PAF dostał zastrzyk gotówki

Do 2011 roku PAF Operator Pocztowy planuje zdobyć 5 proc. udziału w rynku usług pocztowych, otworzyć 1500 punktów obsługi klienta oraz zadebiutować na giełdzie. W osiągnięciu celów ma pomóc kapitał, jaki do spółki wnieśli nowi inwestorzy.

- Zdecydowaliśmy się zainwestować w rozwój PAF, ponieważ rynek usług pocztowych jest bardzo perspektywiczny i przybywa klientów niezadowolonych z usług państwowej poczty - mówi Dawid Modro, wiceprezes PAF Operator Pocztowy. – Ludzie oczekują lepszej jakości obsługi oraz spadku cen. Prywatny operator może dość szybko zdobyć istotny udział w rynku, jeśli zrealizuje te potrzeby - podkreśla.

Nowi inwestorzy PAF są założycielami pośrednika kredytowego Chrobry. W 2004 roku jego sieć liczyła ponad 1000 punktów, co plasowało Chrobrego na czwartym miejscu wśród największych niebankowych pośredników kredytowych w Polsce. W 2004 roku sieć Chrobry została przejęta przez GE Capital Bank (dzisiejszy GE Money Bank). Fundusze uzyskane od amerykańskiego banku zostaną zainwestowane w rozwój prywatnego operatora pocztowego.

Doświadczenie nowego inwestora posłuży również do rozwoju usług finansowych operatora pocztowego PAF. Firma planuje bowiem akwizycje mniejszych firm zajmujących się pośrednictwem finansowym. Także inwestycja w rozwój sortowni regionalnych oraz poszczególnych oddziałów pocztowych PAF ma powiększyć zasięg firmy i przyspieszyć obsługę korespondencji.

PAF Operator Pocztowy posiada obecnie 353 placówki i obejmuje swoim zasięgiem obszar zamieszkany przez ok. 60 proc. ludności Polski. Miesięcznie obsługuje ponad 300 tys. klientów.