Telepizza rośnie wraz z rynkiem

Firma chce w tym roku jeszcze bardziej przyspieszyć tempo rozbudowy sieci. Motorem rozwoju mają być niższe koszty inwestycji w placówkę franczyzową.

Nowa strategia rozwoju Telepizzy ma ułatwić partnerom sieci start w biznesie. Franczyzobiorcy, którzy dołączą do sieci do końca 2008 roku nie ponoszą opłaty franczyzowej i marketingowej, które w sumie wynoszą 8 proc. przychodów placówki. W ten sposób Telepizza chce przyspieszyć rozwój sieci w miastach do 40 tys. mieszkańców. Według planów firmy w 2008 roku powstanie 10 placówek franczyzowych. W najbliższym czasie ruszą pizzerie w Poznaniu, Ostrowcu Św., Inowrocławiu, Trójmieście i Płońsku.

Otwarcie każdej restauracji Telepizza poprzedza weryfikacja rynku. Firma ocenia aktywność konkurencji i potrzeby miejscowych klientów. – Znajomość rynków lokalnych i zwyczajów konsumentów ułatwia opracować strategię sprzedaży i zwiększyć dochód placówek. W ten sposób zwrot inwestycji następuje średnio po 12-24 miesiącach działalności – mówi Sławomir Rogoziński, dyrektor ds. rozwoju sieci Telepizza.

Koszty inwestycji w placówkę Telepizzy wynoszą min. 150 tys. zł. Franczyzobiorca posiada wyłączność do używania marki Telepizza w obrębie całego miasta, natomiast w miastach powyżej 100 tys. mieszkańców na terenie obszaru bezpłatnej dostawy pizzy.

Rynek rośnie

Wartość rynku gastronomicznego w Polsce szacowana jest obecnie na ok. 18 mld. zł. - W Polsce, zwłaszcza w mniejszych miejscowościach brakuje lokali gastronomicznych – mówi Rogoziński. Rynek gastronomiczny jest wciąż nienasycony i jak twierdzą analitycy będzie tak przynajmniej do 2012 roku. Zdaniem ekspertów, inwestycja w gastronomię w tym czasie powinna się zwrócić w ciągu 2-3 lat. Czynnikiem napędzającym rynek jest wzrost wydatków polskich konsumentów w restauracjach. Według danych Europejskiego Urzędu Statystycznego wydatki na restauracje, które obecnie wynoszą ok. 2,8 proc. wydatków na konsumpcję, w najbliższych latach urosną do 6-7 proc.

W ostatnich latach wzrosła również sprzedaż w lokalach na miejscu w stosunku do sprzedaży na wynos. Według danych Telepizzy sprzedaż w pizzeriach sieci jest o 60 proc. większa w porównaniu ze sprzedażą z dostawą do klienta.

W 2007 roku firma zarobiła pięciokrotnie więcej, niż rok wcześniej. Jak twierdzi Sławomir Rogoziński, sprzedaż w Telepizzy będzie wzrastać wraz z rozwojem sieci. To dobra wiadomość dla franczyzobiorców oraz dla osób, które planują wejść do sieci.

(agaka)