostęp do innowacji za ułamek ich ceny. Ma też propozycje dla franczyzobiorców.
POPULARNE NA FORUM
Franczyza Credit Agricole/Alior Bank
Witam, czy ktoś ma doświadczenie z bankiem Credit Agricole i mógłby doradzić w jakim stopniu ta współpraca jest rentowna.
Velobank
Witam, czy ktoś prowadzi lub ma zamiar zacząć z velobankiem?
Pekao SA - czy to dobry pomysł na biznes
Warto interesować się tematem czy lepiej wybrać inny bank ?
PEKAO PARTNER - FRANCZYZA
Witam, Czy posiada ktoś jakiekolwiek informacje na temat franczyzy Banku Pekao ? Chodzi głównie o wynagrodzenie i przyznawalnośc kredytów. Warto interesować się tematem...
W co inwestować
Nieruchomości Złoto Kryptowaluty
W co inwestować
Nieruchomości Złoto Kryptowaluty
Skąd wziąć pieniądze na rozwój firmy?
dofinansowania są różne konkursy organizowne przez gmine, miasto, ministerstwa w zaleznosci od pomyslu na biznes.
Firma pożyczkowa
Ja gdy wiem, że chce uzbierać na dany cel, stosuje zasadę50/30/20, dzięki temu oszczędzam i nie potrzebuję pożyczać pieniędzy.